Kwestia jest następująca: robię coś w oparciu o Arduino Mega.
Ponieważ jest to projekt, który będzie zamknięty w plastikowej puszce, a następnie pojedzie w świat, muszę się zabezpieczyć przez ewentualnym przegrzaniem. W obudowie będzie Arduino, kilka przekaźników na 230V, a przede wszystkim (boję się, że on może najbardziej grzać) zasilacz impulsowy. Obudowa będzie szczelnie zamknięta, żadnego wiatraczka ani innego chłodzenia nie przewiduję, a urządzenie może pracować przez kilka godzin bez przerwy. Dlatego też chcę wsadzić do środka obudowy termometr, który będzie monitorował temperaturę i w razie stwierdzenia, że jest za wysoka - ma się odpalić alarm dźwiękowy.
I teraz pytanie właściwe - jak sądzicie, jaką temperaturę ustawić, żeby całość mogła bezpiecznie działać? Szukałem w necie, ale opinie są różne. Fajnie, jakbyśmy ustalili dwie temperatury - bezpieczną max. temperaturę pracy oraz temperaturę krytyczną, osiągnięcie której powinno skutkować wyłączeniem urządzenia.