HDD i SSD dwa systemy operacyjne

0

Witam

Na początku przedstawię problem. Otóż mój kolega ma komputer z dwoma dyskami twardymi jeden SSD a drugi HDD. I chce mieć dwa systemy po 1 systemie na każdym dysku, wszędzie win10, dlaczego tak ponieważ dysk HDD ma mu służyć do prostych prac typu office, maile, filmy, muzyka. Z kolei na SSD chce instalować visual studio do nauki C# domyślnie w BIOS-ie będzie ustawiony HDD a gdy będzie chciał się uczyć w BIOS-ie będzie wybierał w boot-waniu jako pierwszy dysk SSD, on chce zrobić w ten sposób że mając jeden win10 najpierw zainstaluje go na HDD a potem na SSD. Doradziłam mu aby zrobić obraz systemu i po prostu przenieść ten obraz na SSD. Jednak zaczynam dumać czy to dobry pomysł. Co Wy o tym myślicie? Czy jest jakiś inny sposób na "wydumki" kolegi chodzi o to żeby nie musiał się przełączać za każdym razem przełączać w BIOS-ie? Będę wdzięczna za wszelkie odpowiedzi.

1

VirtualBox?

4

Jeśli kolega lubi sobie tak bezsensownie utrudniać życie, to mu nie wróżę kariery w tym C#.

1

Po zastanowieniu:

  • Jeden dysk. Jeśli jest to opcja, to ja bym chyba wolał używać jednego dysku, nawet za cenę wydajności. Chyba że różnica w wydajności oraz rozmiarze między dyskami jest znaczna, np. ten 2 razy wydajniejszy jest 2 razy mniejszy.
  • Dwa dyski, jeden system. Jeden dysk na dane, drugi na programy, albo dowolnie inaczej skonfigurować.
  • Dwa dyski, wiele systemów. Jeśli rozdzielenie odpowiedzialności jest kluczowe (nauka programowania vs te "proste prace"), to można wykorzystać wirtualizację (na przykład używając VirtualBoxa, jak wspomniał @au7h). Wtedy maszyna wirtualna byłaby wykorzystywana do programowania i mogłaby być jedyną "rzeczą" na drugim dysku (SSD lub HDD, zależnie, który większy/mniejszy). UPDATE: Na maszynie wirtualnej byłby np. również Windows; mógłby być też wspomniany przeze mnie w komentarzu Linux lub inny system. UPDATE2: Można też zrobić sobie więcej niż jedną maszynę wirtualną, więc mogłyby być Windows i Linux obok siebie.
2

To jest sensowne jeśli w programowaniu wykorzystujesz jakąś masę różnych pakietów oprogramowania (serwery bazodanowe, serwery aplikacji, serwery integracji).

Ale dual boot (Win Win) jest ABSOLUTNIE NAJGORSZYM rozwiązaniem tego zagadnienia. Konieczność wchodzenia do BIOSa, konieczność instalacji dwóch kopii niektórych pakietów, brak współdzielenia danych (odwiedzane strony, poczta - jeśli lokalna, zakładki), marnotrawstwo przestrzeni dyskowej i czasu.

Dzisiaj, w XXI w., takie rzeczy załatwia Docker.
Normalnie instalujesz VS obok Office czy gierek. Resztę usług instalujesz w Dockerze. Masz nieograniczoną liczbę takich usług i łatwo je włączasz i wyłączasz.

Nie wiem jakie Windows ma ten "kolega", ale normalne domowe Windows możesz zainstalować tylko raz (fizycznie lub w wirtualce - ograniczenia licencyjne).
https://forum.manjaro.org/t/how-to-legally-use-windows-10-in-virtualbox/71996
https://superuser.com/a/1288559
https://superuser.com/a/1236555

Jeśli kolega chce mieć dostęp do GUI tych dodatkowych usług, to może je zainstalować pod VM (VirtualBox a na nim Linux).
Zależy co tam chce odpalać. SQL Server już chodzi na Linux.

Ostatnia opcja to korzystanie z clouda Azure. Nie wiem jak i czy to działa:
https://jessehouwing.net/azure-devops-connect-any-visual-studio-version/

1

Przełączać w BIOSie niczego nie trzeba, wystarczy odpowiednio skonfigurowane boot menu i masz wybór systemu na starcie.

Ale to jest i tak uciążliwe rozwiązanie (ciągle będziesz mieć sytuację „o nie... potrzebuję X ale jest zainstalowany na tym drugim systemie :(”) że po pewnym czasie i tak przyzwyczaisz się do używania jednego systemu (zapewne tego na SSD) i olejesz drugi bo ci się po prostu nie będzie chciało restartować kompa.

0

W dzisiejszych czasach bootowani esystemu trwa 5-10-15sek, jaki to problem zrobić restart i uruchomić inny system?
To po pierwsze a po drugie, po co dwa systemy jeśli można stworzyć dwa odseparowane od siebie konta i przypisać inne adresy z rejestrze do /system; /system32; programfiles/data i innych?
Może to przykre, zbyt perfidne i wredne ale koledzy mają rację, szkoda zachodu z C# gdy nie umie się stworzyć pod C# i inne odpowiednich środowisk. Zacząłbym od kilkumiesięcznej nauki windows.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1