[CV do oceny] Za co wrzuciłbyś moje CV do kosza?

1

CV jest bardzo słabe. Już sam wygląd pozostawia wiele do życzenia.
Jak jakiś małowypełniony szkic bez szaty graficznej.

Chcesz zostać programistą, to wypełnij te CV jakimiś buzzwordami w stylu Java, Spring, Java EE, Hibernate, software engineer (data analysis) itp.
Byłeś freelancerem, więc chyba sam definiujesz nazwy stanowiska.

2

programming according to functional and object oriented paradygm (SOLID, design patterns)

To jest twój jedyny skill? No trochę mało...
I nie masz żadnych, ale to absolutnie żadnych zainteresowań poza programowaniem?

0

Brak layoutu
Brak porządnej edukacji informatycznej / programistycznej na publicznej uczelni / topowej prywatnej. WSB od zaplecza ma u mnie słabą opinię.
Generyczny CRUD w githubie - nic ciekawego
Brak opisów projektów.
Na developera poziom staż / junior. Inaczej musiałbym mieć pozycję czysto analityczną ze statystyką do obsadzenia.

1

co robiles na tych studiach: Cybernetics? O co chodzi w tym kierunku, to jakies centralne sterowanie panstwem jak u cockshotta?

2

Niebawem będzie trzeba zatrudniać Tomasza Bagińskiego do zrobienia animacji w "SyBi" :)

1

Miałem kiedyś TL, który miał na imię Julian i był beznadziejny, tak więc nie ma nawet po co zaglądać do CV. Podobnie jest z Szymonami i Pawłami.

2

object oriented paradygm - poprawnie jest "paradigm"

0
skatty6 napisał(a):

Skoro nie chce Ci się pisać parę słów o projekcie, obowiązkach, zainteresowaniach (chyba, że masz żądnych, ale z takim kimś kto by chciał pracować?) i dodać info o językach obcych, to Managerowi czy Tech Leadowi nie będzie się chciało z Tobą rozmawiać. Tak to działa.

mówisz o 1 wersji czy poprawionej? Bo jeśli o poprawionej to umyślnie napisałem tylko 1 zdanie o wcześniejszym doświadczeniu bo bycie analitykiem danych nie wiąże się zbytnio z byciem programistą. Wydaje mi się, że dla lidera juniorków nie będzie miało znaczenia jakie projekty robiłem jako analityk... Nie chcę go zanudzać.

0

Pisanie CV raczej nie ma nic wspólnego z nudą HR, ale rozumiem, o co Ci mogło chodzić. Jeśli tylko te projekty mają jakieś wspólne umiejętności z programowaniem – choćby analityczne myślenie (które od razu widać z projektu) – to zamiast opisywać dany projekt, możesz opisać same korzyści z niego płynące dla Ciebie.


UPDATE: Oczywiście, w zasadzie, nie "zamiast", bo przyda się również nazwa projektu i kilka wyrazów opisu, żeby korzyści nie były takie "z powietrza". ;)

0
TurkucPodjadek napisał(a):

Ja rozróżniam 2 ścieżki rekrutacji:

chciałem coś podobnego napisać, ale odnośnie drugiego punktu tylko. Co do punktu pierwszego to myślę, że w końcu zacznie się odchodzić od tradycyjnych CV. Być może wróci moda na robienie certyfikatów ze wszystkiego. Wtedy po prostu będziesz pokazywać HRowi swoje portfolio z odpowiednimi certyfikatami (ew. z referencjami od poprzednich pracodawców czy klientów). Anyway tradycyjne "papierowe" CV nie przetrwa raczej w dłuższej perspektywie.

