Mam 22 lata, samotnie mieszkam w Warszawie i moje zaburzenia psychiczne od kilku lat skutecznie utrudniają mi jakiekolwiek funkcjonowanie w świecie. Borykam się z nerwicą lękowo-depresyjną, której towarzyszą m. in. derealizacja, zaburzenia osobowości oraz trudności adaptacyjne. Posiadam orzeczenie o niepełnosprawności.
Ostatnie miesiące były dla mnie katorgą niemożebną - większość czasu spędzałem w łóżku, nie dbałem o higienę i porządek, sikałem do butelek, jadłem źle i nieregularnie, stroniłem od ludzi, niechlujnie prowadziłem sen oraz zmagałem się z myślami suicydalnymi.
Kilka lat temu próbowałem swoich sił na studiach, lecz po roku spędzonym na Wydziale Matematyki Uniwersytetu Warszawskiego, ze względu na wyżej przytoczone trudności, zamiast wybrać się na trzeci semestr, zacząłem odwiedzać ośrodki psychiatryczne.
Dodam, że paraliżował mnie niemożebny lęk przed nauką, z czym obecnie radzę sobie o wiele lepiej.
W ostatnich tygodniach podjąłem intensywny wysiłek opuszczania piwnicy. Przez internet (między innymi tindera i wykop) znalazłem kilka życzliwych i otwartych osób, które wyciągały mnie na soczek. Podjąłem również pracę wolontariacką i obecnie pomagam osobie cierpiącej na porażenie mózgowe (walczymy z codziennością - ubieranie, karmienie, mycie, docieranie na rehabilitację).
Ponieważ od zawsze chciałem spróbować swoich sił w sektorze IT, potrzebuję przede wszystkim wiedzy. Założyłem konto w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie, podczas najbliższych miesięcy, zamierzam spędzić wiele godzin na samonauce.
Zamierzam, z niewielkimi odstępstwami, podejść do realizacji planu zajęć przedstawionego na stronie:
http://datascience.edu.pl/?q=IiAD
zaznajamiając się nie tylko z branżowymi technologiami, ale również z zaawansowaną matematyką i teorią informatyki.
Ponieważ jestem w tym wszystkim sam, pomyślałem, że czułbym się o wiele lepiej (co w świetle moich zaburzeń jest dosyć istotne), gdyby ktoś z większym doświadczeniem i większą wiedzą zechciał wspierać mnie merytorycznie - rzucając okiem na mojego gita, odpowiadając na moje pytania, czy wspierając mnie w procesie poszukiwania pracy/stażu. Kontakt ten może być zupełnie wirtualny, choć nie ukrywam, że miło byłoby spotkać się co pewien czas na soczku, albo w buwie.
Na zakończenie dodam, że moje zaburzenia dotyczą tylko mnie, a zatem nie wywrą jakkolwiek negatywnego wpływu na drugiej osobie.
Zainteresowanych zapraszam do kontaktu poprzez forum, bądź też maila [email protected]