Sytuacja zawodowa lub/i zarobkowa

0

Siema,

Generalnie rzecz tyczy się mojego kumpla i jestem ciekaw opinii forumowiczów, gdyż sam mam mało doświadczenia i nie wiem co o tym sądzić. A konkretnie czy mój znajomy nie jest rżnięty w pupala?

Tak na wstępie stack/narzędzia w jakim kolega grzebie w pracy to: Java, Hibenrate, Spring, PostgreSQL, Grafany Jiry i inne takie. Miasto Wrocław, firma coś koło 40 pracowników.

Tak więc kolega samouk (studia ma ale nie informatyczne) zdobył jakiś czas temu (circa 10 miesięcy) pierwszą pracę, firma mała (niby 40 osób, ale programistów jest bodaj 5) 1 senior, 2 midów i 2 juniorów. Generalnie 'zapierdzielu' nie ma, atmosfera też miła, ale dostęp do zasobów produkcyjnych ma (serwer, baza danych itp.), dyżury też jakieś są (jakiś problem/bug to musi tym się zająć dodatkowo). On sam raczej zadowolony, ale boli go jedno kasa (a jakże). Generalnie ma 3k netto (UoP, ulgi dla młodych już nie ma) i sam się zastanawiam czy to dużo na Wrocław/doświadczenie/'odpowiedzialność' do danych które może łatwo puścić z dymem. Sądząc po wątku wszystkim znanym 'Ile zarabiacie' to on frajer straszny, bo powinien już 8k netto mieć i w ogóle zmienić 3 razy firmę. Ale coś nie ufam użytkownikom którzy mają tylko po 3-6 posty i wszystkie w tym wątku.. (Chyba ciekawa dyskusja na kiedy indziej).

Pewnie zaraz zobaczę odpowiedzi, że po prostu słaby jest i tyle no ale i tak jestem ciekaw opinii innych, bo w sumie sam jestem w podobnej sytuacji tylko aż tak źle nie zarabiam. Z tego co się orientuję w większych firmach we Wrocławiu 3k to dają praktykantom, a dostęp do serwera produkcyjnego czasami nawet seniorzy nie mają xd. Ja bym mu osobiście doradzał pójście po podwyżkę, a jak nie to szukanie innej roboty. No ale z tym szukaniem w dobie koronki to chyba słabo dla juniora.

9

3k netto na UoP, tak? Czyli około 5k brutto. Jak na 10 miesięcy doświadczenia samouka IMO nie jest aż tak źle. Najważniejsze dobić do 2 lat doświadczenia - po 2 latach już może więcej, bo ktoś kto ma między 0 a 2 lata doświadczenia, może dostać zarówno minimalną, jak i 10k brutto.

1

Może kontrowersyjna opinia, ale patrząc po mnie i znajomych to nie rozumiem dlaczego miałoby być słabo dla juniora, rynek jest bardzo łaskawy.

Ja bym oczekiwał sporej podwyżki na rok expa. Rozesłałbym CV żeby sprawdzić ile jestem warty i na podstawie tego zdecydowałbym co dalej.

Btw to że ma dostęp do proda to jak dla mnie nie świadczy o czymś pozytywnym...

3
gangrion napisał(a):

Sądząc po wątku wszystkim znanym 'Ile zarabiacie' to on frajer straszny, bo powinien już 8k netto mieć i w ogóle zmienić 3 razy firmę.

Z tym zmienianiem firmy nie przesadzaj. A co do kasy - to jest właśnie problem z tamtym tematem, że 90% ludzi co się tam wypowiada, to im się poszczęściło i ich zarobki są lepsze niż średnia (a sami będą uważać, że takie zarobki to norma). Mało kto przecież się pochwali tym, że zarabia mniej niż inni. Więc tamten temat nie nadaje się, by z niego wyciągnąć średnią rynkową xD

Jak dla mnie 3k na rękę na start to nadal dobra kasa. Za chwilę minie mu rok, to może negocjować lepszą.

1

Ja bym zalecał szukanie nowej pracy i równoczesną walkę o podwyżkę. Rozmowy pozwolą ustalić braki jakie ma, kwotę którą może uzyskać, dają jakiś fallback w przypadku kiedy takiej podwyżki nie da się załatwić. Samo przygotowanie podkładek pod podwyżkę (osiągnięcia i jakieś obowiązki ponad aktualny poziom) dają też coś do wspomnienia w trakcie rozmowy.

Nie ma lepszego momentu żeby sobie pochodzić na rozmowy niż w trakcie pracy zdalnej, po prostu masz inne osoby po drugiej stronie zooma, nie trzeba nawet spodni zakładać. Można też startować do innych miast dla treningu, adresu w CV się nie podaje.

2

Generalnie 3k to strasznie mało, jak by kolega wynajmował mieszkanie to jeszcze mu z tego ubędzie. Radzę żeby poczekał do pełnego roku a potem łagodnie poprosił o podwyżkę. Jak nie dostanie to warto zacząć się dyskretnie rozglądać za czymś innym, lub poczekać sobie jeszcze z rok a po godzinach intensywnie uczyć się nowych technologii. Bez studiów faktycznie pole manewru jest sporo mniejsze, i trzeba się raczej skoncentrować na budowaniu doświadczenia a nie zarobkach. Mimo wszystko 3k to wyzysk, 5k netto to minimum.

