Wątek przeniesiony 2019-01-10 06:57 z PHP przez Adam Boduch.

Zarobki PHP - prośba o pomoc

0

Cześć!
W najbliższej przyszłości czeka mnie rozmowa z moimi pracodawcami odnośnie podwyżki. Chciałabym dowiedzieć się statystycznie ile mogę powiedzieć, żeby nie przesadzić. Czuje się mega źle z tym ile zarabiam w stosunku do moich obowiązków i umiejętności.
Podsumowując krótko w pracy zajmuję się:

  1. Oczywiście Programowaniem w PHP - głównie pisanie integracji głównego systemu stworzonego przez moją firmę z innymi gotowymi rozwiązaniami (np. CRM -ami, facebookiem itp)
  2. Znajomość HTML, CSS, JS - używana głównie do fix-owania bugów zrobionych przez frontendowców.
  3. Bardzo dobra znajomość MySQL, dobra znajomość MSSQL oraz postgresql.
  4. Znajomość frameworków np. Laravel czy Silex
  5. Kontakt z klientami - w związku z moją pracą nad integracjami między rożnymi systemami, mam bezpośredni kontakt z klientami w celu jak najlepszego poznania ich oczekiwań.
    W zawodzie pracuję o 3,5 roku.
    Miejsce pracy - woj. śląskie.
    Z góry dziękuje za pomoc.
0

W związku z punktem 5 śmierdzi mi tutaj januszsoftem, ale 6-8k netto to raczej nie byłoby zaskoczeniem, a raczej obowiązkiem.

0

Punkt 5. Był na moje własne życzenie, ponieważ unikając głuchego telefonu z osobami z działu sales zdecydowanie łatwiej mi się pracuje.
Niestety moje obecne zarobki to podoba niższa granica podzielona na pół...

0
Uczynny Kret napisał(a):

Punkt 5. Był na moje własne życzenie, ponieważ unikając głuchego telefonu z osobami z działu sales zdecydowanie łatwiej mi się pracuje.
Niestety moje obecne zarobki to podoba niższa granica podzielona na pół...

Tak to ja :)

0

Jak wiesz, że umiesz klepać, masz faktycznie sporo skilli to może pora zwijać się z portu i szukać innego, 3k to zarabiają w wordpressie, albo junior php zdalnie, zobacz ogłoszenia w dziale praca.

0

Jeżeli te 3.5 roku skilla masz na solidnym poziomie to spokojnie startuj z przedziałem 8-10 i poniżej 8 nie daj sobie wmówić. Zwłaszcza, że kontakt z klientem to często mało przyjemna robota i trzeba stracić na nią czas zamiast na czysto techniczne zajęcia. Dodatkowo znajomość Laravela. Wymagania solidne (jak na PHP). Ale jak masz czym szastać (wiedza) to ja bym się upierał przy widełkach, które napisałem.

0

Ja czuje się na 6k jednak wątpię ze bd chcieli się na tyle zgodzić... podwyżka o 100% raczej będzie niemożliwa :/

0

W PHP poziom jest tak zdywersyfikowany, że trudno mówić o normalnych zarobkach. Jak masz 3.5 roku solidnego doświadczenia to zgadzam się z kolegą, że 8k netto na b2b to jest takie minimum. Problem w tym, że jest wielu programistów z jeszcze dluższyn doświadczeniem niż Twoje, którzy nic nie potrafią, więc chyba najlepsza rada to iść na kilka rekrutacji 8 rynek Cię sam wyceni.

BTW sprecyzuj typ umowy bo 6k na UOP to co innego niż 6k na B2b :)

0

W tym momencie mam niecałe 3,5 na UOP wiec chciałabym mieć 5-6k nadal na UOP

0
PaniProgramista napisał(a):

Ja czuje się na 6k jednak wątpię ze bd chcieli się na tyle zgodzić... podwyżka o 100% raczej będzie niemożliwa :/

A. Bo to aktualna firma. No to takiej podwyżki raczej nie dostaniesz. Szukaj innej firmy i koniec. Tutaj dobijesz może do 4k. To nadal śmieszna kwota. Bardziej ogarnięty entry lvl tyle wyciągnie (nie w PHP). Masz 3.5 roku pracy za sobą więc nie oglądaj się za siebie i na innych tylko bierz to co Ci się należy za wiedzę i pracę. Jakie miasto?

