Zmiana branży na IT

0

Witam, obecnie jestem na ostatnim roku studiów Elektrotechnika na PŁ, równocześnie pracuje w swojej branży gdzie zarabiam około 3.5k netto, niemniej jednak zastanawiam się nad zmianą branży na IT wydaje mi się, że łatwiej tam się awansuje oraz praca w tej branży jest mniej stresująca (może się mylę ;P).
Na uczelni poznałem podstawy stawiania serwisów internetowych (HTML,CSS,SQL,JS, PHP) potrafię stworzyć bazę zadawać pytania itp. , język JS PHP na poziomie podstawowym (potrafię napisać skrypt walidacyjny).
Na studiach miałem również zajęcia z Javy - w której umiem napisać klasy, napisać testy też to chyba są podstawy podstaw.
Generalnie znam podstawy programowania (tak mi się wydaje).
Czy warto w takim razie pójść zaocznie na 2 stopień z informatyki, jeśli tak to może ktoś poradzi jakąś specjalność na PŁ?
Ile czasu musiałbym poświęcić na naukę aby wejść w rynek, co trzeba umieć aby zostać np. Juniorem z Javy albo WEB.
No i najważniejsze pytanie w jakim kierunku iść co jest najbardziej opłacalne w łodzkim, na jakie pieniążki można liczyć?
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi !

3

Jeśli chcesz zmienić branże bo lubisz pieniążki i myślisz że będzie mniej stresująco czy łatwiej, to odpuść sobie, szkoda czasu :)

2

Poczytaj sobie tematy takie jak:
Pytanie do osób biorących udział w rekrutacjach
Frustracja w związku ze znalezieniem pracy po studiach jako programista
i dopiero wtedy zdecyduj, czy chcesz zmienić branżę :)

P.S.: Ale nie zniechęcam, masz potencjał, wszystko zależy od Ciebie.

0

Dziękuję za odpowiedzi. Nie kieruję się jedynie pieniędzmi. Chęć zmiany branży wynika z atmosfery panującej w mojej obecnej specjalności (betonowe towarzystwo). Nie wiem jak jest w IT i nie wiem jak realnie się tam zarabia mając załóżmy 10 lat doświadczenia. W mojej branży pewno na takie zarobki liczyć bym nie mógł ;).
I ostatnia sprawa programowanie wydaje się być dziedziną dla ludzi kreatywnych a ja lubię takie zadania nie wiem jak to wszystko wygląda w praktyce więc pytam Was doświadczonych programistów.
Pozdrawiam!

1

Jeżeli chcesz zacząć się uczyć programowania na poważnie to przede wszystkim nie pytaj o to na tym forum.

Od dłuższego czasu panuje tendencja, że każdego kto chce zostać programistą chcą zniechęcić do programowania :)

0

Szukałem jakichś pomocnych opinii jak wygląda sprawa w łódzkim ;) czy w ogóle warto ;P.

0

Nawet jakby Ci napisali prawdę to albo nie uwierzysz albo się obrazisz na piszących. Uwierzysz tylko w co chcesz uwierzyć.

1
Elektrotechnik napisał(a):

Ile czasu musiałbym poświęcić na naukę aby wejść w rynek, co trzeba umieć aby zostać np. Juniorem z Javy albo WEB.

obecnie na juniora 10 lat w tym 8 lat komercyjnej pracy za darmo - rynku nie interesuje gdzie, ale masz miec

No i najważniejsze pytanie w jakim kierunku iść co jest najbardziej opłacalne w łodzkim, na jakie pieniążki można liczyć?

mozesz liczyc na 0 zł, na jedno ogloszenie przychodzi obecnie 600-700 CV

dziekuje za uwage, koniec marzen, a teraz spakuj kanapki na jutro do roboty i ciesz sie ze ja masz

0
Edek napisał(a):
Elektrotechnik napisał(a):

Ile czasu musiałbym poświęcić na naukę aby wejść w rynek, co trzeba umieć aby zostać np. Juniorem z Javy albo WEB.

obecnie na juniora 10 lat w tym 8 lat komercyjnej pracy za darmo - rynku nie interesuje gdzie, ale masz miec

No i najważniejsze pytanie w jakim kierunku iść co jest najbardziej opłacalne w łodzkim, na jakie pieniążki można liczyć?

mozesz liczyc na 0 zł, na jedno ogloszenie przychodzi obecnie 600-700 CV

dziekuje za uwage, koniec marzen, a teraz spakuj kanapki na jutro do roboty i ciesz sie ze ja masz

Dzięki za odpowiedź.
Jeszcze pół roku temu przeszedłem w 3 firmach etap przesiewu cv na rozmowę rekrutacyjną lecz wtedy odmówiłem - znalazłem obecną prace. Niestety nie podoba mi się specyfika branży elektrotechnicznej. Ale może nadejdą i tu lepsze czasy.

