Czy koniec B2B się zbliża?

1

Już to widzę. Strajk, że zostało tylko 12k z 15k. Chcę to zobaczyć. xd

0

@somekind: Wybacz ale prezentujesz mentalność chłopską.

Jaki przymus? Jakie zatrudnienie? B2B NIE JEST FORMĄ ZATRUDNIENIA! To współpraca między dwoma niezależnymi podmiotami gospdarczymi.

  1. Jeżeli jako pracodawca nie opłaca mi się z różnych powodów zatrudniać pracownika na pełny etat to mam prawo poszukać kontrachenta, który wykona robote jako podwykonawca i po skończeniu zadania możemy się rozejść.

  2. Jako pracownik, jeżeli firma w której pracuje zmienia model i rezygnuje z etatów to albo negocjuje kontrakt albo szukam innego pracodawcy.

Mamy 2018 rok, feudalizm dawno upadł i podobno żyjemy w (jeszcze) demokratycznym kraju z gospodarką rynkową. Wolność gospodarcza to także odpowiedzialność za własny los. To się tyczy pracodawcy jak i pracowników o czym chyba w tej dyskusji zapomniano. Potrzebujesz bata? Idziesz na etat. Nie podoba się? To zmieniasz pana pracodawcę albo robisz na własny rachunek.

0

W projekcie nowego kodeksu pracy jest zapisane, że samozatrudnieni mogą być specjaliści, których stawka przekracza 5-krotnośc minimalnej krajowej. Czyli ok 67PLN/h brutto. W czym więc problem, żeby w IT nadal siedzieć na B2B?

Czyli jak teraz zarabian 66zł/h to już by mi nie było wolno.
Bardzo mądrze :/

2
[Błękitny Rycerz napisał(a)]:

Już to widzę. Strajk, że zostało tylko 12k z 15k. Chcę to zobaczyć. xd

Na ulicę nikt nie wyjdzie, ale jakby tak 10% programistów zaczęło któregoś dnia testować wydajność i bezpieczeństwo stron rządowych... ;)

5

frajerom zarabiajacym 2tys netto łatwo będzie w TV wytłumaczyć że przedsiębiorca to złodziej i 15tys to nie do pomyślenia bo tyle ma prezydent. więc dojedzie się leszczy za pozwoleniem społeczeństwa. informatycy to nie górnicy, zamiast palić opony przeniosą firmę za granicę odpalą VPN i chu w du władzy

0
EloMoto napisał(a):

frajerom zarabiajacym 2tys netto łatwo będzie w TV wytłumaczyć że przedsiębiorca to złodziej i 15tys to nie do pomyślenia bo tyle ma prezydent. więc dojedzie się leszczy za pozwoleniem społeczeństwa. informatycy to nie górnicy, zamiast palić opony przeniosą firmę za granicę odpalą VPN i chu w du władzy

Dobrze gada, polać mu.

4
meh napisał(a):

@somekind: Wybacz ale prezentujesz mentalność chłopską.

Nie wybaczaj, ale prezentujesz kompletną ignorancję w tym temacie i najwyraźniej nie masz pojęcia o polskich realiach.

Jaki przymus? Jakie zatrudnienie? B2B NIE JEST FORMĄ ZATRUDNIENIA! To współpraca między dwoma niezależnymi podmiotami gospdarczymi.

Piszę o ludziach, którzy zostali zmuszeni do założenia DG przez swoich dotychczasowych pracodawców, i którzy są przedsiębiorcami tylko z nazwy, bo ich B2B jest de facto utajonym etatem - pracą pod nadzorem i w określonych godzinach, bez żadnych benefitów z etatu wynikających.
Nie wiem czego tu można nie rozumieć.

  1. Jeżeli jako pracodawca nie opłaca mi się z różnych powodów zatrudniać pracownika na pełny etat to mam prawo poszukać kontrachenta, który wykona robote jako podwykonawca i po skończeniu zadania możemy się rozejść.

Niezależny kontrahent z definicji (a także wszelkiej logiki) ma działać niezależnie, a nie w wyznaczonym czasie i pod ciągłym nadzorem.

  1. Jako pracownik, jeżeli firma w której pracuje zmienia model i rezygnuje z etatów to albo negocjuje kontrakt albo szukam innego pracodawcy.