0
Hispano-Suiza napisał(a):
PaniProgramista napisał(a):

Ja czuje się na 6k jednak wątpię ze bd chcieli się na tyle zgodzić... podwyżka o 100% raczej będzie niemożliwa :/

A. Bo to aktualna firma. No to takiej podwyżki raczej nie dostaniesz. Szukaj innej firmy i koniec. Tutaj dobijesz może do 4k. To nadal śmieszna kwota. Bardziej ogarnięty entry lvl tyle wyciągnie (nie w PHP). Masz 3.5 roku pracy za sobą więc nie oglądaj się za siebie i na innych tylko bierz to co Ci się należy za wiedzę i pracę. Jakie miasto?

Katowice

0

Katowice

Nie znam tamtego rynku ale masz pierwszą z brzegu na nowy rok @ https://nofluffjobs.com/job/php-developer-appjobs-wop7ligk?criteria=city%3Dkatowice
Złota zasada mówi - Jak chcesz zwiększyć zarobki znacznie to musisz zmienić miejsce bo podwyżką nie zawojujesz świata :P

Cholera :D Przepraszam jeżeli gdzieś użyłem formy męskoosobowej. Nie zauważyłem, że kobieta pisze :D

0
Hispano-Suiza napisał(a):

Katowice

Nie znam tamtego rynku ale masz pierwszą z brzegu na nowy rok @ https://nofluffjobs.com/job/php-developer-appjobs-wop7ligk?criteria=city%3Dkatowice
Złota zasada mówi - Jak chcesz zwiększyć zarobki znacznie to musisz zmienić miejsce bo podwyżką nie zawojujesz świata :P

Cholera :D Przepraszam jeżeli gdzieś użyłem formy męskoosobowej. Nie zauważyłem, że kobieta pisze :D

Np :) Przyzwyczaiłam się :) dzięki za link

0

Kobiety często mają zaniżone poczucie własnej wartości na stanowisku programisty, brak im pewności siebie. Cenią stabilność i rzadziej zmieniają prace.
Musiszyć w siebie wierzyć, jeżeli jesteś świadoma swoich słabych stron, to pracować nad nimi (łatwo się pisze).
Tak jak piszą wyżej, najlepszą pozycję do negocjacji ma się, gdy ma się konkretną ofertę z innej firmy. Zazwyczaj oferta z innej firmy jest lepsza niż kontroferta z obecnej, więc i tak raczej skończy się to zmianą pracy. Zwłaszcza gdy zarabia się poniżej przeciętnej to znaczy że możesz się spodziewać podwyżki do 30 procent max.
Tak więc musisz wysłać CV i szukać innej pracy.

Co do szukania pracy, zdarza się czuć, że ktoś patrzy na ciebie z góry. Wydaje mi się, że w mniejszych firmach można częściej trafić na podejście, gdzie nikt ci wprost nie powie, ale po pozytywnej rekrutacji przez team leadera nagle nie są zainteresowani. Podsumowując polecam korpo i większe firmy.

0

Muszę się zgodzić z @szarotka. Jeszcze conajmniej rok mam zamiar spędzić w obecnej firmie dlatego na rozmowie chce wycisnąć ile się da.

0
PaniProgramista napisał(a):

Jeszcze conajmniej rok mam zamiar spędzić w obecnej firmie dlatego na rozmowie chce wycisnąć ile się da.

