Cześć,
Rok temu po liceum szukałem pracy i udało się - jestem Java Developerem Juniorem od jakiegoś czasu.
Chcę wrócić do edukacji formalnej - z racji pełnego etatu planuję studia zaoczne.
Na AGH złożyłem papiery na Informatykę i Ekonometrię oraz na Elektronikę i Telekomunikację. Na oba kierunki się dostanę.
Zdaje sobie sprawę, że zawsze lepiej mieć inżyniera (po IiE jest licencjat), ale:
- Zawsze interesowałem się ekonomią, w liceum wygrywałem olimpiady z przedsiębiorczości;
- Interesuje mnie analiza danych, a na Ekonometrii jest w programie dużo więcej statystyki;
- Matematyka nie stanowiła dla mnie problemu, ale fizykę zawsze hejtowałem;
I do dzisiaj byłem zdecydowany na Informatykę i Ekonometrię (zwłaszcza, że progi na dziennych są większe), ale coś mnie tchnęło, że przecież to tylko moja perspektywa. Chciałbym się zapytać bardziej doświadczonych kolegów - co myślicie o wyborze kierunków w tym wypadku? Czy opłaca się męczyć z elektroniką i fizyką, czy raczej zostać przy zainteresowaniach?
Niestety UJ nie robi zaocznej infy.
Wyniki w piątek, więc czasu na decyzję jakiś tydzień :D