Edynburg-Szkocja-UK

0

Witam
Od 3 lat pracuje jako programista C#/.net.
W przyszłym roku chciałabym się przeprowadzić do Edynburga bądź innego miasta Szkocji/UK.
Mam pytanie odnośnie Pracy i życia w Edynburga jako programista, zarobki, praca itp?
Czy ktoś możne się podzielić doświadczeniem? może być tez z innego miasta owego rejonu.

Czy ktoś pomoże doradzić mi gdzie szukać ofert pracy? Zna konkretną firmę ?
Będę tez wdzięczna za udzielenie informacji na temat samej rekrutacji, systemu pracy itp.

:)

0

Szkocja moze byc niedlugo niezaleznym krajem wiec warto sie zdecydowac przed wyjazdem czy Szkocja czy UK.

https://en.wikipedia.org/wiki/Scottish_independence

0

Celuj w Amazona w Edynburgu lub Xilinxa.
SDE1 w Amazonie 51k GBP, a to jednak najnizszy stopien (graduate), z doświadczeniem ladnie rośnie

0

Podłączam sie do zapytania...
Ktoś wiecej info ? Porad ? własnego doświadczenia.
Jak wyglądają tam rekrutacje , gdy obecnie przebywa się w Polsce?

5

A znasz język edynburski? Bo angielski to to nie jest.

0

Mało wnoszące do tematu, ale Skyscanner jest że Szkocji: https://www.skyscanner.net/jobs/current-jobs/?department=Engineering

A żeby poczuć klimat Szkocji obejrzyj Under my skin:
https://m.imdb.com/title/tt1441395/
Może zmienisz zdanie co do wyjazdu ;)

0
somekind napisał(a):

A znasz język edynburski? Bo angielski to to nie jest.

To jest angielski.
Mieszkałem tam 5 lat.

2

Ja akurat jestem po przeprowadzce do Edynburga i kilku rekrutacjach, ale nie zacząłem jeszcze pracy.
Wszystkie procesy rekrutacyjne wyglądały dość podobnie i były dość długie. Pierwszy etap to telefon od kogoś z działu HR i krótka rozmowa o wzajemnych oczekiwaniach. Po zakończonej sukcesem rozmowie dostajesz zadanie domowe do wykonania. Czasem na jakiejś platformie, najczęściej geektastic, lub po prostu zadanie do wysłania na maila.
Jeżeli to co napiszesz będzie satysfakcjonujące dla Twojego potencjalnie przyszłego pracodawcy to kolejnym etapem jest rozmowa telefoniczna przez telefon(nie zawsze) i spotkanie w biurze. Spotkania w biurze zazwyczaj wyglądają jednak zupełnie inaczej niż te które znałem z Polski. Zwykle nie trwają krócej niż 2-3h i rozmawiasz na nich z developerami, managerami, zdarzyło mi się robić jakąś prezentację o wybranym swoim projekcie.

Co do samych firm to w Edynburgu jest ich na prawdę sporo:
Adobe, Amazon, Cloudsoft, Delta DNA, Modulr, Nucleus, NCR, Fanduel, RBS, SolarWinds, Symphonic, Scott Logic, Lloyds, ... coś na pewno znajdziesz.

Jeśli chodzi o język to jest to angielski, choć jeśli nie jesteś wprawiony w rozmowie to zawsze może być trochę niezrozumiały. Ja swój angielski obiektywnie oceniam jako średnio-kiepski, ale po początkowych drobnych problemach jest już dużo lepiej ze zrozumieniem

0
BackTajne napisał(a):

Podłączam sie do zapytania...
Ktoś wiecej info ? Porad ? własnego doświadczenia.
Jak wyglądają tam rekrutacje , gdy obecnie przebywa się w Polsce?

Obecnie firm zhgadza sie na calkowicie zdalne rekrutacje.

0
dmnk91 napisał(a):

Ja akurat jestem po przeprowadzce do Edynburga i kilku rekrutacjach, ale nie zacząłem jeszcze pracy.
Wszystkie procesy rekrutacyjne wyglądały dość podobnie i były dość długie. Pierwszy etap to telefon od kogoś z działu HR i krótka rozmowa o wzajemnych oczekiwaniach. Po zakończonej sukcesem rozmowie dostajesz zadanie domowe do wykonania. Czasem na jakiejś platformie, najczęściej geektastic, lub po prostu zadanie do wysłania na maila.
Jeżeli to co napiszesz będzie satysfakcjonujące dla Twojego potencjalnie przyszłego pracodawcy to kolejnym etapem jest rozmowa telefoniczna przez telefon(nie zawsze) i spotkanie w biurze. Spotkania w biurze zazwyczaj wyglądają jednak zupełnie inaczej niż te które znałem z Polski. Zwykle nie trwają krócej niż 2-3h i rozmawiasz na nich z developerami, managerami, zdarzyło mi się robić jakąś prezentację o wybranym swoim projekcie.

Co do samych firm to w Edynburgu jest ich na prawdę sporo:
Adobe, Amazon, Cloudsoft, Delta DNA, Modulr, Nucleus, NCR, Fanduel, RBS, SolarWinds, Symphonic, Scott Logic, Lloyds, ... coś na pewno znajdziesz.

Jeśli chodzi o język to jest to angielski, choć jeśli nie jesteś wprawiony w rozmowie to zawsze może być trochę niezrozumiały. Ja swój angielski obiektywnie oceniam jako średnio-kiepski, ale po początkowych drobnych problemach jest już dużo lepiej ze zrozumieniem

Dziękuję za odpowiedź.

0

A ja juz tak te 13 lat mieszkam w Szkocji. Jak ktos chce co wiecej wiedziec to pisac priv. chetnie odpowiem na pytania co do jezyka, kultury, zarobkow i czego tam ktokolwiek bedzie chcial sie dowiedziec. A teraz odsylam do kolegi, ktory teraz tez zreszta pracuje ze mna... pozdrawiam .

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1