Jestem na etapie szukania pierwszej pracy i zastanawiam się na jakie stanowisko aplikować. Javy uczyłem się około 2 lat i mam kilka projektów zrobionych w Spring Boot. Mój największy projekt w Springu to jednak monolit, bo użyłem do frontu Thymeleafa, a wiem że większość projektów robi się w REST API. Ostatnio zainteresowałem się C# i .NET core, bo na studiach był prowadzony. Zrobiłem kilka tutoriali i jeden rozbudowany własny swój projekt z frontendem w Angularze, autoryzacją tokenem. W sumie .NETa uczę się 8 miesięcy i od tego czasu nie ruszałem żadnego projektu z Javy, więc dużo rzeczy z pisania webówki w Springu pozapominałem. Zawsze nastawiałem się na Javę, bo dużo przedmiotów na studiach było prowadzone w Javie, ale w .NET wydaje mi się, że prościej pisze się aplikacje webowe, prostsza jest konfiguracja i łatwiej błędy się naprawia, dodatkowo LINQ mega ułatwia sprawę w porównaniu do pisania zapytań w Hibernate. Z resztą z .NETa łatwiej znaleźć dobre kursy internetowe i przyjaźniej jest opisany w książkach.
Teraz nie wiem, czy rozwijać się w kierunku .NET czy podszkolić się z Javy. Zależy mi na tym żeby dobrze wybrać technologię na start, żeby potem ponownie nie zmieniać i nie tracić cennych lata doświadczenia. Teraz jakbym poświęcił ok 3 tyg. na Javię, to myślę że bym nadrobił zaległości. Chciałbym pracować nad nowoczesnymi i przyszłościowymi projektami i żeby za kilka lat ta technologia nadal była pożądana i dobrze płata. Wydaje mi się, że .NET jest mniej popularny gdy przeglądam ogłoszenia, ofert z Javy jest więcej. Dodatkowo C# jest bardzo nisko w rankingu TIOBE, nie wiem czy to znak że za kilka lat całkowicie nikt go nie będzie używał, bo nawet Phyton, który jest dużo młodszy od C# jest wysoko w rankingu, a Java niezmiennie na szczycie.