Ciekawe, czy byś tak kozaczył gdybyś był pielęgniarką zarabiającą 2000 netto.

0
somekind napisał(a):

Piszę o ludziach, którzy zostali zmuszeni do założenia DG przez swoich dotychczasowych pracodawców, i którzy są przedsiębiorcami tylko z nazwy, bo ich B2B jest de facto utajonym etatem - pracą pod nadzorem i w określonych godzinach, bez żadnych benefitów z etatu wynikających.

I to powinno się ograniczyć. B2B jest tu tylko po to, żeby odebrać pracownikowi prawa wynikające z normalnej umowy o pracę. To jest patologia, B2B powinno być dla przedsiębiorców, a nie przymusowe wywalanie z umowy o pracę, bo tam pracownik ma za dużo praw.

3

@Meh:
Wszystko fajnie i pięknie ale istnieje sporo osób które są de facto zmuszane do zakładania B2B. To zjawisko jest naganne i trzeba z nim walczyć.

Trochę inaczej się patrzy na B2B gdy zarabiasz 15k, a trochę inaczej gdy 5k - i musisz od tego odprowadzić podatek i ZUS. Wolnych dni nie ma. Emerytura głodowa, zero gwarancji że wyrzucą cię jutro, zero chorobowego. Fajnie?

Sam mam ciocię, która pracowała na kilku umowach zlecenie żeby dobić do emerytury. Uwierz mi, takie rzeczy się dzieją a w świecie IT jesteśmy od nich mocno oderwani.

0

@wartek01:

Wszystko fajnie i pięknie ale istnieje sporo osób które są de facto zmuszane do zakładania B2B. To zjawisko jest naganne i trzeba z nim walczyć.

Jak chcesz z tym walczyć nie robiąc krzywdy tym którzy chcą pracować na b2b?

0

Rzecznik rządu ogłosiła dziś że projekt nowego kodeksu pracy sporządzony przez ekspertów nie zostanie przyjęty. Tak więc na razie to zamyka tymczasowo dalsze spekulacje w tym temacie.

0
PaulGilbert napisał(a):

Rzecznik rządu ogłosiła dziś że projekt nowego kodeksu pracy sporządzony przez ekspertów nie zostanie przyjęty. Tak więc na razie to zamyka tymczasowo dalsze spekulacje w tym temacie.

Lukxxx napisał(a):

Po pierwsze nie z takich rzeczy PiS się już wycofywało.

hłe hłe hłe

0

czyli programisci 15-25k moga spac spokojnie w swoich mercach

0
WS napisał(a):
[Błękitny Rycerz napisał(a)]:

Już to widzę. Strajk, że zostało tylko 12k z 15k. Chcę to zobaczyć. xd

Na ulicę nikt nie wyjdzie, ale jakby tak 10% programistów zaczęło któregoś dnia testować wydajność i bezpieczeństwo stron rządowych... ;)

To jest łamanie przepisów i wiąże się z odpowiedzialnością karną.

0
Trzeźwy Ogórek napisał(a):
WS napisał(a):
[Błękitny Rycerz napisał(a)]:

Już to widzę. Strajk, że zostało tylko 12k z 15k. Chcę to zobaczyć. xd

Na ulicę nikt nie wyjdzie, ale jakby tak 10% programistów zaczęło któregoś dnia testować wydajność i bezpieczeństwo stron rządowych... ;)

To jest łamanie przepisów i wiąże się z odpowiedzialnością karną.

Przestępstwo wyrządzone przestępcom, nie jest przestępstwem. Czy jakoś tak.

1

Przestępstwo wyrządzone przestępcom, nie jest przestępstwem. Czy jakoś tak.

Już to widzę w sądzie:

  • Ale Panie Sędzio, przyznaję się do kradzieży samochodu, ale jego właściciel to złodziej i sam też kradnie
  • A to przepraszam. W takim razie zarzuty zostają oddalone, jest Pan niewinny
0
Trzeźwy Ogórek napisał(a):
WS napisał(a):
[Błękitny Rycerz napisał(a)]:

Już to widzę. Strajk, że zostało tylko 12k z 15k. Chcę to zobaczyć. xd

Na ulicę nikt nie wyjdzie, ale jakby tak 10% programistów zaczęło któregoś dnia testować wydajność i bezpieczeństwo stron rządowych... ;)

To jest łamanie przepisów i wiąże się z odpowiedzialnością karną.

