Wątek przeniesiony 2019-01-03 10:56 z C# i .NET przez somekind.

Junior w c#

0

Witam.
Chciałbym się dowiedzieć jakie umiejętności i wiedzę trzeba posiadać żeby spróbować swoich sił jako junior?

1

Najlepiej sprawdź oferty pracy dla juniorów i będziesz wiedział co Ci jest potrzebne. Każdy inaczej określi zakres umiejętności jaki według niego powinien posiadać junior.

3

Zazwyczaj, myślenia, angielski i chęci do rozwijania się. Reszta to już tylko "mile widziane" a nie must have. Mówię z autopsji.
A no i jakaś szczątkowa wiedza teoretyczna z czegokolwiek związanego z programowaniem.

0
Szekel napisał(a):

Zazwyczaj, myślenia, angielski i chęci do rozwijania się. Reszta to już tylko "mile widziane" a nie must have. Mówię z autopsji.
A no i jakaś szczątkowa wiedza teoretyczna z czegokolwiek związanego z programowaniem.

Mogę Ci opowiedzieć z autopsji, bo miesiąc temu szukałem pracy ;)

Zacznę od tego że jako Juniora większość firm określa osobę która ma za sobą już jakieś doświadczenie komercyjne, najczęściej około roku. Pamiętam że szukając pierwszy raz pracy, mając za sobą jedynie doświadczenia akademickie/różne przebyte kursy bardzo ciężko było dostać pierwszy etat. Rzekłbym że 95% firm odsiewała moje CV z miejsca tłumacząc swoją decyzję brakiem wspomnianego doświadczenia komercyjnego. No ale że miasto duże (Warszawa), to w końcu udało się coś złapać i złapać pierwsze 18 mscy doświadczenia (niestety w dość starych technologiach i kiepskiej kasie). Po tym czasie zakończyłem studia, wypowiedziałem umowę i rozpocząłem poszukiwania etatu bliższego zainteresowaniom. No i rzeczywiście, mając już jakiś bagaż doświadczenia, szukanie pracy poszło mi zdecydowanie lepiej (zaproszenia na rozmowę były niemal z każdej firmy do której złożyłem CV). Także o ile nie masz żadnego doświadczenia w branży, to przygotuj się na ciężką harówkę ;) Lub zamiast pracy szukaj programów stażowych, których również nie brakuje.

A teraz może nieco o rozmowach. Każda z nich była bardzo podobna:

  • wstępna gadka 15 min z Panią z HRu, sprawdzenie poziomu angielskiego jakimiś banałami typu "Co chciałbyś robić po studiach"
  • w niektórych firmach na tym etapie pojawiał się krótki test online, który należało rozwiązać
  • rozmowa telefoniczna/face to face z programistą na której sprawdzał on większość ogólnych zagadnień technicznych związanych z .NETem/SQLem. A przykładowe zagadnienia to: (słówka kluczowe ref/out, LINQ, interfejsy, klasy abstrakcyjne, metody wirtualne, dziedziczenie, metody rozszerzające, mechanizm refleksji, delegaty, callbacki, wielowątkowość, sockety, wzorce projektowe, popularne frameworki i ORMy) Przy czym sama wiedza co jak wygląda często nie wystarcza, bardzo często pojawiały się zadania typu kartka z kodem i wyjaśnienie czy dany kod jest poprawny, czy się skompiluje, jakie będą jego efekty czy też napisanie samemu jakiegoś prostego algorytmu.
  • w przypadku kontaktu jedynie telefonicznego, organizowane jest ponowne spotkanie w firmie i sprawdzenie czy wiedza nie uleciała od braku telefonu ;)
  • po rozmowie technicznej zazwyczaj można Od razu wywnioskować czy coś z tego będzie ;) Jeśli tak, to gadka o finansach i zatrudnienie

Ludzi po studiach, czy też po kursach nie posiadających żadnego doświadczenia jest ogrom dlatego dobrze jest się czymś wyróżnić (np jakiś fajny projekt na githubie). A ogólnie to jeśli chodzi o juniora, to gadając ze znajomymi odnoszę wrażenie że niższy próg wersja ma Java (być może po prostu więcej stanowisk/organizowanych programów stażowych).