0
Edek napisał(a):
Elektrotechnik napisał(a):

Ile czasu musiałbym poświęcić na naukę aby wejść w rynek, co trzeba umieć aby zostać np. Juniorem z Javy albo WEB.

obecnie na juniora 10 lat w tym 8 lat komercyjnej pracy za darmo - rynku nie interesuje gdzie, ale masz miec

No i najważniejsze pytanie w jakim kierunku iść co jest najbardziej opłacalne w łodzkim, na jakie pieniążki można liczyć?

mozesz liczyc na 0 zł, na jedno ogloszenie przychodzi obecnie 600-700 CV

dziekuje za uwage, koniec marzen, a teraz spakuj kanapki na jutro do roboty i ciesz sie ze ja masz

Nie wiem jak jest w Łodzi ale mój przyjaciel, którego uczyłem przez rok programować z własnych materiałów, w ciągu 3 miesięcy szukania pracy jako programista został zaproszony na 3 rozmowy rekrutacyjne nie mając nic poza szkołą średnią(nie związaną z IT). A chociażby w miejscu gdzie obecnie pracuje, mam w firmie magistra Chemii po bootcampie, który zdążył już awansować na mida, a przebranżowił się jakieś 2.5 roku temu.

0

Aby dostać pracę potrzebujesz około 2000-2500 godzin nauki, to jest takie absolutne minimum, aby w ogóle zostać zaproszonym na rozmowę. Skąd wiem? Mniej więcej większość moich znajomych poszła do pracy dopiero na 3/4 roku studiów, a uczyli się od pierwszego roku, wcześniej byli na jakichś praktykach. Oczywiście uczyli się głównie tego co potrzeba do szkoły, czyli niekoniecznie rzeczy potrzebnych w pracy, no i właśnie dodatkowo uczyli się tych dodatkowych rzeczy pod kątek zatrudnienia.

Samego języka i podstaw nauczysz się szybko, ale jeszcze musisz poznać frameworki, biblioteki, bazy danych, sieci, algorytmy, linux, terminal, różne narzędzia (JIRA, GIT, Docker, Vagrant), testy jednostkowe/integracyjne, CI/CD, metodologia SCRUM, itd. Do tego przeczytać/poznać masę teorii na rozmowy (czysty kod, dobre praktyki, wzorce projektowe). Najwięcej czasu zajmuje stworzenie portfolio, stworzenie jednego projektu od A do Z wraz z testami i solidną dokumentacją zajmuje 300-400 godzin, a takich projektów potrzebujesz z 2-3.

Tak więc wystarczy, że będziesz poświęcał 3 godziny dziennie przez dwa lata lub 6 godzin dziennie przez rok, a potem uda ci się pokonać masę kandydatów przy rekrutacji. Faktycznie CV przychodzi dużo, ale nie słuchaj tych trolli, realnie do dużej firmy przychodzi ok 150-200 CV, z czego co najmniej 100 od razu ląduje w koszu(bootkampowicze bez żadnych własnych projektów poza kursem, słabi studenci, samoucy). Z tego zostaje około 50-100 osób, którzy na pierwszy rzut oka wydają się okej, ale i tak okaże się, że połowa z nich się nie nadaje i zostaje 25-50 osób. Z tych 25-50 połowa również się nie nadaje, tylko ciężko było ich wyłapać i realnie przy rekrutacji na 150 - 200 osób wysyłających CV tylko 12-25 się do czegoś nadaje, a <30 osób na jedno miejsce to nic szokującego, w każdej ciekawej branży jest taka liczba chętnych.

Tak więc nawet jeżeli CV wysyła wiele osób, to tak naprawdę 90% juniorów się do niczego nie nadaje, więc naprawdę dużej konkurencji nie ma. Warunki są tylko dwa - umiejętność programowania i ciekawe portfolio z nietypowymi aplikacjami, dzięki którym się wyróżnisz.

0
Charakterny Wąż napisał(a):

Aby dostać pracę potrzebujesz około 2000-2500 godzin nauki, to jest takie absolutne minimum, ... Oczywiście uczyli się głównie tego co potrzeba do szkoły, czyli niekoniecznie rzeczy potrzebnych w pracy,

czyli nie podałeś ile tak naprawdę potrzeba godzin, skoro większość z tego to było przygotowanie się na uczelnie.

