Jak rozumieć takie stanowisko w Google - Software Engineering Apprentice?
Są nabory w Google, że biorą osoby do przyuczenia?
Jak byście rozumieli taki wakat Software Engineering Apprentice
Ktoś po szkole średniej, do nauki kodowania.
A to Google robi nabory osób, które coś tam może liznęli programowana, nie mają jakiegoś dużego doświadczenia i szkoli takie osoby? Raczej dostać się tam łatwo nie jest pewnie wieloetapowy proces rekrutacji, ale jak przyjmują to pewnie na konkretne stanowiska i to ludzi z jakimiś konkretnymi umiejętnościami.
Na pewno Amazon w UK tak robi, więc pewnie reszta fanga też. Tania siła robocza, a do klepania typowych korporzeczy nie trzeba wielkiej wiedzy.
Afish napisał(a):
Ktoś po szkole średniej, do nauki kodowania.
Po szkole sredniej to mozna co najwyzej kolory zmieniac w Janusz Sofcie. Apprenticeship jest to odpowiednik polskich praktyk, stazu.
Afish napisał(a):
Na pewno Amazon w UK tak robi, więc pewnie reszta fanga też. Tania siła robocza, a do klepania typowych korporzeczy nie trzeba wielkiej wiedzy.
Serio w Ama jest taka polityka?
Myślałem, że na Apprentice nie potrzeba wiedzy, ale musisz przynajmniej przejść dość wymagającą rundę algo.
Nie wiem, jak oni dokładnie są rekrutowani, ale na pewno nie znają algo i struktur danych.