Najlepiej nie głosować za dużo ludzi zajmuje się polityką no i po co ? Politycy idą do polityki dla siebie dla kasy, władzy większość to osobowość narcystyczna, może nawet socjopaci nie są to ludzie którzy faktycznie chcą pomagać innym. Wystarczy zdać sobie z tego sprawę i ignorować polityków tak jak trolli i pożeraczy czasu. Ta sama grupa, ten sam poziom.
0
1
Nie można ignorować polityki/polityków, bo ci ludzie potem tworzą prawo, któremu podlegamy.
1
No najwyraźniej można bo ja ignoruję a jak zrobią jakąś grubszą przecherę to czy chcę czy nie i tak się dowiem w pracy czy na jakiejś interii czy onecie na pierwszej stronie, więc nie potrzebuje jeszcze dodatkowo się tym zajmować. Wszyscy się ekscytują polityką a ja nie dla odmiany.
1
hehe ale tu sami młodzi naiwni z tego co widzę większość na Korwina... za 10, 20 lat wam przejdzie nie martwcie się
Typ jest ultimate trolem i nie ma zamiaru nic zmieniać celowo ZAWSZE przed wyborami strzela jakąś głupotę żeby odstraszyć potencjalnych kandydatów, żeby nigdy nie wygrać i mieć wierne grono młodych naiwnych w wieku 12-25 którzy zrobią dla niego wszystko, to w zasadzie kult. Nic się nie zmieni ale kasiorę trzepie.
2
1
A masz może te dzisiejszą debatę, ja chyba zagłosuje na PiS wybierając mniejsze zło. Tak naprawdę nie ma kogo wybrać, żadna partia mi nie odpowiada do końca. Jestem z pochodzenia Żydem, więc PiS wybiorę.
4
Mnie najbardziej zadziwia, co taki inteligentny i ogarniający człowiek jak Mentzen, fachowiec w swojej dziedzinie, robi w tym cyrko-burdelu na kółkach będącym zbieraniną opadów genetycznych homo ledwo sapiens, majaczących leśnych dziadków, kiboli, pospolitego motłochu oraz modelek o poglądach lewicowych?
To trochę tak jakby Odersky poszedł na konferencję PHP.
0
@somekind: witaj w demokracji :)
Były próby zrobienia wolnorynkowej "normalnej" partii, zawsze się nie udawało. Po prostu...
1
scibi92 napisał(a):
Były próby zrobienia wolnorynkowej "normalnej" partii, zawsze się nie udawało. Po prostu...
No popatrz, to tak jak z próbami wprowadzenia komunizmu :) Przypomnij nam proszę, o czym to miało świadczyć.
1
Polska Fair Play | 10% | 28
No niestety, jak ktoś sensownie gada, to nie nadaje się do polityki
0
GutekSan napisał(a):
scibi92 napisał(a):
Były próby zrobienia wolnorynkowej "normalnej" partii, zawsze się nie udawało. Po prostu...
No popatrz, to tak jak z próbami wprowadzenia komunizmu :) Przypomnij nam proszę, o czym to miało świadczyć.
Otóz prosta sprawa:
Duża częśc ludzi kieruje nie ogarnia ekonomii a poza tym kieruje się zawiścią. Był jakiś sondaż że większośc sądziła że 5k to już bogactwo :D
https://biznes.interia.pl/finanse-osobiste/news/swieta-wpedzaja-w-dlugi,2596211,4141 Nie spodziewam sie żeby ludzie którzy nie ogarniają że lepiej nie kupic prezentów niż sie zadłużaj będa zwolennikami wolnego rynku :)
3
scibi92 napisał(a):
@somekind: witaj w demokracji :)
Były próby zrobienia wolnorynkowej "normalnej" partii, zawsze się nie udawało. Po prostu...
A te "nienormalne" wolnorynkowe partie to niby się udają? No nie sądzę, trochę szumu i kabaretu przed wyborami, a potem tradycyjna, sromotna klęska.
Ja na wolnorynkowców pod wodzą Mentzena chętnie bym zagłosował, ale nie na Konfederację, bo brzydzę się antychrześcijańskimi i zbrodniczymi poglądami narodowców, którym na dodatek rynkowo bliżej do socjalizmu.
I myślę, że nie jestem jedyny.
0
@somekind: fakt jest taki że Konfederacja miała więcej głosów niż Gwiazdowski. Nie wiem czy się dostana, ale prędzej oni niż RG by sie dostał ...
1
scibi92 napisał(a):
GutekSan napisał(a):
scibi92 napisał(a):
Były próby zrobienia wolnorynkowej "normalnej" partii, zawsze się nie udawało. Po prostu...
