Decerto opinie.

Witam. Czy ktoś tam pracował albo coś słyszał na temat tej firmy? Firma wydaję się być dość dobrą i jedną z lepszych w Warszawie Zastanawiam się czy do niej aplikować. Cały czas mają zamieszczone ogłoszenie o pracę w Internecie. Ogłoszenie wygląda na ogóle na wszystkie poziomy, nie podają wymaganego doświadczenia. Także nie wiem czy rekrutują osoby bez lub z niewielkim doświadczeniem.

1. Czy ktoś może mi napisać jak wygląda tam proces rekrutacji? Czego można się mniej więcej spodziewać na rozmowie i czy trudno się dostać?
2. Ile można zarobić?
3. Jak wygląda praca w tej firmie, atmosfera, technologie itp.

Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi.

1. Proces rekrtuacji jest dość prosty, ja miałem krótką rozmowę z rekruterką i następnie około godzinna rozmowa z team leaderem zespołu do którego miałem trafić.
2. Ciężko powiedzieć, ja dostałem tyle ile chciałem. W pracy nikt nie rozmawia o zarobkach.
3. To wszystko zależy do jakiego teamu trafisz, w moim projekcie mamy wolną rękę w dobieraniu technologii, atmosfera jest luźna, masz elastyczne godziny pracy, ludzie są pomocni. To jest jedyna firma w której do tej pory pracowałem, więc nie mam porównania, ale po opiniach kolegów którzy pracowali w wielu innych, mogę stwierdzić, że lepiej trafić nie mogłem.

@lazyfreak Dzięki za odpowiedź. Długo czekałeś na odp. od momentu wysłania CV?

1. Rekruterka zadawała pytania techniczne? Czy ta rozmowa telefoniczna była taka bardziej miękka niż techniczna? Z team leaderem pogadanka na tematy czysto techniczne i pytania raczej standardowe jak na rozmowach z Javy? Nie było żadnych zadań do rozwiązania itp?
2. No tak to tematu tabu. Rozumiem, że jesteś osobą bez doświadczenia skoro to pierwsza praca? Ale orientujesz się, czy dla osoby bez doświadczenia można liczyć na 5000 brutto, czyli 3500 na rękę na UOP? Czy może jest to kwota niższa czy wyższa? Czy po okresie próbnym dają podwyżkę?
3. Dzięki, właśnie firma wywarła na mnie pozytywne wrażenie.

1. Z rekruterką rozmawiałem tylko chwilę praktycznie tylko po to aby ustalić termin rozmowy technicznej. Z team leaderem pogadanka z 15min o firmie, technologiach itp. 40min czysto technicznie o wzorcach projektowych, frameworkach, testach jednostkowych i innych rzeczach które masz w cv, dobrze by było jakbyś pokazał coś co już napisałeś (na koniec proste zadanie, coś jak codility, spoj). Pytania nie były tak standardowe, jak na innych rozmowach które miałem, nie pytali mnie o podstawy javy, to raczej zakadają, że znasz dobrze.
2. Zależy od umiejętności, jeżeli pokażesz, że umiesz na 3500 netto, to pewnie tyle dostaniesz. Jeżeli z wysokimi wymaganiami idą słabe zdolności techniczne to nie ma szans. Cieżko mi określić ile jesteś w stanie dostać, bo nie jestem team leaderem, nie znam budżetu, nie mam pojęcia kim jesteś, możesz być równie dobrze geniuszem, który koduje od dziecka i jeszcze nie pracował komercyjnie, albo możesz być jakimś przeciętniakiem na infie, który ledwo daje radę na studiach i ma szczęście, że znalazł się w czasach w których jest taki popyt na programistów, więc pytanie czy tyle dostaniesz to możesz zadać na rozmowie rekrutacyjnej.

Ok, dzięki za odpowiedzi. Chyba nie zauważyłeś jednego mojego pytania, więc się przypomnę. ;d Jak długo trwał proces rekrutacji? Od momentu wysłania CV, do ostatecznej odpowiedzi?

Ja miałem odpowiedź na moje CV praktycznie następnego dnia (złożone w sobote, telefon poniedziałek rano).
Samą rozmowę miałem tydzień później, tylko dlatego że kolosy się zdarzyły na studiach itp.

Odkopię temat.
Jestem zainteresowany tą firmą. Czytając poprzednie posty interesuje mnie czy głównie projekty są utrzymaniowe (a jeśli tak to mocno stare technologie?) czy bardziej idą w kierunku nowych? Atmosfera jest bardziej przyjazna czy typowe korpo? No i na rozmowie technicznej te zadania do wykonania są bardziej algorytmiczne czy sprawdzające znajomość technologii?