PS. Oczywiście zakładam że firma jest zadowolona z pracy kolegi i że wyrabia się on z zadaniami.

1

Zacząłem pracę w IT w 2003 roku, a >8000 brutto dostałem dopiero w 2012 r. Do przemyślenia. Tylko oczywiście przypominam, że jestem pewnie znacznie starszy i to były inne lata, inne ceny na rynku.

1

Prosta sprawa, uważasz że zasługujesz na więcej? Wysyłasz CV gdzie widły są takie jak Cie interesują, jak się dostaniesz za taką kasę jaką chciałeś to profit, jak nie to przynajmniej wiesz czego Ci brakuje.

1

totalnie nie rozumiem takich tematów. Masz wrażenie ze za mało to wysyłasz CV do innych firm, idziesz na rozmowy i będziesz wiedział ile możesz zarobić. Bo tak to wróżenie z fusów ale fakt obecna stawka nie jest zbyt wysoka, tylko czy gdzie indziej dostaniesz więcej to się dowiesz dopiero jak rozeznasz po rozmowach

0

Powiem wprost to jest bardzo mało jeśli to etat. Jeżeli kolega nie jest zdesperowany negocjowałbym ok 2-3 krotną podwyżkę albo odszedł. Trzeba zwrócić uwagę, też że to Wrocław, a tam wydatki nie są małe.

3

To jest zupełnie normalna stawka, bez ironii. Warto jednak po pyknięciu roku w firmie zacząć aplikować gdzie indziej za stawkę netto co najmniej 2x większą. Ten jeden rok zupelnie zmienia postrzeganie osoby na rynku pracy.

3

Jeżeli kolega nie jest zdesperowany negocjowałbym ok 2-3 krotną podwyżkę albo odszedł.

IMO jako generalna zasada, niezależnie od poziomu desperacji lepiej nie odchodzić, jeżeli nie ma się kolejnej pracy. Rynek może potem zaskoczyć.

A co do wysokości podwyżki to czasem lepiej dostać mniejszą podwyżke w pewnym miejscu gdzie exp jest dobry, atmosfera i organizacja dobra, a nie utrzymywanie jakiegoś g***a pokolorowanego przez rekrutujących na złoto.

0
gangrion napisał(a):

Ale coś nie ufam użytkownikom którzy mają tylko po 3-6 posty i wszystkie w tym wątku..

To po co pytasz na forum z takim założeniem? Idź po rady do ludzi zajmujących profesjonalnie doradztwem rozwoju zawodowym.

PS
Wypowiedział się kilka lat temu Wojciech Seliga i do dziś jego główna teza "wynagrodzenie x2 albo x3" nie straciła na aktualności.
Niestety, Wojciech Seliga też ma mało wpisów i łapek na forum.

0

Ja mam teraz dylemat, bo kolega dostal podwyzke o ok 50%. Czy pisac do pracodawcy wprost, ze w zwiazku z tym, ze polepszylem swoje umiejetnosci itd. oczekuje podwyzki o 50% i na odpowiedz czekam 24 godziny. Czy to strzal w kolano? Musze sie zaczac rozgladac za czyms, bo projekt w ktorym teraz pracuje to glowny projekt firmy, ktora jest topem a zarobki kolegow po prostu, czuje sie jakbym byl jakims przedszkolakiem. Ostatnia moja rozmowa o podwyzce spelzla na niczym i mielismy do niej wracac, ale juz czuje, ze bedzie to wygladac: "no byly skargi na ciebie albo cos tam cos tam i nie dostaniesz nic". W sumie taki ostry ton pracodawcy jest czesty w stosunku do mnie i jak zaczalem go wykorzystywac w stosunku do pracodawcy to zauwazylem, ze to dziala.

0

Czekasz 24h, a jak nie to co?

1

Trochę mnie zawsze dziwiły te historie o ludziach, co mają 8k po sześciu miesiącach - ale może rynek juniora się zmienił od moich czasów.

Mi siedzenie w pierwszej, małej, ale nie januszsoftowej firmie przez kilka lat (i z mniejszymi zarobkami niż gdybym skakał po firmach) wyszło na plus bo w małych firmach robi się wszystko - od zarządzania serwerami, przez wyceny, rozmowy z klientami, aż do pilnowania wdrożeń. Od wielu lat taka świadomość, że kodowanie to niewielki odcinek procesu tworzenia programowania była takim moim wyróżnikiem.

1
wartek01 napisał(a):

Mi siedzenie w pierwszej, małej, ale nie januszsoftowej firmie przez kilka lat (i z mniejszymi zarobkami niż gdybym skakał po firmach) wyszło na plus bo w małych firmach robi się wszystko - od zarządzania serwerami, przez wyceny, rozmowy z klientami, aż do pilnowania wdrożeń.

W dużych też tak bywa. Jak jest mocny podział na projekty/produkty. Potem człowiek niby pracuje w międzynarodowym korpo z czuje się jak start-upie po jest polityka To wasz projekt i macie to ogarnąć w piątkę, bo klient płaci tylko za pięć osób XD

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1