A więc obstawiam, że niedługo będą 2 ścieżki

  1. robienie certyfikatów, branie referencji, robienie dyplomów, i wszystko inne, żeby potwierdzić swoje skille (patrzcie, mam certyfikat, ufajcie mi). Czyli to co było przez lata (zrób papier, znajdź pracę), tylko że bardziej zrewidowane i podkręcone pod XXI wiek (np. na blockchainie będzie to wszystko - ale to już szczegół implementacyjny). Poza tym z certyfikatami/dyplomami jest często problem, że są g**no warte, więc powinien istnieć jakis system oceniania/rankingu samych certyfikatów, żeby było widać, ile dany certyfikat jest wart.
  2. ścieżka wyrabiania osobistej marki i renomy - ale powiedzmy sobie szczerze, że nie wszyscy będą umieli tego dokonać. Nie wszyscy będą mieć tę silną markę osobistą, więc będą chcieli inaczej potwierdzić swoje skille, właśnie przez jakieś certyfikaty.
  1. Ścieżka standardowa: nikt normalny tego nie przegląda, to jakiś parser przeparsuje i wrzuci do jakiegoś ichniejszego systemu pod podane keywordsy, które później HRy sobie wpisują w piękną wyszukiwareczkę, by mieć z automatu wykręcony numer telefonu do Juliana. Dlatego wystarczy, że to standardowy plik doc/pdf/odt/html/txt, chyba nawet bmp (na okoliczność cv z painta), jpg i inne graficzne, niektóre parsery łykną wrzucą do OCRa i też się nie obrażą. Jest rok 2019, Sabre np. dostało ponoć 2000 aplikacji, myślicie, że czytali, weryfikowali i drukowali? :)

...
2) Ścieżka niestandardowa: masz już na tyle renomę/doświadczenie w branży, że Cie ktoś zaczepia na LI/GitHubie/slacku, mówi Ci o projekcie i pyta czy chciałbyś. W trakcie rozmowy, na pytanie "masz aktualne CV" odpowiadasz "Nie", po czym pada prośba by wysłać e-mail jako podkładkę, że zgadzasz się na rekrutacje + ew. te klauzule RODO w razie czego. Wysyłasz i bierzesz udział w rekrutacji bez CV kompletnie. Raz dostałem prośbę "wyślij cokolwiek na [email protected], to zaczniemy rekrutacje".

2

Ktoś kto radzi aby na stanowisko juniora wysyłać proste, schludne i krótkie CV... źle radzi. Takie rzeczy działają u seniora bo
a) ma co wpisać w ruibryce doświadczenie
b) na ogłoszenie odpowiada ~5 osób i wszystkich zaprasza się na rozmowę

U juniora sytuacja wygląda inaczej - jest masa chętnych i trzeba odsiać tych co tylko zajmą czas na rozmowie. Twoje CV jest idealne do odrzucenia, bo czytając je nie dowiedziałem się o Tobie NIC. Ogólnie więc Twoje CV = spore ryzyko, że na rozmowie pojawi się koleś, który nic nie umie. Każdy kandydat napisze, że zna to co jest w stacku danego stanowiska i w 90% będzie to tylko pobożne życzenie.

Co zrobić aby Twoje CV nie było ryzykowne? Opisać DOKŁADNIE co umiesz. A jak piszę DOKŁADNIE to mam na myśli DOKŁADNIE. Moje CV na stanowisko juiniorskie miało o ile dobrze pamiętam 3 strony. Opisałem tak podstawowe rzeczy jak poziom znajomości gita (~3-4 linijki), kilka swoich projektów (każdy tak po 1/3 -1/2 strony). Napisałem nawet czego nie umiem / co mi sprawia problem bo chciałem pokazać, że mam pomysł na siebie i wiem nad czym pracować.

Nie dam sobie głowy uciąć, że to super działa, ale ja z 4 wysłanych CV miałem 3 rozmowy o pracę, więc odzew spoko jak na juniora.