Młody Użytkownik napisał(a):

Odkopię temat.
Jestem zainteresowany tą firmą. Czytając poprzednie posty interesuje mnie czy głównie projekty są utrzymaniowe (a jeśli tak to mocno stare technologie?) czy bardziej idą w kierunku nowych? Atmosfera jest bardziej przyjazna czy typowe korpo? No i na rozmowie technicznej te zadania do wykonania są bardziej algorytmiczne czy sprawdzające znajomość technologii?

Po pierwsze to napisz na jakie stanowisko chciałbyś kandydować - junior | mid | senior oraz jakie są wymagania na to stanowisko.
Po drugie jeżeli chodzi o samą firmę decerto, oddział Warszawa to jest na prawdę OK (a w kilku innych firmach już byłem).
Po trzecie projekty są na pewno różne, ja byłem w rozwojowym. Kod tego projektu był na bardzo przyzwoitym poziomie. Do tego praca z narzędziami, tool'ami itp. itd. Pracujesz na sprzęcie firmowy również z górnej półki.
Praca na miejscu w firmie bądź u klienta - zależnie od projektu. Co do możliwości pracy zdalnej to zależnie od tego ile czasu dla nich pracujesz i czy w ogóle jest taka możliwość w danym projekcie/danym kliencie. W początkowym okresie pracy nie licz na to, chyba, że akurat to konkretne stanowisko to oferuje.
**Dalej: **
atmosfera - ja niestety miałem nieprzyjemność pracowania w złym zespole jeżeli chodzi o atmosferę pracy. Aczkolwiek inne zespoły na pewno są inne.
Średnia wieku w tym oddziale to dolny przedział 25 - 35 lat.
Jak w każdej firmie tu pracuje się na open-space'sie, trzeba być raczej cicho i nie przeszkadzać. Ludzie z całej firmy pogodni, uśmiechnięci.
Rozmowa techniczna:
Nie ma sensu tutaj rozwodzić się w temacie, bo jest to na pewno zależne od tego:

• kto cie rekrutuje (u mnie 2 osoby z bardzo wysokiej półki skill'owej)
• wysokości stołka na które kandydujesz.
  Na początek jest rozmowa z rekruterem/rekruterką (kto ty jesteś / jak się odnajdujesz w świecie rzeczywistym / oczekiwane zarobki). Potem rozmowa techniczna. U mnie sama techniczna trwała około 90 minut. Pytania były średniego kalibru jeżeli chodzi o wiedzę (bywałem na bardzo lekkich rozmowach, ale zdarzyły mi się ze dwie takie, że na prawdę nie wiedziałem jak się nazywam).

Nie licz na to, że pytają o podstawy - bo nie pytają i całe szczęście, bo nie tracimy czasu i nie zawracamy sobie wzajemnie głowy.
Pytania na pewno z:

• język (w moim wypadku języki) programowania. Powiem szczerze: z Javy było moim zdaniem OK ale z drugiego (łatwego języka) było super trudno.
• baza danych (w tym przypadku SQL). Pytanie nie było trudne i byłbym Tobie w stanie zadać podobnej trudności, ale .. na prawdę nie ma sensu bo tak jak w/w wszystko zależy od wysokości stołka na który kandydujesz.
• być może było coś z git'a czy maven'a czy innego tworu. Dla juniora może być problem typu "ojoj rebase vs merge", ale dla kogoś kto używał wcześniej git'a/mavena tego typu pytania to automat.

Nie pamiętam czy padło pytanie odnośnie algorytmiki... aczkolwiek gdyby nawet to i tak jeszcze nigdy na takim nie poległem. Jednak jeżeli idzie się na rozmowę to radzę przeglądnąć sobie podstawowe algorytmy - chociażby od sortowania. Czasami na rozmowach - i moim zdaniem słusznie zresztą - pada pytanie napisania algorytmu który docelowo będzie musiał używać rekurencji. I tym sposobem można szybko odsiać ziarno od plew, bo kto tej kwestii nie rozumie to raczej musi się jeszcze trochę pouczyć w domu.

Tutaj nie trafiły się (a szkoda, bo je uwielbiam) zadania na logiczne myślenie typu:

• " Na pastwisko idzie stado krów. Jedna idzie przed dwiema. Jedna idzie za dwiema. Jedna idzie pomiędzy dwiema. Ile idzie krów na pastwisko? "
  Oczywiście zazwyczaj zagadki tego typu są trudniejsze he he :) Ale celowo nie będę przytaczał tutaj tych z życia wziętych.

Co do stosu technologicznego aplikacji którą ja współtworzyłem to nie był on przestarzały aczkolwiek mógł by być chociaż o jedno oczko wyżej. Niestety nie mogę się rozpisywać o konkretach ze względu na obowiązek zachowania tajemnicy względem klienta aplikacji.

