Ścieżka kariery dla początkującego

0

Cześć wszystkim,
jestem studentem informatyki i od dłuższego czasu zastanawiam się nad obraniem jakiejś konkretnej ścieżki rozwoju. Po zrobieniu małego researchu do gustu przypadły mi:

  • Uczenie maszynowe (Deep Learning)
  • Back-end aplikacji Webowych (PHP)

Moje pytania odnośnie tych dwóch ścieżek to
Czy uczenie maszynowe ma jakąś przyszłość w Polsce, czy jednak nastawiać się na pracę zagranicą? To znaczy widzę już pojedyncze oferty "Machine Learning Engineer", czy z czasem będzie się tego pojawiać więcej na naszym rynku, jak myślicie?
Czym może zajmować się osoba stricte zajmująca się uczeniem maszynowym, czy jednak trzeba rozwijać się w kierunku np. tego "gorącego" data science?

Co do aplikacji internetowych to boję się, że jest już bardzo dużo osób szukających pracy w tej dziedzinie.
Czy Backend w PHP jest tak samo oblegany jak taki front-end (na grupach na fb często widzę osoby znające zestaw: HTML CSS/Saas JavaScript ReactJS itd itp.), czy w takiej Javie?

Z drugiej strony myślę, że w uczeniu maszynowym będzie mniejsza konkurencja ale też wyższy próg wejścia.

Zdaje sobie też sprawę, że odpowiedzią może być "Rób to co Ci sprawia frajdę" ale jednak jestem ciekaw waszych opinii.
Zapraszam do dyskusji :D

2

A czemu PHP w którym podobno jest najniższy sufit na backendzie, a nie jakiś statycznie typowany język programowania?
Bo w tej chwili wygląda to jakbyś wybrał dwie totalne skrajności: PHP (prosty języki i freelancerka lub mały software house ) vs Deep Learning (zwykle wielkie korpo lub bogaty startup (który zwykle jest sponsorowany przez wielkie korpo), matematyka, statystyka, bardzo trudny i wymagający temat)

2

@Meek98: Informatyka czy programowanie to takie fajne dziedziny, że możesz pracować z drugiego końca świata. W Polsce jest coraz więcej ofert i pewnie będzie ich coraz więcej. Zmierzamy ku Indiom europy :P

Wszędzie będziesz miał dużą konkurencję jeśli chcesz pracować w dobrej firmie. Jeśli chcesz się zajmować ML/DS to trzeba dość dużo czasu poświęcić na naukę matematyki i to tej cięższej oraz na pozyskanie sporej wiedzy domenowej by wiedzieć jakie cechy wybierać i filtrować dane. W BE też możesz być zwykłym klepaczem kodu od CRUDów, ale możesz też zajmować się bezpieczeństwem stron, albo pisać wydajne serwery.

Pobaw się pół roku jednym, pół roku drugim i zobacz z czym chcesz wiązać przyszłość. Bo nie ma nic gorszego jak 8h za kare w pracy, której się nie znosi.

0
KamilAdam napisał(a):

A czemu PHP w którym podobno jest najniższy sufit na backendzie, a nie jakiś statycznie typowany język programowania?
Bo w tej chwili wygląda to jakbyś wybrał dwie totalne skrajności: PHP (prosty języki i freelancerka lub mały software house ) vs Deep Learning (zwykle wielkie korpo lub bogaty startup (który zwykle jest sponsorowany przez wielkie korpo), matematyka, statystyka, bardzo trudny i wymagający temat)

Moje podejście jest takie, że jak się robi coś z pasją to i pieniądz się znajdzie. Jeden z moich wykładowców powiedział, że Laravel to jest wgl przyszłość i jest super, stąd tak zacząłem myśleć o tym konkretnym języku (jeszcze nic nigdy w PHPie nie robiłem), ale nie zamykam się tylko na ten język. Masz jakiś konkretny język na myśli, w którym warto robić backend. A z tego co się orientuje to w PHP chyba można statycznie typować zmienne, czy się mylę?

