Od pół roku pracuję w it-korpo jako tester manualny, przyszedłem tutaj z myślą żeby się rozwinąć ale niestety zbyt dużo się nie nauczyłem poza tym czego nauczyłem się sam z własnej inicjatywy, w wolnych chwilach w pracy robiłem sobie skrypty pomagające w pracy oraz drugi projekt w Selenium pod Javą (miałem w technikum trochę styczności z programowaniem), sporo tego wyszło więc zacząłem aplikować na automaty z moim projektem wrzuconym na gita, zaprosili mnie na 2 rozmowy, chciałem się przejść zobaczyć czego wymagają itp a skończyło się na tym że dostałem obie prace, wybrałem nieduży software house gdzie mają wznawiać porzuconą wcześniej ze względu na zmianę frontendu automatyzację, niedługo zaczynam pracę.
Na rozmowie rekrutacyjnej głównie była mowa o Selenium, JMeter, dodatkowo o testowaniu API - ale z tym doświadczenie praktyczne mam zerowe.
Przez te 2 tygodnie mam trochę luzu, chciałbym doczytać coś o praktycznym testowaniu w automatach, żeby nie przyjść tam całkowicie zielonym, w aktualnej pracy jest zero automatyzacji, do tej pory robiłem to tylko 'na sucho', a wiadomo że w takiej firmie na żywym organizmie inaczej to wygląda.
Może miał ktoś podobną sytuację zmiany pracy z manuala na automatycznego i mógłby się podzielić doświadczeniami, bo w sumie nie wiem jak to może wyglądać po moim przyjściu, mam nadzieję że ludzie tam będą zdawać sobie sprawę że mam zero doświadczenia komercyjnego w tym temacie a tylko wdrożenie będzie stopniowo przechodzić z manualnych testów do automatycznych. Jeśli ktoś miał podobną sytuację ze zmianą pracy to liczę na podzielenie się informacjami jak to wyglądało
Cóż, ja byłem tylko stażystą QA w czasie studiów i automaty pisałem sam dla siebie. Obawiam się, że software house może robić testy po łebkach i albo mieć to totalnie w głębokim poważaniu albo będą Cię cisnąć, byś jak najwięcej napisał, bo zakładam, że dostaną zlecenie i określony na nie czas, a potem kolejne ew. kilka projektów naraz. Skoro te testy mieli porzucone, to pociśnij u siebie w domu jakieś testy w Selenium - cokolwiek :) Stwórz sobie w kodzie odwzorowanie strony wp czy google'a, napisz kilka scenariuszy testowych etc. Do JMetera pewnie coś na YT znajdziesz, bo raczej koncepcja nie jest trudna, aczkolwiek generalnie narzędzia do load testów mają dziwaczne konfigi (patrz tsung). Pod nazwą "API testy" mogą się w dzisiejszych czasach odnosić do wielu rzeczy, ale podejrzewam, że chodzi o testy "co zwraca endpoint", ale takie testy to raczej powinni pisać developerzy... Przeważnie pisze się je w języku, w którym pisze się sam kod. Jeśli miałbym pisać takowe w Javie, pewnie użyłbym tego: REST assured.
Jeżeli też miałbyś z czasem do pisania testy apek mobilnych, to tutaj warto sięgnąć po Appium.