Zostałem przyjęty.

Z czystym sumieniem firmę polecam.

Dziękuje @dawciobiel za profesjonalną odpowiedź. Oby było więcej tak wyczerpujących odpowiedzi w podobnych tematach.
Będę aplikował na stanowisko juniora, także zobaczymy jak to wyniknie :)

Młody Użytkownik napisał(a):

Dziękuje @dawciobiel za profesjonalną odpowiedź. Oby było więcej tak wyczerpujących odpowiedzi w podobnych tematach.
Będę aplikował na stanowisko juniora, także zobaczymy jak to wyniknie :)

Na rozmowach kwalifikacyjnych wiedza nie zawsze jest wartością decydującą. Czasami liczy się umiejętność** zachowania spokoju**, prowadzenia rozmowy z rekruterem, mówienie krótko-zwięźle i w temacie.
Ja pracowałem na stanowisku programista / projektant. Teraz pracuję tylko przy JavaEE za 2x wyższą stawkę niż tam na stanowisku senior java developer.

Poczytaj o wzorcach projektowych. Naucz się "na ocenę pod tablicą" 2-3ch z nich. Często na rozmowach pytają o:

• MVC
• factory
• flyweight
• singleton
• proxy
• adapter

Jakieś 2-3 algorytmy typu sortowanie i różnice obliczeniową miedzy nimi.

Z baz danych łączenie tabel (różne rodzaje join'ów) oraz rzeczywisty przykład użycia. Raz na rozmowie w pewnej firmie miałem zaprojektować bazę danych dla małego sklepu internetowego (tabele: produkty + koszyk zakupowy + klienci + ...) i tabele pośrednie łączące wspomniane tabele za pomocą Id. Zadanie nie było trudne, ale rekruter na siłę starał pokazać mi, że niby coś źle robię. Straszny dupek, w sumie może dobrze, że tam nie pracuję he he.
Mogą zapytać po co są indeksy na tabelach i co się z tym wiąże... problemy z indeksami...
Z jakimi bazami miałeś do czynienia (MySQL, MSSQL, postgresql, oracle..). Jakie są różnice między np. oracle vs postgresql.

Pamiętaj, że rozmowa kw. nie jest tylko dla nich - ale również i dla ciebie. Ty też widzisz z kim i u kogo będziesz pracował. Więc zadawaj pytania:

• praca w firmie rekrutacyjnej czy u klienta?
• jakie szkolenia oferujecie zewnętrzne|wewnętrzne?
• dodatkowe benefity (karty multisport, opieka medyczna, może obiady?)
• czy da się pracować zdalnie?
• na czym pracujecie? (IDE, jakie bazy, jakie narzędzia...)
• w jakich godzinach praca? Czy czas pracy jest elastyczny..
• ...

im więcej konkretnych pytań zadajesz tym lepiej, bo nawet jeżeli odpowiedź na nie niewiele ciebie interesuje to pracodawca widzi, że poważnie podchodzisz do tematu.

I nawet jeżeli gdzieś się nie dostaniesz to nic się nie stało. Im więcej na rozmowy chodzisz tym bardziej uczysz się opanowywać stres, zadawać pytania, odpowiadac na pytania i tak dalej. Kiedyś swego czasu miałem przez około miesiąc 1-2 rozmowy kwalifikacyjne dziennie. Zazwyczaj wstępne z rekruterem pzrez telefon, ale zdarzały się też i techniczne. Z mojej perspektywy rozmowa techniczna przez telefon jest łatwiejsza, bo mniej stresująca. Więc jeżeli się da to ja bym się starał umawiać z wstępnym rekruterem na takie własnie dalsze rozmowy.

Odświeżę temat. Miałem rozmowę HR, Pani szczegółowo mnie wypytywała o obecną poprzednią, i jeszcze dwie poprzednie pracę.
Pytała też dlaczego zaplikowałem na to stanowisko a ja że interesuje mnie praca w architekturze mikroserwisów.
A na koniec rozmowy mówi że ta rekrtutacja jest już zamknięta i mają tylko pracę w monolicie i za niższą stawkę którą zapropoonowałem.
Na koniec zaproponowała że wyślę mi zgode na RHODO dla przyszłych rekrutacji którą oczywiście nie kliknę bo nie chcę żeby budowali sobie baze CV wydmuszkami.
Zastanawiam się czy to jest normalne? Po co tracić czas? I budować niesmak do firmy?
Co o tym myślicie?
Pozdro

Oni są rozliczani z spotkań i dupogodzin niestety, więc możliwe, że to był tylko placeholder.