Linux Mint - Jak przypiąć program do systemu?

0

Hej. Ja znowu problem z linuxem. Może mi ktoś wyjaśnić jak przypisać zewnętrzny program tak aby system go widział? Np. eclipse pobrane ze strony projektu.

1

Co to znaczy przypisać program żeby system go widział? Konkretny program do określonego rozszerzenia pliku? Możesz odrobinę jaśniej sformułować problem? :-)

0

chodzi o to, że kiedy pobieram program z repozytoriów to zapisuje się on na liście zainstalowanych programów a kiedy ściągam ręcznie z neta to go na tej liście nie ma. Nie jest to może wielki problem bo można uruchomić konsolę z miejsca zapisania programu ale było by łatwiej przypisać go do tej listy jeśli to możliwe w ogóle.

0

to samo z bibliotekami, w repozytoriach są najczęściej starsze wersje niż na stronach i po instalacji trzeba ręcznie przypisywać ścieżki bo automatycznie wykrywane są tylko te instalowane z repozytoriów. Mam nadzieję, że to co piszę jest zrozumiałe nie tylko z mojego punktu widzenia ;)

1

Rzecz o której piszesz zwie się desktop entry. Jeżeli instalujesz coś z terminala, a nie za pomocą menadżera pakietów to nie ma raczej szans na zrobienie skrótu. Niektóre programy jak np. Intellij IDEA (cały JetBrains chyba) ma po uruchomieniu opcję stworzenia takiego skrótu, i dodania go gdzie potrzeba.

How to create desktop shortcut or launcher on Linux

0

Niezupełnie o to mi chodzi. Nie chodzi mi o skrót ale o identyfikacje oprogramowania/bibliotek w systemie. To się chyba nazywa dowiązanie symboliczne m.in ale jak to zrobić nie mam pojęcia. Chodzi o to żeby prekompilowane oprogramowanie pochodzące z dowolnego źródła w dowolnym miejscu na dysku było "widziane" przez system tak jak to instalowane z repozytoriów bo nie do wszystkiego są dostępne kody źródłowe.

0

Na pewno istnieją programy do tego, o czym mówisz, może nawet na Linux Mint, ale z tego, co wiem, to Linuksy ogólnie odczytują dane pliki z danych folderów. W szczególności pliki binarne powinny być umieszczane zazwyczaj w dwóch folderach: /bin oraz /sbin (poza tym mogą być w innych). Przy pobieraniu danego programu powinieneś mieć na jego stronie napisane, co zrobić, by bezboleśnie to zrobić; czasem nawet są różne wskazówki dla różnych dystrybucji Linuksa.

Co do bibliotek, zazwyczaj dany program odczytuje biblioteki z danego folderu. Tak samo: zazwyczaj przy pobieraniu biblioteki, na jej stronie, powinieneś mieć opisane, co trzeba zrobić, by bezboleśnie używać na Linuksie.

Jeśli chodzi o samo dowiązanie symboliczne, jest to plik, jakby "Skrót" z Windowsa. W przypadku niektórych programów działa umieszczenie dowiązań do potrzebnych plików w odpowiednich folderach działa na ustawienia tych programów, w przypadku innych – nie. Zazwyczaj nie ma o tym informacji bezpośrednio w dokumentacji, ale może dla Eclipse gdzieś jest to opisane (czy dowiązania symboliczne mogą pomóc i gdzie je umieścić).


UPDATE: Myślę, że ogólnie masz na myśli zarówno utworzenie dowiązania symbolicznego w linuksowym "menu Start", jak i we wszelkich innych miejscach oraz ustawienie ścieżek. Jest to rzecz dość żmudna za pierwszym razem, ale jak się złapie schemat, to potem się już leci. (Ja jeszcze nie złapałem.) Ale, jak mówię, konkretny program powinien mieć opisane kroki instalacji, zarówno ręcznej, jak i automatycznej (z repo). Tyczy się to oczywiście programów, które mają dobrą dokumentację.


UPDATE2: Co do Eclipse: czy podążając za tymi instrukcjami, wszystko działa? https://www.eclipse.org/downloads/packages/installer

0

Chodzi o to, żeby np. nowo instalowany program odnalazł automatycznie biblioteki które są już gdzieś na dysku ale w innym miejscu niż domyślne tak jak by tam były. To system przekazuje procesom informacje gdzie co ma i czy to ma a kiedy sam nie wie to twierdzi, że nie ma i kiszka..
edit: Co do eclipse wszystko działa jak trzeba tylko sam eclipse nie jest przez system widziany jako zainstalowany i kiedy wpisuje w konsoel "eclipse" to system twierdzi, że nie ma żadnego eclipsa ale może go zainstalować z repozytoriów a ja bym chciał przekonać system że eclipse jednak jest bo ten w repozytoriach jest stary. ;)

0

Jeśli najważniejsze dla Ciebie jest to żeby shell znalazł ci aplikację, to najprościej instalować aplikacje takie jak eclipse z pakietów dystrybucyjnych - dla Minta to chyba deby. Jeśli instalujesz poprzez rozkopiowanie achiwum do jakichś wybranych przez ciebie katalogów, to albo musisz przejść do tego katalogu albo dodać go do PATH dla twojego użytkownika. To wszystko da się zrobić tylko trzeba wiedzieć jak to działa.

Żeby dobrze Ci pomóc powinniśmy wiedzieć co szuka i jakiego typu artefakt chcemy znaleźć w systemie
Eclipse to nie biblioteka tylko aplikacja. A co szuka - to shell (konsola).
Inczej się konfiguruje aplikacje żeby były widoczne, inaczej biblioteki a inaczej fonty w linuksie.

0

Najbardziej mi zależy na tym, żeby program był widziany przez shell. Tak jak w przypadku tego eclipse żeby móc go uruchomić z parametrami z konsoli bez podawania ścieżki. W windzie wiedział bym jak a na linie się nie znam.

1
LamerXL napisał(a):

Najbardziej mi zależy na tym, żeby program był widziany przez shell. Tak jak w przypadku tego eclipse żeby móc go uruchomić z parametrami z konsoli bez podawania ścieżki. W windzie wiedział bym jak a na linie się nie znam.

No to za to odpowiada zmienna środowiskowa $PATH, zazwyczaj są w niej już ścieżki (oddzielone dwukropkiem) do lokalizacji, gdzie najczęściej rezydują pliki wykonywalne /bin:/usr/bin. Bez problemu można tam dodać nową ścieżkę: export PATH="$PATH:/nowa/sciezka/gdzies/tam - zadziała tylko w obecnej sesji, ustawienie tego na stałe wymaga dodania tej komendy do ~/.bashrc, ~/.zshrc czy jakiej powłoki tam używasz

Jeżeli masz program, dajmy na to w lokalizacji /nowa/sciezka/gdzies/tam/mojprogram to jeśli masz /nowa/sciezka/gdzies/tam/ w $PATH, wówczas wystarczy w shellu wpisywać samo mojprogram

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1