Tymczasem w sądzie w 2018

  • Przez osiem lat rządów PO testowano wydajność i bezpieczenstwo stron rzadówych o wiele bardziej
  • Uniewinniam
0

Już to widzę. Strajk, że zostało tylko 12k z 15k. Chcę to zobaczyć. xd

Na ulicę nikt nie wyjdzie, ale jakby tak 10% programistów zaczęło któregoś dnia testować wydajność i bezpieczeństwo stron rządowych... ;)

To jest łamanie przepisów i wiąże się z odpowiedzialnością karną.

A palenie opon pod Sejmem to nie łamanie przepisów? I od czego są vpny?

0

nowy kodeks pracy zostal juz wyrzucony do kosza - ta dyskusja jest wiec juz pozbawiona sensu

0

Wróci w tej czy innej postaci po wyborach.

1

Prawda, sondaże za bardzo spadły, nie mogą sobie teraz pozwolić by następne procenty im spadały. Gdyby nie afera z nagrodami przeszłoby w ciągu tygodnia.

0

Nie nie przeszłoby tak czy inaczej, bo Solidarnosc zglaszala sprzeciw, a nikt nie chce protestow Solidarnosci.

0

Cały ten draft to patchwork propozycji związków i organizacji pracodawców - a że szefostwo S. praktycznie siedzi w kieszeni pewnej opcji politycznej to oprotestowanie propozycji w której tworzeniu brało się aktywny udział jest co najmniej dziwne. Chyba że to miało być oprotestowane żeby ugrać dodatkową korzyść polityczną dla tej opcji w przypadku tymczasowego zawieszenia projektu.

Co jest nawet dość prawdopodobne bo OPZZ sprzeciwu nie zgłosiło :)

0

2018
Ludzie wciąż myślą, że Solidarność postawi się rządowi PiS

Myślałem, że programiści bardziej ogarniają rzeczywistość.

0
Crowstorm napisał(a):

Prawda, sondaże za bardzo spadły, nie mogą sobie teraz pozwolić by następne procenty im spadały. Gdyby nie afera z nagrodami przeszłoby w ciągu tygodnia.

Jeszcze teraz "afera" z PCC i krypto. Sami dokonują zaorania ;)

0

A z krypto to stoję okrakiem. Przez górników upgrade kompa długo odkładałem, aż z płaczem przepłaciłem, bo stary nie wytrzymał. Zebrać ich tam pod sejmem i zrzucić bomby, dwie pieczenie na jednym ;)

0

Zmian jest więcej. Czy słyszeliście o zmianach w opodatkowaniu twórców czyt. też programistów. Obecnie 50% koszty uzyskania przychodu będą mogli stosować podatnicy PIT do dochodów ze ściśle określonych rodzajów działalności twórczej, także tworzenia oprogramowania. W tym roku odpowiedzialność za błędne zastosowanie 50% kosztów spoczywa na pracodawcy, a kwestia może być poddawana kontrolom przez Urząd Skarbowy przez 5 lat - bo tyle wynosi okres przedawnienia. Czy ktokolwiek ma taką umowę? Jeśli tak to powienen się tym tematem zainteresować :)

0

A wy powinniście się zainteresować jak pisać posty na tym forum w sposób nie wyołujący zażenowania.

0
Bulldogjob napisał(a):

Zmian jest więcej. Czy słyszeliście o zmianach w opodatkowaniu twórców czyt. też programistów. Obecnie 50% koszty uzyskania przychodu będą mogli stosować podatnicy PIT do dochodów ze ściśle określonych rodzajów działalności twórczej, także tworzenia oprogramowania. W tym roku odpowiedzialność za błędne zastosowanie 50% kosztów spoczywa na pracodawcy, a kwestia może być poddawana kontrolom przez Urząd Skarbowy przez 5 lat - bo tyle wynosi okres przedawnienia. Czy ktokolwiek ma taką umowę? Jeśli tak to powienen się tym tematem zainteresować :)

Skąd informacja, że w tym roku odpowiedzialność spoczywa na pracodawcy? Jak będzie w przyszłych latach?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1