Nowy panel home.pl

4

To był stary panel home.pl
title
niemody, nienowoczesny i... w miarę funcjonalny.

To jest nowy panel:
title
no i h... że niczego w nim nie ma, ale za to jak nowocześnie.

Przy okazji te durne kafle funkcjonują na nieresponsywnej (sic!) stronie o sztywnej szerokości.
Większej głupoty dawno nie widziałam.

p.s. W dodatku przysłali mi fakturę na niezamawiane SSL :p

7

Ty masz jakiś fetysh starych interfejsów co nie?

2

Dobrze, że jestem biedny i na home.pl mnie nie stać.

2
mr_jaro napisał(a):

Ty masz jakiś fetysh starych interfejsów co nie?

Nie no spoko, w miejsce panelu z informacjami lepiej mieć przecież domek z klocków, nie?

3

@Freja Draco: nie wiem jak z jego funkcjonalnością, nie korzystam z home.pl za to widzę u ciebie notoryczną krytykę czegokolwiek co jest nowsze niż lata 90-te

1
mr_jaro napisał(a):

za to widzę u ciebie notoryczną krytykę czegokolwiek co jest nowsze niż lata 90-te

W żadnym razie. Osobiście uważam, że ergonomiczne i estetyczne optimum interfejsy osiągały podczas pierwszych lat XXI wieku. Jak już skończyła się moda na skóropodobne tła a nie zaczęła jeszcze na zalewanie wszystkiego półokrągłym szkliwem.

1

Od home.pl nigdy nie miałem żadnych oczekiwań, jak umów żadnych, niech trwają na pustyni beznadziei z dala od oczu mych.

0

@mr_jaro

To jest młotek. Jest bardzo nienowoczesny, bo zasadniczo zatrzymał się w rozwoju gdzieś na poziomie XIX wieku:
title

Na szczęście jednak podobna stagnacja nie dotyczy interfejsów:
title

1

Mylisz się, na początku 19 wieku nikt nie miał młotka z gumowym uchwytem, poza tym podejdź/pogadaj albo chociaż obejrzyj coś związanego z blacharstwem a się dowiesz, jak się dobiera specjalne NOWOCZESNE stopy metalu do wyrabiania młotka pod konkretne zastosowania np do specyficznej obróbki blachy.

0
mr_jaro napisał(a):

Mylisz się, na początku 19 wieku nikt nie miał młotka z gumowym uchwytem

Materiały - owszem - się zmieniły, bo to wynika z postępu w inżynierii materiałowej.

Podobnie np. w przypadku komputerów wzrost mocy obliczeniowej pozwolił na renderowanie funkcjonalnego interfejsu graficznego, a później np. takie bajery jak przeciąganie myszą okna w czasie rzeczywistym razem z jego zawartością czy np. przewijanie na żywo zawartości okna podczas manipulowania belką przesuwu.

Jednocześnie jednak sam kształt młotka zastygł w pewnym ergonomicznym optimum wiele dekad temu i nikt nie wymyśla podobnych bzdetów, jak na załączonym obrazku po prostu z potrzeby "odświeżenia" produktu.

Natomiast kształtem interfejsów od kilkunastu lat ewidentnie rządzą mody na przerabianie wszystkiego najpierw z płaskiego na wypukłe a później na odwrót. I tak w kółko. To dokładnie ten sam mechanizm, co np. z modnym aktualnie kształtem: obcasów, brwi itp.

2

Nie, nie, nie, i jeszcze raz nie. Oglądam regularnie taki program gdzie blacharz się wypowiadał, że u niego na warsztacie jest jakieś 150 młotków i każdy jest inny i ma inne zadanie i właściwości w tym kształt.

0
mr_jaro napisał(a):

Nie, nie, nie, i jeszcze raz nie. Oglądam regularnie taki program gdzie blacharz się wypowiadał, że u niego na warsztacie jest jakieś 150 młotków i każdy jest inny i ma inne zadanie i właściwości w tym kształt.

Jeśli to są profesjonalne młotki specjalizowane do wąskich zastosowań, to mogę to najzupełniej zrozumieć.

Niemniej wyglądu młotków ogólnego przeznaczenia nikt co sezon nie zmienia jedynie po to, żeby "nie wyglądały, jak w latach 90-tych".

0

cóż, młotek to narzędzie robocze a interfejs zmienia się z tego samego powodu czemu zmieniasz meble w domu, pomimo, że stare były ok, były proste i spełniały swoje zadanie.

1
mr_jaro napisał(a):

cóż, młotek to narzędzie robocze a interfejs zmienia się z tego samego powodu czemu zmieniasz meble w domu, pomimo, że stare były ok, były proste i spełniały swoje zadanie.