No popatrz, to tak jak z próbami wprowadzenia komunizmu :) Przypomnij nam proszę, o czym to miało świadczyć.
Otóz prosta sprawa:
Duża częśc ludzi kieruje nie ogarnia ekonomii a poza tym kieruje się zawiścią. Był jakiś sondaż że większośc sądziła że 5k to już bogactwo :Dhttps://biznes.interia.pl/finanse-osobiste/news/swieta-wpedzaja-w-dlugi,2596211,4141 Nie spodziewam sie żeby ludzie którzy nie ogarniają że lepiej nie kupic prezentów niż sie zadłużaj będa zwolennikami wolnego rynku :)
Ok. Czyli fakt, że nie udało się z sukcesem wprowadzić "wolnego rynku", w sensie takim jakim chcą tego neoliberałowie, tłumaczysz głupotą i zawiścią ludzi.
Ale już fakt, że nie udało się z sukcesem wprowadzić komunizmu tłumaczyłeś zawsze słabością tego systemu.
Więc może "wolny rynek" też jest słaby? Albo błędy komunizmu wynikały z głupoty i zawiści ludzi? A może po trochu to i to?
0
Nikt nie próbował terrorem wprowadzić Kapitalizmu. Żyjemy niestety w czystej demokracji gdzie większośc zawsze będzie wolała socjalizm, dokładnie z tego samego powodu z którego wiekszośc będzie biedna. A komunizm jest niemożliwy i to jest naukowo udowodnione, tyle w temacie
3
scibi92 napisał(a):
Nikt nie próbował terrorem wprowadzić Kapitalizmu. Żyjemy niestety w czystej demokracji gdzie większośc zawsze będzie wolała socjalizm, dokładnie z tego samego powodu z którego wiekszośc będzie biedna. A komunizm jest niemożliwy i to jest naukowo udowodnione, tyle w temacie
Gdybyś rozumiał na czym polega metoda naukowa, wiedziałbyś że poza matematyką, która jako jedyna daje nam poznać wszystkie założenia, nie da się wykazać niemożliwości. Dotyczy to zwłaszcza nauk społecznych. Wiem do czego się odnosisz mówiąc o tej "niemożliwości" - do wykładu tego hiszpańskiego profesora, który tą "niemożliwość" wykazał przy pewnych swoich założeniach, a jego teza nie dotyczyła komunizmu w ogólności, tylko również pewnych założeń, które komunizm przyjmował. Jednak do tego by "naukowo wykazać niemożliwość komunizmu" było mu wciąż daleko. Ale ponieważ chciałbyś aby ta teza była prawdziwa, wystarczył Ci autorytet tego człowieka, a nie jakość argumentów które stosował, by w to uwierzyć.
Akurat kapitalizm próbowano wprowadzić terrorem, choćby robił to gen. Franco w Hiszpanii. Nie jest też prawdą, że większość zawsze musi być biedna, a jeśli już, to najbliżej temu prawdy właśnie w kapitalizmie.
0
@scibi92 A kto stworzył komunizm, czy dużo prawdy w tym tekście?
https://sciaga.pl/tekst/79229-80-kto_wykreowal_i_sfinansowal_komunizm
0
scibi92 napisał(a):
@somekind: fakt jest taki że Konfederacja miała więcej głosów niż Gwiazdowski. Nie wiem czy się dostana, ale prędzej oni niż RG by sie dostał ...
Nic dziwnego, Gwiazdowski wyskoczył jak filip z konopii na chwilę przed wyborami, zaś Konferdercja (i jej formy pierwotne) istnieją od dawna.
Gdyby jednak Gwiazdowski z Mentzenem założyli coś razem i pracowali nad rozwojem jakiś sensowny czas, to mogłoby coś sensownego powstać. Wielu ludziom brakuje rozsądnej, spokojnej i rzeczowej alternatywy.
0
Całemu 1%, No może 1.5%
2
Pamiętaj że ten 1% mogą stanowić ludzie wykształceni, obeznani w temacie, posiadający wiedze o tym jak działa ekonomia. Wyniki głównych partii pokazują tylko jak dużo mamy ludzi głodnych i głosujących za kiełbasę wyborcza. Sporo ludzi głosujących ma wiedzę na takim poziomie że 2+2x2 stanowi dla nich kosmiczna zagadkę, a Monotlenek diwodoru (DHMO) to śmiertelne zagrozenie.
Chcesz by tacy ludzie wybierali Twoja przyszłość?
