Firmy IT mające oddziały w PL i USA

0

Czy jest jakieś miejsce gdzie znajdę listę firm, które mają oddziały zarówno w PL jak i USA? Osoby kumate proszę o podawanie nazw takich firm.

Moim marzeniem jest popracować w takiej firmie rok czy dwa w Polsce i potem w ramach transferu na wizie L1 przenieść się do oddziału w Stanach.

2

Weź pod uwagę że w zależności od firmy taka możliwość może istnieć dopiero od poziomu typu staff engineer/director, więc sam fakt że firma ma oddział w polsce nie oznacza że nie traktują cię jak Rajesha któremu zoutsourceowali gówniany projekt.

0
krokiet_z_grzybami napisał(a):

popracować w takiej firmie rok czy dwa w Polsce
...
przenieść się do oddziału w Stanach.

To tak nie działa. Duże relokacje są (były) na zasadzie przenoszenia projektu z kraju do kraju.
Na przykład przenoszenie z Ukrainy do Polski (UE) kompletnego projektu, z ludźmi. To było masowe ok. 5 lat temu.
Z UE (Polska) do USA to jednoosobowe przypadki.
To raczej w Polsce lokuje się projekty bo tanio, a nie przenosi 'utrzymania' do USA.
Last but not least, Polska jest w UE, blisko do Polski dla ludzi z Ukrainy, Białorusi, a tam też są dobrzy specjaliści.

2

Każde większe nie polskie korpo, serio tak ciężko to znaleźć? Intel, Amazon, Cisco, Oracle, Google, Samsung, Akamai i masa innych

0
pre55 napisał(a):

Każde większe nie polskie korpo

OP nie chciał niepolskiego tylko takie które na przykład kasjera w Lidlu relokuje do Niemiec a kasjerkę w Biedronce do Portugalii.

Takie znaleźć, które relokuje na stałe do projektów, programistów z Polski do USA to nie prosta sprawa.
Nie mam na myśli pojedynczych przypadków - bo jemu się udało.

Trump zawiesił wydawanie wiz H1-B, a Biden zapowiedział wznowienie ich wydawania. W USA zniknie chwilowa przerwa w napływie siły roboczej z tanich państw, tańszych od Polski.
Gdyby Trump został na drugą kadencję może by to wyglądało inaczej.

0

Moim marzeniem jest popracować w takiej firmie rok czy dwa w Polsce i potem w ramach transferu na wizie L1 przenieść się do oddziału w Stanach.

no ciekawe (bez żadnych złośliwości czy coś) czy ci ten pomysł siądzie

kojarzę ludzi z mniejszych oddziałów (ok. 100-200 osób w pl) i na pytanie typu "jak tam u was szanse na relokacje" pojawia się banan na twarzy :P

0
WeiXiao napisał(a):

kojarzę ludzi z mniejszych oddziałów (ok. 100-200 osób w pl) i na pytanie typu "jak tam u was szanse na relokacje" pojawia się banan na twarzy :P

Ze swojego biura znam co najmniej kilka osób, które się przeniosły do USA w tym do siedziby w San Jose więc nie wiem czemu się tak niewiarygodnie podchodzi do tego w tym wątku. Oczywiście jak jest się przeciętniakiem czy poniżej to pewnie nie będzie szansy na przeniesienie dopóki nie będzie tam pustego stanowiska na kogoś z danym stackiem, natomiast jak ktoś jest dobry czy bardzo dobry, a tam jest miejsce to czemu nie?

0

@pre55

ależ nie twierdzę że ogólnie nie ma szans na to, bo pewnie są lepsze i gorsze firmy do tego. Ja tylko opisuje przypadek mi znany, gdzie takie coś było dość ciężko do ugrania.

0

Jakie są zalety takiej relokacji nad zwykłym znalezieniem pracy w USA i pojechaniem tam od razu?
Zapotrzebowanie na programistów jest tam chyba duże, a jak już się ma ofertę to wiza nie powinna być problemem?

1

Pracowałem w firmach z HQ w Stanach i jeśli była opcja relokacji to raczej czasowej i na niezbyt fajnych warunkach - np. pracujesz w Stanach z Polską pensją, czyli raczej obliczone na "chcę zobaczyć Stany" niż się tam relokować. Sam nigdy nie drążyłem opcji bo to dziki kraj i nie chciałbym tam mieszkać, ale może jak już się ktoś zdecydował to coś tam się udawało załatwić na miejscu.

0
macok napisał(a):

Jakie są zalety takiej relokacji nad zwykłym znalezieniem pracy w USA i pojechaniem tam od razu?

Zapotrzebowanie na programistów jest tam chyba duże, a jak już się ma ofertę to wiza nie powinna być problemem?

Według mnie może być po prostu łatwiej, bo jesteś już wdrożony firma już w Ciebie zainwestowała i teraz przynosisz im dochód więc teoretycznie jesteś lepszym kandydatem niż osoba z ulicy w USA, nawet gdyby trzeba było się użerać dla Ciebie z visą. Jak jesteś zwykłym kandydatem no to na starcie będziesz gorszy niż ktoś z USA choćby przez potrzebę załatwienia wizy.