Zatem to raczej zamyka dalszą dyskusję, ew. przećwicz sobie wszystkie opcje tak/nie przed rozmową i może coś wyszarpiesz na waciki ;)

0

Chyba waciki ze złota :)
Planuje powiedzieć kwotę koło 5.5k i może na 5 batalia się skończy :)

0
PaniProgramista napisał(a):

Chyba waciki ze złota :)
Planuje powiedzieć kwotę koło 5.5k i może na 5 batalia się skończy :)

Jeżeli siedzisz w jednej firmie 3.5 roku to jst to dobry czas na zmiany. Zasiedzenie w jednym projekcie (z tego wynika co piszesz) jest bardzo złe. Stoisz w miejscu i nie rozwijasz się. Chyba, że masz opcję zmiany projektu na inny? Jeżeli nie to nic poza lekką podwyżką nie zyskasz. Tak to wygląda i działa od zawsze. Chyba, że chcesz zostać seniorem jednego projektu, który po przejściu do innej firmy po 7 latach zostanie w niej juniorem? :P

0

Masakra 3.5 roku i 3,5k ja tez PHP 9miesiecy również Śląsk małe miasto 3.8k UOP netto. Polecam zmienić pracę ja pierwsza zmieniłem po pół roku bo bałem się że skończę z takimi zarobkami o jakich ty mówisz

1

Muszę się zgodzić z @szarotka. Jeszcze conajmniej rok mam zamiar spędzić w obecnej firmie dlatego na rozmowie chce wycisnąć ile się da.

Autorko, dlaczego jeszcze co najmniej rok? Co Cię powstrzymuje?
To twoja pierwsza praca? Niektórzy ludzie się przywiązują do pierwszej pracy i są sentymentalni, nie myślą rzeczowo.

0

Za taką kasę są oferty zdalnie, więc z dwojga złego chociaż na kosztach dojazdu i czasie można zaoszczędzić (czasami nawet klepiąc coś lżejszego bez stresu).

0
szarotka napisał(a):

Muszę się zgodzić z @szarotka. Jeszcze conajmniej rok mam zamiar spędzić w obecnej firmie dlatego na rozmowie chce wycisnąć ile się da.

Autorko, dlaczego jeszcze co najmniej rok? Co Cię powstrzymuje?
To twoja pierwsza praca? Niektórzy ludzie się przywiązują do pierwszej pracy i są sentymentalni, nie myślą rzeczowo.

Tak to moja pierwsza praca, która mimo wszystko lubię (prócz wypłaty).
Powstrzymuje mnie kredyt na własne „M” który niedawno uzyskałam i póki nie zgromadze większych oszczędności nie chce ryzykować ze zmianą pracy. Stad mój plan spędzenia w obecnej firmie jeszcze roku.

0

Dlaczego uważasz, że ryzykujesz? Byłaś na jakiejkolwiek rozmowie? Jeśli nie, to pójdź, zobaczysz czy to ryzyko, czy masz szeroki wybór na rynku. Nie każę Ci od razu rzucać pracy. rozejrzyj się i zweryfikuj sama.

0

zmień już teraz, Twój exp jest o wiele więcej wart. Nie jest Ci żal pieniędzy, których mogłabyś więcej zarabiać po zmianie pracy?

0

jak nie uda się wynegocjować zbyt dużo kasy to niech Ci dadzą na umowie lepsze stanowisko

0

Dziękuje Wszystkim za dyskusje.
Jeśli nie uda mi się wynegocjować lepszych pieniędzy to faktycznie jeszcze w tym roku zacznę rozglądać się za ofertami z innych firm.
Pozdrawiam. :)

0
PaniProgramista napisał(a):

Dziękuje Wszystkim za dyskusje.
Jeśli nie uda mi się wynegocjować lepszych pieniędzy to faktycznie jeszcze w tym roku zacznę rozglądać się za ofertami z innych firm.
Pozdrawiam. :)