I jeszcze jeden protip - CIEKAWY projekt w CV. Wymyśl coś co będzie po prostu ciekawe - nie musi super działać, nie musi być super napisane ale jak rekrutując juniora zobaczyłbym kolejną aplikację TODO / wypożyczalnie książek to bym puścił pawia na podłogę. Mając background w analizie danych możesz na prawdę fajne apki napisać. Na moich rozmowach byłem szczerze zdziwiony szczegółowością zapytań o projekty (ktoś te moje 3 strony wypocin dokładnie przeczytał) poczynając od "skąd pomysł" a kończąc na detalach technicznych wykonania. Na jednej z rozmów nawet przeklikano moją apkę pod kątem błędów o których potem rozmawialiśmy przez dobre 15 minut. Mimo tych błędów dostałem w tej firmie ofertę pracy - choć finalnie wybrałem inną to mimo wszystko miło wspominam rozmowę. W każdym razie do czego zmierzam - swoim CV usunąłem ryzyko z rozmowy (jedna z firm nie zaprosiła mnie bo pewnie byłem zbyt słabym kandydatem), a ciekawymi projektami fajnie ustawiłem rozmowy i wzbudziłem zainteresowanie.

Jako junior masz dwa zadania - pokazać, że umiesz COKOLWIEK (i chcesz się szybko uczyć) oraz generalnie jesteś ciekawą osobą i nie masz listy TODO w repo.

1
nullpt4 napisał(a):

Możesz obadać sobie szablony w latexie. Przy okazji zobaczysz jak CV może wyglądać.
https://www.overleaf.com/gallery/tagged/cv

A w niektórych przypadkach - jak nie powinno, bo część jest po prostu potworna.

screenshot-20190517221449.png

Julian_ napisał(a):

Proszę bardzo, jesteś HRką i dostajesz takie CV na stanowisko juniorka Javy. Za co moje CV trafi u Ciebie do kosza?

Kompletnie nic ciekawego, a literówka w pierwszym nagłówku ("proffesional") kiepsko wygląda.

0

No, te paski postępu najlepsze. Ciekawe, czy są parsery już co to łapią (kwadraty, kółeczka albo gwiazdki) :-)

0

Nie masz wyższego kierunkowego ale startujesz na juniora do pierwszej pracy albo bezpośrednio do korporacji albo do outsourcingu, czyli przez pośrednika też do korporacji.

Ten kierunek został kompletnie zaspamowany tysiącami przebranżowujących się, po bootkampach itd.

0

Pytanie o zdjęcie:
czy wypada dać zdj. z "piwnicy"? tzn. typowego mnie podczas klepania hello worldów w domu? słuchawki na uszach, monitor z kodem, biurko, lampka, biurowe żaluzje czy już lepiej dać zdj. jak z prawa jazdy?

0

Osobiście nie daję zdjęcia nigdzie, gdzie wyraźnie nie jest napisane, że trzeba – ale jeśli już, nigdy nie dałbym do CV zdjęcia "z piwnicy". Wybierałbym raczej stricte oficjalne (nie musiałoby być to oczywiście w garniturze per se, vide na przykład ostatnia dyskusja o dress codzie u nas na forum).


UPDATE: O tym wątku wspomniałem: Jak się ubieracie do pracy?

1

@Julian_:

zależy.

np. w startupach zbyt formalny ubiór mógłby być na minus na interview, a w korpo odwrotnie.

Nie pasujesz do kultury firmy czy coś itd.

0

Bez kierunkowych studiów:
Czy można dostać pracę w branży IT? Jasne.
Czy można dostać pracę programisty? Oczywiście.
Czy w ogóle studia są konieczne żeby pracować jako programista? Ależ skąd.

Czy można dostać pracę programisty juniora w korporacji? Eeee..... Mówi się, że nie ma rzeczy niemożliwych a 1 na 1000 będzie tak zdeterminowany, że wygra finał Twój Głos Brzmi Znajomo albo zostanie juniorem od Springa w korporacji.

Co trzeba zrobić żeby dostać pracę programisty juniora bez kierunkowych studiów? Trzeba wykazać się myśleniem, nie walić głową w mur, nie aplikować tam gdzie z powodu tak zwanych 'oczekiwań formalnych klienta' nigdy nie zaproszą cię na wstępną rozmowę.

Jest tyle roboty poza korporacjami i bez korpo-Springo-Javy.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1