Aplikacja mobilna i układ sterowania - pierwszy projekt do portfolio.

Cześć wszystkim, od jakiegoś czasu zajmuje się pracą nad moim pierwszym, większym projektem. Jest to system składający się z aplikacji mobilnej (Android, JAVA) oraz części sprzętowej - umożliwiający sterowanie urządzeniami wykonawczymi znajdującymi się w ogrodzie - np zraszaczami, oświetleniem. Jako iż projekt zmierza ku końcowi pomyślałem, że dobrym pomysłem będzie dołączenie go portfolio i tutaj pojawia się problem. W kodzie panuje lekko mówiąc 'bałagan'. Moją największą bolączką jest chyba to, że nie zaimplementowałem w nim żadnego wzorca...Z racji, że jest to mój pierwszy projekt do porfolio

1. Czy w przypadku, kiedy chciałbym taki projekt dołączyć do CV, należałoby przepisać kod od początku z zastosowaniem danego wzorca? Jeśli mija się to z celem - to jaka jest inna opcja? Skupić się na "uporzadkowaniu" kodu i zająć się porządnym opisem funkcjonalności?
2. Co powinno znaleźć się przy opisie takiego projektu? Osobiście myślałem o przedstawieniu funkcjonalności, dołączeniu zrzutów ekranu itp. Czy część sprzętową, którą także wykonywałem ja (wraz z oprogramowaniem) także opisać?
3. Czy w trakcie aplikowania na pierwszą pracę (JAVA), ktoś w ogóle przegląda takie projekty?

EDIT: Jeśli to zły dział to przepraszam i prosiłbym o przeniesienie.

Może jednak jakaś dobra dusza cos doradzi?

Nie wiem jak w innych firmach, w których brakuje rąk do pracy, ale u nas, rekrutacja wygląda tak, że 1-2 dni/kilka godzin/ kilkanaście minut przed rozmową rekruterzy(programiści) dostają cv osoby z którą będą rozmawiać. Ponieważ brakuje rąk do pracy i wszyscy są zawaleni robota to po przeczytaniu cv ida na rozmowę trochę z przymusu. I to wszystko... Nikt nie sprawdza żadnych githubow, projektow itp. Może w firmach, w których są jakieś dedykowane osoby (programisci) do rekrutacji to ten proces lepiej wygląda. Ale z tego co zauważyłem to większość developerów woli programować niż zajmować się czymś innym...
Wydaje mi się że sama rozmowa twarzą w twarz jest najważniejsza.

Jeśli nie ma tam prawidłowego mvvm, albo chociaż mvc, to do portfolio się nie nadaje. Nie zastosowałeś wzorca, czyli kod spaghetti. Po drugie napisałeś w Javie, a nikt już dziś nie pisze na Androida w Javie - obowiązuje Kotlin.

Przepisz to na Kotlina i mvvm, tylko żeby to było naprawdę mvvm a nie pseudo mvvm z mieszaniem warstw. Dependency injection też zalecane.

pijany mistrz napisał(a):

Nie wiem jak w innych firmach, w których brakuje rąk do pracy, ale u nas, rekrutacja wygląda tak, że 1-2 dni/kilka godzin/ kilkanaście minut przed rozmową rekruterzy(programiści) dostają cv osoby z którą będą rozmawiać. Ponieważ brakuje rąk do pracy i wszyscy są zawaleni robota to po przeczytaniu cv ida na rozmowę trochę z przymusu. I to wszystko... Nikt nie sprawdza żadnych githubow, projektow itp. Może w firmach, w których są jakieś dedykowane osoby (programisci) do rekrutacji to ten proces lepiej wygląda. Ale z tego co zauważyłem to większość developerów woli programować niż zajmować się czymś innym...
Wydaje mi się że sama rozmowa twarzą w twarz jest najważniejsza.

To ciekawe co napisałeś, zawsze myślałem że podczas starania się o pierwszą posadę to właśnie załączone projekty mają duży wpływ na to, czy zostaniesz zaproszony na rozmowę.
W każdym razie, dziękuje za odpowiedź.

Meini napisał(a):

Jeśli nie ma tam prawidłowego mvvm, albo chociaż mvc, to do portfolio się nie nadaje. Nie zastosowałeś wzorca, czyli kod spaghetti. Po drugie napisałeś w Javie, a nikt już dziś nie pisze na Androida w Javie - obowiązuje Kotlin.

Przepisz to na Kotlina i mvvm, tylko żeby to było naprawdę mvvm a nie pseudo mvvm z mieszaniem warstw. Dependency injection też zalecane.

Raczej nie będę szukał posady jako android developer. Aplikację chciałem umieścić w portfolio bo to pierwszy większy projekt, który stworzyłem i jest dosyć rozbudowana więc szkoda by było ja pominąć. Dziękuje za wskazówkę oczywiście i pozdrawiam

mkowsky napisał(a):

zawsze myślałem że podczas starania się o pierwszą posadę to właśnie załączone projekty mają duży wpływ na to, czy zostaniesz zaproszony na rozmowę.

Twoje przekonanie wynika z odbytych wielu rekrutacji, w tym co najmniej kilku zakończonych ofertą pracy?

BraVolt napisał(a):

mkowsky napisał(a):

zawsze myślałem że podczas starania się o pierwszą posadę to właśnie załączone projekty mają duży wpływ na to, czy zostaniesz zaproszony na rozmowę.

Twoje przekonanie wynika z odbytych wielu rekrutacji, w tym co najmniej kilku zakończonych ofertą pracy?

Nie, moje przekonanie nie wynika z odbytych wielu rekrutacji tylko z tego co usłyszałem/udało mi się przeczytać. Bo skoro na stanowisko juniora napływa np 100 podobnych CV to czymś muszą się wyróżniać?