Miałem nie dawno taką sytuację, że musiałem poszukać pracy. Jestem po bootcampie i ciągle mam syndrom oszusta, uważam że za mało umiem. Patrząc na opis Twoich umiejętności wychodzi, że jesteś lepsza ode mnie. Bardzo mi pasowała praca w firmie, w której byłem, bo dojazd dobry i ludzie spoko a kasa była niezła (tyle co Ty zarabiałem w małym software house po 2 latach pracy bez jakichś specjalnych umiejętności). NIestety projekt zaczął zmieniać kierunek i musiałem zdecydować czy zostaję czy odchodzę, a że stałem już trochę w miejscu i robiłem głównie utrzymanie to odszedłem. Nie miałem nagranej następnej pracy, ale rozstałem się z firmą z miesięcznym wypowiedzeniem. Wiesz jak jest, stres, rodzina na utrzymaniu. Wysłałem parę CV i uzupełniłem Linkedin (info, że szukam). Stres był niesamowity. Ludzie zaczęli się odzywać. Miałem kilka zadań testowych. Niektóre wymagały napisania ponad 2k linii kodu. Zacząłem chodzić na rozmowy. Niestety jedna z fajnych firm trafiła się na początku i nie wzięli mnie, ale okazało się, że coś umiem. To dało mi wiarę w to, że mam szanse na rynku i jestem coś wart. Potem poszło już z górki. Jak zaprosili mnie na rozmowę po wysłaniu zadania to znaczy, że nie jest źle i mam szansę. Nauczyłem się, że im mniej mi zależy na danej ofercie tym lepiej idzie mi rozmowa (nie ma takiego stresu). Stanęlo na tym, że po 3 tygodniach miałem do wyboru 3 oferty od 8.5 do 10k netto na b2b (wzrost o ok 25%). Mogłoby być więcej ofert ale nie wszędzie miałem znośny dojazd. Różnica jest taka, że w Warszawie jest chyba łatwiej od dobrze płatne oferty niż na Śląsku.
TL:DR
Nic nie stracisz jak zaczniesz szukać nowej pracy a upewnisz się w tym, że Twoje umiejętności są warte duuużo więcej niż 3.5k. Plus każda odbyta rozmowa powoduje, że kolejna jest łatwiejsza.

2

@PaniProgramista: O masz. Daleko szukać nie trzeba. Twój stack i do tego 100% zdalnie @ Laravel FullStack Developer
Odpada czas potrzebny ma makijaż :D, dojazd i powrót, stanie w korkach :-)

0

chciałabym mieć 5-6k nadal na UOP

Tyle dostaniesz tylko w największych miastach a i to nie wszędzie i na pewno nie z Twoim doświadczeniem - a już na pewno nie dostaniesz tyle u obecnego pracodawcy w małym mieście. Średnio PHP programmer zarabia 7k BRUTTO na UoP, to jest niecałe 5k netto. Chcesz zarabiać więcej, to musisz zmienić technologię, miasto a przede wszystkim pracodawcę.
Odradzam domagania się hajsu, bo jedyne co tym ugramy to popadnięcie w niełaskę - nawet jak nam szef rzuci jakiś ochłap, to dowali dwa razy tyle obowiązków albo będzie wypominał nam to przy każdej okazji. Idź na parę rozmów o pracę i poznaj swoje położenie, dostaniesz tysiąc więcej to się przenoś i tyle, potem znów szukasz o tysiąc więcej i tak dalej. Jak chcesz co 3,5 roku podwajać swoje zarobki to zejdź na ziemię najpierw - przejdź rekrutację, dostań w twarz ze 20 razy "na pewno oddzwonimy" i dopiero wtedy powiedz, ile MOŻESZ zarabiać - bo chcieć dużo zarabiać to każdy chce :) Ale tu liczy się rynek pracy, oferty i budżety a nie chciejstwo.

Czuje się mega źle z tym ile zarabiam w stosunku do moich obowiązków i umiejętności
W zawodzie pracuję o 3,5 roku.

No sorry, ale normalnie < 5 lat to poziom junior, tym bardziej w jednej firmie, która w dodatku klepie stronki.

Jeszcze conajmniej rok mam zamiar spędzić w obecnej firmie dlatego na rozmowie chce wycisnąć ile się da

To Ciebie wycisną a nie Ty ich, jak wychodzi z założenia, że chcesz tu zostać to już przegrałaś, po co dawać podwyżkę komuś, kto i tak zostanie? A jak ktoś chce odejść, to tym bardziej szkoda na niego hajsu, czyż nie?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1