@Patryk25,
Jest maj, ale jeszcze zdążysz przeczytać mojego posta, zastanowić się i, daj Boże, zmienić zdanie.
Nie chcę gasić Twojego zapału, ale tutaj od serca napisałem, jak to dokładnie wygląda:
Studia wojskowe; informatyka
Plus odpowiedzi na Twoje pytania:
Czy są tutaj studenci WAT / AMW na kierunkach:
Kryptologia i cyberbezpieczeństwo
Systemy informacyjne w bezpieczeństwie?
Tak, skończyłem kryptologię na WAT.
Nie mogę dorwać syllabusów, zgodnie z opisem WATowska informatyka jest właściwie identyczna jak cywilne informatyki.
Bo pod względem politechnicznych studiów jest identyczna. Tylko w porównaniu do cywilnych studentów, Ty śpisz po 4-5 godzin dziennie, masz g**no zajęcia wojskowe, a po studiach gównianą pracę w wojsku, gdzie Twoi cywilni koledzy nastukali już 3-4 lata doświadczenia podczas studiów i mają kasę, którą Ty w wojsku osiągniesz za 25 lat (i tylko jak będzie dobrze lizał tyłek partii rządzącej i masz rodzinę wysoko obsadzoną w wojsku). Jak pisałem już wyżej - więcej znajdziesz tu: Studia wojskowe; informatyka
Niskie progi są wynikiem niskich płac w wojsku, strachu ludzi czy raczej kiepskiej sytuacji PL wojska?
Są efektem tego, że MON rzuca coraz większe zapotrzebowanie na oficerów. Przez co kiedyś "elitarna" niby uczelnia już totalnie zeszła na psy i biorą ludzi z ulicy z ledwo zdaną maturą, którzy i tak uciekają po 1-szym semestrze zostaną wywaleni, bo nie ogarniają totalnie nic i podpisali cyrograf dla żołdu.
Czy jest dużo zajęć fizycznych?
Jak WF do tego zaliczasz, to kilka razy w tygodniu + zaprawy o 5:45.
Czy Oficer-bezpiecznik ma szansę na wyjazdy i walkę? Są rozwijane jakieś ciekawe projekty? Albo jakiekolwiek projekty?
Przepraszam za reakcję, ale mogę odpowiedź tylko tak:
:D
Cyberbezpieczeństwo daje duże możliwości rozwoju i praktycznie nieskończonego rozwijania wiedzy. W odpowiedzi na nowe technologie powstają nowe ataki..
Weź poprawkę na to, że cyberbezpieczeństwo na WAT, to jest nauka krzywych eliptycznych, RSA i struktur algebraicznych, czyli głównie matma i pisanie algorytmów na kartce. Jak chcesz być naukowcem, to okej. Jak nie, to te rzeczy są prawie bezwartościowe w normalnej robocie w IT Security czy audytach. Więcej nauczysz się z internetu, samemu.
W skrócie: WAT, jako uczelnia cywilna nie jest zła. Odradzam wojskowe studia zupełnie dla informatyka/programisty, bo to strata czasu, nerwów i pieniędzy. Odradzam kryptologię, bo więcej nauczysz się sam, a tam jedynie dowiesz się, co to jest pierścień euklidesowy albo jak udowadniać, że nie wiem, że np. grupa multyplikatywna ciała skończonego jest cykliczna.
Jak już chcesz zrobić papierek i koniecznie na WAT, to najlepiej pójdź na cywilną informatykę, wybierz specjalność systemy (najwięcej kodzenia, coś tam o Scrumie wspomną itd.), a po 1-szym roku jak najszybciej szukaj pracy/stażu (nawet na 1/4-1/2 etatu, żeby łapać doświadczenie).
I zaufaj mi - ja już opisaną przez Ciebie drogę przebyłem i nauczony na błędach sugeruję lepsze rozwiązanie. ;)