0
Dregorio napisał(a):

@Meek98: Informatyka czy programowanie to takie fajne dziedziny, że możesz pracować z drugiego końca świata. W Polsce jest coraz więcej ofert i pewnie będzie ich coraz więcej. Zmierzamy ku Indiom europy :P

Wszędzie będziesz miał dużą konkurencję jeśli chcesz pracować w dobrej firmie. Jeśli chcesz się zajmować ML/DS to trzeba dość dużo czasu poświęcić na naukę matematyki i to tej cięższej oraz na pozyskanie sporej wiedzy domenowej by wiedzieć jakie cechy wybierać i filtrować dane. W BE też możesz być zwykłym klepaczem kodu od CRUDów, ale możesz też zajmować się bezpieczeństwem stron, albo pisać wydajne serwery.

Pobaw się pół roku jednym, pół roku drugim i zobacz z czym chcesz wiązać przyszłość. Bo nie ma nic gorszego jak 8h za kare w pracy, której się nie znosi.

Zdaje sobie sprawę z nauką matmy ale szczerze nigdy nie sprawiała mi trudności, liniowej algebry i analizy matematycznej i prawdopodobieństwa bardzo fajnie mi się uczyło jedyne co to statystykę musiałbym zacząć od 0. I też w sumie dlatego zainteresowało mnie ucznie maszynowe bo lubię matematykę, a to wydaje się być dosyć mocnym połączeniem matematyki z informatyką haha.

3
Meek98 napisał(a):
KamilAdam napisał(a):

A czemu PHP w którym podobno jest najniższy sufit na backendzie, a nie jakiś statycznie typowany język programowania?
Bo w tej chwili wygląda to jakbyś wybrał dwie totalne skrajności: PHP (prosty języki i freelancerka lub mały software house ) vs Deep Learning (zwykle wielkie korpo lub bogaty startup (który zwykle jest sponsorowany przez wielkie korpo), matematyka, statystyka, bardzo trudny i wymagający temat)

Moje podejście jest takie, że jak się robi coś z pasją to i pieniądz się znajdzie. Jeden z moich wykładowców powiedział, że Laravel to jest wgl przyszłość i jest super, stąd tak zacząłem myśleć o tym konkretnym języku (jeszcze nic nigdy w PHPie nie robiłem), ale nie zamykam się tylko na ten język.

O <męskie przyrodzenie> złoty. To jakaś wyższa szkoła gotowania na gazie? Kim jest ten wykładowca? Strzelam, że jakiś stary tłuk co to zaczął z PHP w połowie lat 90 albo gość, któremu ktoś nadał PHP i na tym zakończyła się jego ścieżka edukacyjna.
Nie twierdzę, że PHP + Laravel to zły wybór ale na litość jest tyle tego w dzisiejszym świecie, że brnięcie w PHP to akurat taki hardcore temat.

Masz jakiś konkretny język na myśli, w którym warto robić backend. A z tego co się orientuje to w PHP chyba można statycznie typować zmienne, czy się mylę?

Konkretny to taki, który pasuje najlepiej do specyfiki projektu / problemu. Popatrz jakie jeszcze mamy języki backendowe. Strzel research!

1

@Meek98: To może zainteresuje cię to ja się świetnie bawiłem oglądając

1

PHP jest wbrew pozorom całkiem fajny i przyjemny, kasa też powoli zaczyna się zgadzać. Oczywiście jest sporo hejterów, których wiedza o PHP kończy się na Wordpress (które faktycznie jest strasznym guanem)
Niemniej jak już studiujesz to pokusiłbym się o coś ambitniejszego niż webówka. Ja akurat webówkę lubię bo to taki trochę styk biznesu i programowania, ale dla kogoś kto chce być hardkorowym programerem to raczej dość nudne zajęcie. Inne języki dają szersze spektrum możliwości niż PHP + mimo wszystko nadal lepszą kasę.
Czego byś nie wybrał to najpierw spróbuj czy Ci się to podoba - wiele rzeczy brzmi na ciekawe, a potem okazuje się, że są strasznie monotonne i powtarzalne. Odradzam wybieranie ścieżki zawodowej na podstawie opinii 1 wykładowcy, który pewnie nawet nie jest praktykiem. PS zamiast Laravela polecam Symfony - wg mnie lepiej przemyślany framework i wcale nie tak dużo trudniejszy od Laravela - zresztą Laravel korzysta z Symfony.

2

W PHP dobrze sobie radzą @czysteskarpety i @mr_jaro z tego co się orientuję ;)

1

PHP to już końcówka, lepiej wybrać coś innego.

0
czysteskarpety napisał(a):

PHP to już końcówka, lepiej wybrać coś innego.

Zaraz wchodzi PHP 8, znowu krok w przód dość znaczny to będzie.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1