No i wreszcie się zgadzamy. No prawie - dla wielu ludzi interfejs to też narzędzie robocze.

0

Interfejs tylko narzedziem można nazwać w aplikacjach typowo wewnętrznych, ale jeśli ma coś jest aplikacją zewnętrzną to musi być odświeżane, po prostu zwyczajnie tak działa ludzka psychika, że zmiana w interfejsie daje informacje że "oni nie stoją, oni pracują oni się rozwijają" już nie mówiąc o interfejsach dla ZU bo tam jednym z elementów przyciągających ludzi jest wygląd.

2

Powiem tak, w tej szermierce słownej wygrywa @mr_jaro aczkolwiek argumenty @Freja Draco również treściwe i nie uszły mej uwadze.

0

Szczerze mówiąc, to nie pamiętam kiedy ostatni raz widziałem jakiś udany redesign.

BTW: a tak wygląda login/register form na jednej z popularniejszych stron IT, bez zbierania żadnych maili - to jest za****e.

qTaPHXJ.png
2

Niestety, już od dłuższego czasu wszystko zmierza w tą stronę. Tutaj akurat ciężko mi ocenić, bo nie korzystałem z Home, ale dobrze rozumiem problem. Ogólnie chodzi o to, żeby dawać użytkownikowi coraz mniej informacji, a coraz bardziej pompować interfejs. Aż strach wgrywać aktualizacje.
Dwa inne przykłady, na które ostatnio trafiłem:

  • od jakiegoś czasu zdarza się, że na YT nie widzę daty opublikowania filmu - muszę zmienić rozmiar okna przelądarki. Wtf...
  • obczajcie sobie wyszukiwanie przejazdów na BlaBlaCar. Szkoda gadać.
1

Ja to bym chciał zauważyć jedną małą rzecz, która każdemu umyka - obecnie narzucone z góry jest mobile first, google promuje strony które są idealnie dostosowane do mobile, większość ruchu jest z mobile, więc czemu wy się "dziadki" desktopowi dziwicie, robieniem dużych elementów i zmniejszaniem informacji?

1
mr_jaro napisał(a):

Ja to bym chciał zauważyć jedną małą rzecz, która każdemu umyka - obecnie narzucone z góry jest mobile first, google promuje strony które są idealnie dostosowane do mobile, większość ruchu jest z mobile,

Można mieć stronę, którą Google ocenia jako idealnie dopasowaną do potrzeb mobile i nie pozbawiać jej przy tym zawartości. Wystarczy, żeby była responsywna. Niestety wiele tych stron na desktopie wygląda dokładnie jak strona z komórki, tylko powiększona na cały ekran.

Taki (osobiście bardzo mnie wk... przykład) pozwijane listy, np na Wikipedii. Jak gdzieś są jakieś podpunkty, to obowiązkowo będą schowane i często nawet ich nie zauważysz, jak się bliżej nie przyjrzysz. I będą pozwijane tak na dupowatym ekraniku smartfona (na którym może to mieć sens), jak ni na monitorze 8k, na którym cała strona i tak zajmuje raptem 1/4 ekranu.

więc czemu wy się "dziadki" desktopowi dziwicie, robieniem dużych elementów i zmniejszaniem informacji?

Nie dziwimy się tylko irytujemy. Ty byś się nie irytował, gdyby np. wszystkie samochody zaczęły mieć nagle wyłącznie automatyczną skrzynię biegów i lakier w kolorze fuksji?

0

Dziś nie wystarczy responsywność. Google ma dość dużą listę punktów a ich boty analizują sporo elementów. I tak renderują sobie stronę na serwerze, a nie tylko przechodzą przez linki w htmlu. Sam nie poznałem i pewnie nigdy nie poznam wszystkiego co trzeba zrobić by google było zadowolone ze strony mobilnej.

1

@Freja Draco: przypomniał mi się taki jeden ciekawy punkt. Idąc tokiem responsowyności czasem trzeba dana wersje elementu ukrywać na mobile i pokazywać jakąś prostszą typu zastąpienie tekstu ikonką lub zupełnie innym menu, zgadza się? No zgadza się. Wiesz, że to dziś googlowi nie pasuje? Zacznie ci walić informacjami że masz za dużo węzłów w html, i masz usunąć te "poukrywane" to może lepiej to oceni. :)

2
mr_jaro napisał(a):

czemu wy się "dziadki" desktopowi dziwicie, robieniem dużych elementów i zmniejszaniem informacji?

Bo nowoczesność i moda to nie są dla mnie argumenty uzasadniające zmniejszenie wygody użytkownia.