0

No ok, wszystko się sprowadza do tego jak trudno firmie w USA załatwić pracownikowi wizę, czego niestety nie wiem.
Ale gdyby praca w USA była moim marzeniem, tak jak pisze OP, to zacząłbym właśnie od tej opcji.
Przeciętni programiści w USA zarabiają okolice 90,000$ rocznie, najwięcej na świecie.
Wystarczy że OP zawoła trochę mniej żeby stać się dla pracodawcy atrakcyjny i może z wizą nie będzie już takiego problemu.

1

@macok:

Nie myl wizy turystycznej z pozwoleniem na pracę.

The US H-1B visa is a non-immigrant visa that allows US companies to employ graduate level workers in specialty occupations that require theoretical or technical expertise in specialized fields such as in IT, finance, accounting, architecture, engineering, mathematics, science, medicine, etc. Any professional level job that usually requires you to have a bachelors degree or higher can come under the H-1B visa for specialty occupations.

Tyle teorii
W praktyce (pod koniec stycznia 2021 nie znamy odpowiedzi) pytanie, czy Biden wznowi (zawieszone) wydawanie tych "wiz dla specjalistów"?
https://www.businessbecause.com/news/visas/7398/biden-h1b-visa-ban
*From June 2020, Trump suspended distribution of the H-1B work visa, which allows highly-skilled immigrants to work in specialty professions in the US. *
Many American schools rely on the H-1B visa to attract top international students with the promise of staying on to work in the US after they graduate. Amid the visa uncertainty, international MBA and master's students who would typically relocate to the US for business school have increasingly looked elsewhere.

Na chwilę obecną to nawet zagraniczni absolwenci Harvardu zostali wycięci amerykańskiego rynku

2

H-1B jest loterią, dosłownie. W stanach jest limit ludzi którzy mogą się dostać na takiej wizie, do tego konkurujesz z nie-obywatelami którzy skończyli uniwersytety w stanach, więc po pierwsze:

  • musisz mieć minimum licencjat/inżynierkę (tutaj doczytałem że czteroletnią - jak masz licencjat trzyletni to musisz mieć 3 lata doświadczenia żeby ten rok sobie odrobić)
  • musisz znaleźć firmę która chce cię na tyle żeby w ten cały cyrk się bawić i zapłacić ci powyżej minimum (które dla programistów jest niewielkie, 60k)
  • musisz zostać wybrany w loterii (~25% szansy, trochę więcej jak masz magistra z uniwersytetu w stanach)

Do tego H1B jest ważne tylko dla tego jednego pracodawcy - jeśli cię zwolni, masz niewielkie okienko czasu żeby znaleźć kogoś kto cię przygarnie.

L-1 (konkretnie L-1B) jest tutaj o tyle lepsza że tej loterii nie ma, więc jak ktoś cię klepnie, to jest OK. Z tym że tutaj jest taka gwiazdka że musisz mieć "specialized knowledge", i nie mówię tutaj o certyfikacie że jest się Agile Scrum Majster, więc wcale nie jest to takie łatwe (stąd wcześniej pisałem że niektóre firmy biorą pod uwagę tylko staff engineerów i wyżej)

0

Jeszcze jeden "drobiazg".

Zastrzegam, nie wiem jak się "poluzowało z wymaganiami" bo COVID trochę poszarpał rynek nieruchomości w NY.

Wynajęcie mieszkania w Nowym Jorku, bez amerykańskiej historii kredytowej jest praktycznie niemożliwe w dobrych miejscach.
Można to załatwić płacąc np. kaucję w wysokości 300% i więcej normalnej kaucji. To sporo kasy na start + 2 miesiące czynszu z góry.
Można szukać tanio, ale koloru skóry nie zmienisz - musisz być bardzo odważnym.
Można mieć szczęście, codziennie godzinę darmowym promem Staten Island + dojazd do promu i z promu.
Można nie mieć szczęścia i pracować latami za powiedzmy $90.000 i się nie wybić na nic ponad wynajmowanie odpowiednika kawalerki w Queens.

Praca przez relokację daje mieszkanie na normalnych warunkach, lepsze wynagrodzenie, ogólnie lepszy start.

0

@krokiet_z_grzybami: zalezy w jakim miescie szukasz. W Krakowie znam kilka osób co tak wyjechały pracując w Motoroli.

0

@macok:

Przeciętni programiści w USA zarabiają okolice 90,000$ rocznie, najwięcej na świecie.
Wystarczy że OP zawoła trochę mniej żeby stać się dla pracodawcy atrakcyjny i może z wizą nie będzie już takiego problemu.

no średnio z tym jeżeli to przejdzie:

The Trump administration came up with a new idea regarding the minimum wage for foreign-born engineers and scientists. Basically, they proposed that these nonimmigrants under H1B status would have a minimum wage of $150,000 to $250,000 or more a year. Of course, it all depends on the type of job and its location.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1