Siema!
Chciałbym rozpocząć serię przepisów na zdrowe jedzenie. Ale żeby nie było że mamy wziąc np 7,5 g saletry uzbekistańskiej itd, to są pewne restrykcje. Potrawy powinny być:
- zdrowe (no ogólnie zdrowe, czyli mało przetworzone, dobry dobór makroskładników, witaminy, minerały)
- proste (tak jak już wspomniałem, bez nadmiernych widzimisie, ale normalne jedzenie na codzień do zrobienia lub do wprowadzenia do diety)
Jak ktoś chce, to może podawać rozkład makro czy też kaloryczność. Ja tego nie będę robił, podam jedynie gramaturę danych składników.
Okej, to pierwsza propozycja ode mnie:
Płatki owsiane na śniadanie:
Co potrzeba:
- płatki owsiane górskie (nie błyskawiczne)
- dodatki - i tu pełna dowolność, dobrze sprawdzają się ogólnie owoce. U mnie są następujące dodatki:
- banan
- orzechy nerkowca
- rodzynki
- odżywka białkowa (opcjonalnie)
Jak zrobić:
Płatki owsiane górskie potrzebują być zmiękczone (rano bądź wieczorem dzień wcześniej) - rano gotuję wodę, następnie wrzątkiem zalewam płatki w talerzu (jest ich około 100 - 120g, ale można mniej oczywiście). Ważne jest żeby wlać odpowiednią ilość wody - nie chcemy potem jej wylewać, ani nie chcemy zbyt suchych płatków. Do zbadania samemu ile jest dla was najlepiej. Po około 15-20 minutach, kiedy już się rozmiękczyły, dodaję odżywkę białkową (izolat) 30g (bo jednak reszta składników to same węglowodany no i troszku tłuszczu z orzechów). Następnie dodaję pokrojonego banana, kilkanaście orzechów nerkowca i kilkanaście rodzynek (ciężko mi zmierzyć ile dokładnie tam wrzucam :D). Wszystko łyżką przemieszać i viola, gotowe!
Mam nadzieję że temat zdobędzie serca ludzi :)