1
mr_jaro napisał(a):

@Freja Draco: przypomniał mi się taki jeden ciekawy punkt. Idąc tokiem responsowyności czasem trzeba dana wersje elementu ukrywać na mobile i pokazywać jakąś prostszą typu zastąpienie tekstu ikonką lub zupełnie innym menu, zgadza się? No zgadza się. Wiesz, że to dziś googlowi nie pasuje? Zacznie ci walić informacjami że masz za dużo węzłów w html, i masz usunąć te "poukrywane" to może lepiej to oceni. :)

No i to mówisz Ty - miłośnik stron generowanych dynamicznie JS-em? JS analizuje warunki w których strona została otwarta i ładuje na stronę co trzeba, no i nie masz nic poukrywane.

(Tak się tylko kłócę dal zasady, jeśli faktycznie Google ma uwalać za dobre praktyki to d...).

A swoją drogą - o jakim googlowym narzędziu mówisz?

0

Ha widzisz i tu jest właśnie cała niejasność bo np aplikacje pisane jako pwa są mocno promowane przez googla. No i pamiętaj, że rzeczy pisane w angularze jako molochy js`owe to są aplikacje które wymagają logowania by z nich korzystać więc sam google można olać. Jedynie wszystko poza napisać w innym systemie.
Co do informacji skąd to biore to sporo informacji daje zwykły pagespeed, ale analiza wyników to już inna bajka bo rozrastanie się js/cssa nie sprawia, że tracisz %... jeśli ten kod jest używany :D Za to potrafiło o 10 procent mi spaść kiedy do selecta posiadającego wcześniej 200 pozycji musiałem dorzucić kolejne 700 :D Zwykły select! żeby odzyskać % musiałem zrobić go.. a jakże! dynamicznym i pobierać zawartość restowo! :D

0

Dobra ludzie, wszystko fajnie, a nie zostało skomentowane najważniejsze...

screenshot-20191121171918.png

To boli... I to wrzucać takie coś na poważnym forum?

0

Wczoraj wrzuciłem, ale pomyślałem, że to pewnie mała pierdołka i tylko część userów głośno krzyczy i usunąłem stąd.

Dzisiaj zobaczyłem, że prawie tysiąc komentarzy w ciągu 20h wpadło w tym wątku, gdzie normalnie wpisy na hnie mają z 100? 200?

https://news.ycombinator.com/item?id=21589647

Slack’s new WYSIWYG input box is really terrible

Oczywiście ludzie korzystający z tego produktu się nie znają, a eksperci wiedzą lepiej co lepsze dla userów :D

We don't want that! The goal is for workflows to evolve, but we realize change can be a bit of a pain. You can use Cmd/Ctrl + Z to undo the format rendering within the text box, if that helps?

https://twitter.com/SlackHQ/status/1191761054252097541

Ah te redesigny :D

2
mr_jaro napisał(a):

Ha widzisz i tu jest właśnie cała niejasność bo np aplikacje pisane jako pwa są mocno promowane przez googla

Ja robię PWA ręcznie przy mniejszych apkach, sam piszę workera i manifest, strona ma 500-600kb, a nie 5-6MB, bo nie stosuję angulara, nie twierdzę, że to ideał rozwiązanie, ale google nie krzyczy, wyniki 4x100% w audytach, offline też działa jak i push przez signal, jak dodasz cloudflare to rakieta.

Co śmieszniejsze nawet przy wordpressie masz super-pwa+wp-cache+optymize, pierwszy daje pwa w automacie, drugi cache, a trzeci kompresuje i kolejkuje css/js i cyk 90-95% w PageSpeed Insights bez żadnego wysiłku :)

1

@mr_jaro pagespeeda nie można brać całkiem serio. Tzn. warto go użyć, żeby zobaczyć, co tam znajdzie, ale do wyników trzeba podchodzić z dystansem, bo np:

  • jak masz N zamulających grafik 150+ KB, z dobrze wyżyłowaną kompresją, to nie widzi żadnego problemu,
  • ale jak będziesz miał jedną na kilkaset bajtów, z których się uda urwać jeszcze z połowę, to już uzna to za punkt godny odnotowania.
    To jednak tylko głupia maszyna.

Poza tym notorycznie widzi problem ze swoim własnym Google Analytics i informuje, że skrypt nie posiada (na ich własnym serwerze) ustawionego czasu ważności (ExpiresDefault) :D

0
WeiXiao napisał(a):

Oczywiście ludzie korzystający z tego produktu się nie znają, a eksperci wiedzą lepiej co lepsze dla userów :D

Mistrzostwo komunikacji:

User

Do you have plans to allow disabling the WSYIWYG rendering in a future release? I like the old way far better. If you don't have plans to do this, could you please consider it?

Slack

We have no plans to revert back, but we would be happy to share your feelings with the team so that they know. If there's anything specifically that isn't working for you, we'd be happy to flag that as well!

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1