2
@axelbest wyniki głównych partii pokazują co najwyżej poziom "opozycji". Mądrze brzmiące hasła to za mało żeby coś zdziałać w wielkiej polityce. Wstyd byłoby pokazać światu człowieka, który wyskoczyłby zaraz z jakimś kondominium niemiecko-rosyjskim pod żydowskim zarządem powierniczym, albo że zawsze się trochę gwałci. Nawet gdyby to wszystko była prawda, to świat wygląda tak że zrobiono by z Polski pośmiewisko i wcale nie byłyby to najgorsze możliwe konsekwencje. Gdzie jest więc sensowna alternatywa?
Do tego dodam, że program wygrywającej partii w demokracji nie świadczy o partii a o wyborcach. Szczerze mówiąc to nawet jestem pod wrażeniem tego co osiągnął PiS, bo wychodzi na to, że nieźle w polityce sobie radzą, choć jestem ciekawy czy ktoś dał im jakieś 'korepetycje'.
0
scibi92 napisał(a):
Całemu 1%, No może 1.5%
Czyli w praktyce tyle, co Konfederacja.
Niemniej jednak myślę, że ludzi niegłosujacych, bo nie ma na kogo, jest więcej.
0
Konfederacja uzyskała ostatnio około 4%.
0
A Wojtek Sumliński na kogo będzie głosował, bo wyszła ostatnio jego książka. Lubię Wojtka i Dr. Ewe Kurek.
0
scibi92 napisał(a):
Konfederacja uzyskała ostatnio około 4%.
Czyli w praktyce tyle, co nic. Progu nie przekroczyli.
0
somekind napisał(a):
Niemniej jednak myślę, że ludzi niegłosujacych, bo nie ma na kogo, jest więcej.
To jest bardzo wygodna wymówka, bo często stwierdzenie "nie ma na kogo głosować" = "nie chce m się/mam to w d."
W sumie to nie miałbym nic przeciwko temu, żeby głosowanie było obowiązkowe(nawet jeśli ograniczyłoby się do oddania nieważnego głosu) a nieobecność oznaczała karę grzywny.
4
Serio? Przecież ten ustrój w obecnej formie gdzie każdy ma taki sam głos to jakis nonsens. To tak jakby ktoś kto nie napisał Hello World miał ze mna dyskutowac o jakości mojego kodu, albo żeby pasażerowie mówi pilotowi jak ma latać. Ludzie nie umieją ekonomii, nie umieja zarządzac finansami, nie znają się na prawie etc. Przecież to abberacja żeby ludzie którzy sie zadłużają na święta bo chca miec prezenty i super dania zamiast zrezygnowac z tego maja takie same prawa wyborcze jak ludzie którzy mają dyscyplinę finansową. I tak dalej i tak dalej
0
scibi92 napisał(a):
Serio? Przecież ten ustrój w obecnej formie gdzie każdy ma taki sam głos to jakis nonsens. To tak jakby ktoś kto nie napisał Hello World miał ze mna dyskutowac o jakości mojego kodu, albo żeby pasażerowie mówi pilotowi jak ma latać.
Tak, serio.
Jak chcesz mieć program, ale nie znasz się na programowaniu, to zlecasz to programiście.
Jak chcesz polecieć na wakacje, ale nie umiesz pilotować samolotu, to płacisz przewoźnikowi, który Cię tam dostarczy
Jak masz wizję państwa, ale nie znasz się na ekonomii/prawie/etc., to zlecasz to partii politycznej, która tę wizję realizuje.
Ludzie nie umieją ekonomii, nie umieja zarządzac finansami, nie znają się na prawie etc.
I właśnie dlatego istnieje coś takiego jak ministerstwo gospodarki, ministerstwo finansów, ministerstwo sprawiedliwości, etc.
Przecież to abberacja żeby ludzie którzy sie zadłużają na święta bo chca miec prezenty i super dania zamiast zrezygnowac z tego maja takie same prawa wyborcze jak ludzie którzy mają dyscyplinę finansową. I tak dalej i tak dalej
WTF
2
"Jak chcesz mieć program, ale nie znasz się na programowaniu, to zlecasz to programiści".
Tylko ze te partie "dbające" o nasze interesy, to w analogii do pow. przykładu to same JanuszSofty. Tylko że JanuszSoftu możesz unikać, jak Ci spieprzy program to nawet możesz ich pociągnąć do odpowiedzialności. JanuszSoft robiący kijowy soft upadnie dosyć szybko. Polacy muszą być bardziej pamietliwi, bo głosujemy na różne partie, a w nich te same mordy od lat.
Wątpię byś chciał skorzystac z firmy IT "Y" , gdzie wcześniej byś się nacial na "X", a jednocześnie wiedząc że w Y pracują Ci sami ludzie co w X.
0
scibi92 napisał(a):
Serio? Przecież ten ustrój w obecnej formie gdzie każdy ma taki sam głos to jakis nonsens.
Kto ma decydować o tym jaką kto ma siłę głosu?