Szybsze kopiowanie plików podczas robienia kopii zapasowej plików Windows 10

Witam, chciałbym prosić o odpowiedź, czy istnieją jakieś możliwości przyspieszania kopiowania plików przy tworzeniu kopii zapasowej (głównej, dużej części) na Windows 10, jeśli tak, to jakie? Czy można też te pliki jakoś lepiej przygotować, np. skompresować do zip / rar (czy to coś pomaga) lub jakieś ustawienie, żeby kopiowanie odbywało się szybciej?
Zauważyłem, że przy odzyskiwaniu małych plików z kopii zapasowej odzyskiwanie trwa dużo wolniej niż dużych, czy ten proces też można jakoś usprawnić?

Zawsze małe pliki się wolniej kopiowały, bo system ma z nimi więcej zabawy. Poza tym na dyskach HDD wiązało się to ze skakaniem po róznych rejonach dysku. A jak miałeś duży plik (a do tego dysk zdefragmentowany) to system mógł sobie czytać kolejne partie danych bez tracenia czasu na skakanie głowicą.

Co do kompresji danych - tutaj kwestia CPU i RAM.

Poza tym dyski też mają określone przepustowości i tego także nie przeskoczysz.

W temacie stworzenia archiwum, a potem jego archiwizacji - taki plik ZIP się szybciej skopiuje, ale musisz wtedy jeszcze doliczyć czas na jego stworzenie.

Ogólnie - musisz przyjąć na klatę, że backupy czy ogólnie kopiowanie dużej ilości danych wiąże się z czasem.

Na linuksie można jeszcze coś zyskać poprzez wybór jednego z kilkunastu systemów plików - jedne są szybsze, inne wolniejsze ale zapewniają większe bezpieczeństwo danych, mają dzienniki (albo i nie). Ale na Windowsie zbyt dużego wyboru nie ma. 99% dysków w nowszych Windowsach to NTFS.

Wybierz takie rozwiązanie software, które będzie zapisywać skompresowaną kopię zapasową.
Procesory sa szybkie, dyski pozostały wolne.
Tysiąca małych plików zajmuje dużo miejsca na dysku. To też wada, nie tylko wolne ich kopiowanie.

tar -cvzf fooo.tar C:

Nie przyjmuję napiwków.

Dzięki za odpowiedzi! Nie pomogło mi to przyspieszyć kopiowania, ale chociaż wiem, że nie można zrobić więcej.

BraVolt napisał(a):.

Tysiąca małych plików zajmuje dużo miejsca na dysku. To też wada, nie tylko wolne ich kopiowanie.

Bravolt - weź troluj lepiej. W erze 4 kB per sektor tysiące małych plików zajmują więcej? Nie uwzględniając nawet bezpośredniego storage'a w MFT?

Co innego gdy uwzględnimy narzut protokołu SATA, enkapsulację SATA poprzez SCSI dla USB, synchronizację i aktualizację żurnala per plik, atrybuty itede, itepe. Ale w końcu Windows doczekał się tara!