Tak czy siak życzę powodzenia.

0

Nareszcie ktoś coś sensownego napisał. Mój kolega psychicznie wysiadł. Opowiadał, że w kilku firmach miał na wszystko wyliczony czas, żadnej pomocy od nikogo dokumentacja po angielsku dali mu technologie, których nie miał na studiach. W ostatniej firmie pracodawca powiedział mu, że nie zapłaci mu za urlopowe, bo jego praca mu się nie podobała... Więc jeśli ci się wydaje, że jak umiesz zrobić szablon do WordPress'a i to jest wystarczające, żeby zacząć pracę, to możesz się bardzo zdziwić, jak kolega przyjdzie i powie ci, no młody, zanim zaczniesz ustaw sobie dockfile i zrób chery pick'a.

0

To jest żart? Przecież tak jest praktycznie wszędzie. Docsy to i tak luksus :-)

Żartem jest to, że ten kolega magistrat ukończył. Na poważnie, wrzuciłbym link do jego strony, ale chamstwa nie zrobię.

0

jak to widziałem w ofercie jednej z firm w Praca

jeżeli się kod kompiluje, to już jest ok

Według mnie jeżeli chodzi o webówkę

Język do tego stopnia abyś nie musiał googlować np. "jak używać słownika" lub używał forów zamiast LINQ* > Bazy(znajomość SQL) > ORM +- jak działa i problemy > Stos webowy(ciastka, nagłówki, uwierzytelnienie, itd.) > Javaskrypt/CSS/Frameworki

A nad tym wszystkim skillsy w pisaniu query do Google.

*No chyba, że faktycznie ma to sens, bo jest znacznie czytelniej.

0

Bo na studiach twój kolega wykonał pewien wycinek zadań na który niekoniecznie musi ponownie trafić czy zrealizować. Mnie to trochę dziwi bo na studiach przecież robi się tyle rzeczy z różnych dziedzin wiedzy (nie tylko programowania) a jak przychodzi co do czego to człowiek w pracy pierwszy raz coś poznaje, z czym wcześniej nie miał do czynienia, bo gdzie? Pzychodzisz na wykład, laby, ćwiczenia i pokazują coś o czym być może słyszałeś, znasz lub nie masz zielonego pojęcia. Wtedy po prostu trzeba się zapoznać, zrozumieć, zapamiętać i nauczyć nowej wiedzy. Podejście firm jest dosyć dziwne, bo od juniora czy osoby, która podejmuje pierwszą pracę wymaga się posiadania doświadczenia jak zatrudniony w firmie od dłuższego czasu pracownik, który wie co, gdzie i jak. A sam sens polskich studiów w obecnej formie? No dobrze studenci pokażemy wam wszystkiego po trochu, ale musicie wszystkiego się nauczyć i pozaliczać zamiast w ramach ciekawostki rozszerzenia horyzontów i jednocześnie skupienia się na samodzielnie wybranej technologii. Wiele od znajomych słyszałem historii wieczne o bezsensownych kursach i zaliczeniach z których nie maja żadnych korzyści tylko zmarnowany czas. Nawet od ludzi ogarniętych, którzy rozwijają się samodzielnie słyszę podobne historie jak to muszą siedzieć nad nic niewartymi projektami zamiast realizować coś własnego. Nie wiem jak wy ale dla mnie wiedza dzisiejszego świata jest tak obszerna, że nie sposób wszystko poznać i wiedzieć od a do z. Studia sprowadzają się do 3.5-5 lat rozwiązywania praktycznie losowo dobranych problemów, które teoretycznie powinny sprawić, że człowiek będzie szybciej i efektywniej nabywał wiedzę i rozwiązywał zadania. W pracy podobnie, w firmie A robisz skórki do wordpressa i klepiesz proceduralny php a idziesz do firmy B i nagle jesteś w innym świecie z php oop, wzorce, pakiety, resty... Na papierze znasz php ale pewien wycinek.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1