0
Złoty Orzeł napisał(a):

Nie wiem jak jest w Łodzi ale mój przyjaciel, którego uczyłem przez rok programować z własnych materiałów, w ciągu 3 miesięcy szukania pracy jako programista został zaproszony na 3 rozmowy rekrutacyjne nie mając nic poza szkołą średnią(nie związaną z IT). A chociażby w miejscu gdzie obecnie pracuje, mam w firmie magistra Chemii po bootcampie, który zdążył już awansować na mida, a przebranżowił się jakieś 2.5 roku temu.

Rozumiesz [---------] różnicę miedzy 2.5 roku temu a TERAZ ?

0

Przeglądałem cotygodniowe podsumowanie ofert w Warszawie. Staż full stack, wynagrodzenie ze statusem studenta 3500 na rękę na umowie zlecenie. Po stażu normalna praca z wyższym wynagrodzeniem. Nie ma rekrutacji poniżej mida. Na juniora można wejść tylko po stażu. Na staż z uczelni.

3

Ja bym nie zatrudnił żadnego programisty, który pisze "pieniążki".

0
Crowstorm napisał(a):

Ja bym nie zatrudnił żadnego programisty, który pisze "pieniążki".

Na fejsie na grupie regionalnej, na pracę dla programisty juniora za 16 brutto na godz. na umowie zlecenie, pierwszego dnia odzew 30 wpisów "Zainteresowany".

0

Panowie, a co rozumiane jest przed podstawy? Przecież na każdym kierunku przynajmniej u nas na wydziale każdy kierunek ma Podstawy programowania, Podstawy informatyki jakieś mikro kontrolery bazy danych itp. Czy przez podstawy rozumie się już biegłe pisanie w jednym języku np. w Javie.

0
dingdong napisał(a):
Crowstorm napisał(a):

Ja bym nie zatrudnił żadnego programisty, który pisze "pieniążki".

Na fejsie na grupie regionalnej, na pracę dla programisty juniora za 16 brutto na godz. na umowie zlecenie, pierwszego dnia odzew 30 wpisów "Zainteresowany".

Dlatego w innych branżach szukają niewolników i za kilka/naście lat to samo będzie w IT. To nie wina pracodawców, gdybym widział, że kitowcy chcą u mnie pracować za miskę ryżu to po co płacić więcej? Jak ludzie nie mają szacunku do siebie nie widze powodu by pracodawca miał

0

Kolego elektrotechniku, zmieniaj na IT nawet się nie zastanawiaj, sam po tych studiach to zrobiłem i to była dobra decyzja, przygotowanie techniczne masz dobre, reszta to Twoje chęci.
Po elektrotechnice ciężko o fajną i ciekawą pracę, a jak się już trafi to trzeba mieć doświadczenie, które trudno zdobyć bo jeśli nie byłeś w top10 na roku to Cię nie wezmą itd itp, kadra przestrzała, zgryźliwa i roszczeniowa, w większości biur projektowych podobna sytuacja. Uprawnienia żeby zrobić musisz się namęczyć niemiłosiernie, a nie wiele dają obecnie.
Jeśli szedłeś w sygnały, sterowanie i metrologie to jesteś na dobrej drodze, jeśli elektroen. to trochę trudniej.

Jeśli nie kochasz prądu to pchaj się w IT.

0

Ja również jestem po elektrotechnice. Tylko, że pracę jako programista znalazłem na 3 roku studiów. Do dzisiaj siedzę w systemach wbudowanych i uważam, że to najlepsze co mogłem zrobić. W między czasie dorobiłem informatykę MGR zaocznie.

Jako rada ode mnie to pracuj i się ucz programować. W międzyczasie chodź na rozmowy i sprawdzaj ile i czego Ci jeszcze brakuje ;-). W końcu się uda! Myślę, że w trybie praca/nauka w rok jesteś w stanie poznać solidne podstawy na jakieś stanowisko juniorskie.

0

Także jestem po Elektrotechnice na PG. Byłem w gorszej sytuacji niż autor wątku bo nie miałem baz czy Jayy/PHP, a o linuxie słyszałem tylko na forach technologicznych.
Rok po zrobieniu inżyniera i solidnej nauki załapałem się na staż i niedługo zleci mi rok doświadczenia.
Decyzji nie żałuje, bo czuję się w tym świetnie, zarabiam już więcej niż znajomi którzy pracują w zawodzie po 2 lata, do tego wpadają zlecenia extra po godzinach :).
Nie jestem odosobnionym przypadkiem, bo mam kilku znajomych którzy się także przebranżowili - wszyscy są zadowoleni.

Ja osobiście zaczynałem od PHP + Symfony, a teraz grzebie w Springu.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1