Agencje rekrutacyjne - Szwajcaria (Zurych)

0

Hej,

Od prawie 2 lat pracuje w Londynie pomiędzy IT a finanse, obecnie chcę się przenieść do Szwajcarii, najlepiej okolice Zurychu.
Jestem w kontakcie z agencją Nicoll Curtin, średnia liczba ofert od nich to ok 1 na tydzień (gdzie w Londynie średnia to 1 na dzień). Czy jesteście w stanie polecić jeszcze jakieś inne agencje, lub też konkretne firmy (oprócz UBS, CS) działające/rekrutujące na terenie Zurychu (tj. najlepiej niemiecka część Szwajcarii). Wiem, z ogłoszeń że jest jeszcze Swisslinx, ale nie widziałem u nich zbyt ciekawych ofert. Najbardziej interesuje mnie praca na kontrakt.
Interesuje mnie najlepiej coś zbliżonego do front-office, najlepiej jakaś algo platforma, coś blisko quantów, im bardziej skomplikowane instrumenty tym lepiej.

Dzięki

Może po prostu ktoś z was się rekrutował ostatnio lub pracuje w jakiejś podobnej firmie i może polecić coś bardziej konkretnego? :)

0

Kolega przez Luxoft pojechal (ale nie zagwarantuje ze to nie bylo z ramienia UBS)

0

Racja, jeszcze mamy dzieci UBSa czyli Luxoft i EPAM.
Ktos jeszcze cos moze polecic? :)

0

Moja rada: nie aplikuj przez żadne agencje. Dobre firmy nie muszą rekrutować przez agencje (ba, zwykle nawet piszą że kategorycznie nie przyjmują ofert od agencji rekrutacyjnych). Wybierz sobie firmy w których chcesz pracować i tak aplikuj.

0
Shalom napisał(a):

Moja rada: nie aplikuj przez żadne agencje. Dobre firmy nie muszą rekrutować przez agencje (ba, zwykle nawet piszą że kategorycznie nie przyjmują ofert od agencji rekrutacyjnych). Wybierz sobie firmy w których chcesz pracować i tak aplikuj.

Zdefiniuj dobre firmy.

0
Chory Terrorysta napisał(a):

Racja, jeszcze mamy dzieci UBSa czyli Luxoft i EPAM.

Czemu dzieci? To przecież niezależne firmy outsourcingowe, działające dla wielu klientów, nie tylko UBS.

0
[Shalom napisał(a)]:

Moja rada: nie aplikuj przez żadne agencje. Dobre firmy nie muszą rekrutować przez agencje (ba, zwykle nawet piszą że kategorycznie nie przyjmują ofert od agencji rekrutacyjnych). Wybierz sobie firmy w których chcesz pracować i tak aplikuj.

Jasne, dzieki! Wlasnie chcialem tez sprobowac bezposrednio, tylko niestety moja wiedza odnosnie firm ogranicza sie do 3 najwiekszych bankow... (poza outsourcingami) Dlatego tez ten post :) Zgadzam sie, ze niektore bardzo dobre firmy nie wspolpracuja z agencjami, no i tez nie musza sami szukac pracownikow, tylko pracownicy szukaja ich :)
Z drugiej strony, tez mam troche rozne doswiadczenie, poniewaz od NC dostalem dwie oferty ktorych w ogole nie ma na oficjalnych stronach. Do tego w Polsce odnioslem wrazenie, ze GS rekrutuje tylko i wylacznie przez agencje.

[somekind napisał(a)]:

Czemu dzieci? To przecież niezależne firmy outsourcingowe, działające dla wielu klientów, nie tylko UBS.

Wsrod moich znajomych pracujacych w EPAMie 80% projektow jest robionych dla UBSa, a podejscie jest takie, ze co powie UBS to jest swiete. Z tego co mi wiadomo jest to ich najwiekszy klient.

Jeszcze raz wszystkim dzieki za odpowiedzi!

0

zacznij sam szukac firm. Google, Indeed, etc. twoim przyjacielem. Zadziwa mnie brak kreatywnosci programistow.
Inna opcja to jedziesz google maps z powiekszeniem po calym curychu i spisujesz nazwy firm, nastepnie wchodzisz manualnie na kazda i dzial careers.
co ty myslisz, ze wszystko ci podadza pod nos ? troche wlasnej inicjatywy ! za liste podana na tacy sie placi, bo ktos na to poswiecil swoj prywatny czas. wlasciwie to juz widzialem firmy, ktore hadnlauja bazami danych innych firm dla kandydatow z CV, wiec moze tedy droga jak nie masz czasu ?

0
recruiters not need toApply napisał(a):

zacznij sam szukac firm. Google, Indeed, etc. twoim przyjacielem. Zadziwa mnie brak kreatywnosci programistow.
Inna opcja to jedziesz google maps z powiekszeniem po calym curychu i spisujesz nazwy firm, nastepnie wchodzisz manualnie na kazda i dzial careers.
co ty myslisz, ze wszystko ci podadza pod nos ? troche wlasnej inicjatywy ! za liste podana na tacy sie placi, bo ktos na to poswiecil swoj prywatny czas. wlasciwie to juz widzialem firmy, ktore hadnlauja bazami danych innych firm dla kandydatow z CV, wiec moze tedy droga jak nie masz czasu ?

Dzieki za odpowiedz :)
To nie jest brak kreatywnosci, juz to dawno zrobilem. Wiekszosc firm ktore znalazlem nie ma w Zurychu dzialu tech. Tak - po to jest forum, aby zapytac czy ktos moze cos polecic - nie widze w tym nic zlego. Za liste podana na tacy sie nie placi, z checia wrzuce tutaj nazwy firm ktore udalo mi sie znalezc dla kolejnych osob. Duze znaczenie ma rowniez sposob zatrudnienia oraz widelki placowe.
Mysle, ze jezeli chcesz cos zrobic/podjac jakis ruch to tez o tym rozmawiasz (tj. forum), a nie tylko bazujesz na google i tym co powie Ci wyszukiwarka :)

3

Heja,

Moje doświadczenia z rekrutacji do Szwajcarii (jezyk angielski):
mid dev w branży finansowej (ok 2-3 lata dośw) może się spodziewać stawki ok 115-120k CHF na perm
senior dev w branży finansowej (4+ lata dośw) może się spodziewać stawki ok 130-140k CHF na perm (+ bonus) lub 700-800 CHF/dzień na kontrakt.

Firmy rekrutacyjne:

  • Nicoll Curtin
  • Swisslinx

Firmy IT w "IB":

  • Credit Suisse - dużo kontraktów
  • UBS
  • Leonteq - scala
  • Julius Baer
  • Move digital AG (Zug)
  • GSCF (Zug) - tragedia
  • EPAM - senior 115-120
  • Swissquote

Firmy IT:

  • Google
  • Vontobel
  • CERN
0

A na ile może liczyć junior python developer bez doświadczenia przy pracy zdalnej?

0

@fozolif masz na myśli 5000 CHF?

0

Juniorom się raczej 5k CHF nie płaci miesięcznie, to jest 60k CHF rocznie. Bardziej 70-90k. Tak sobie wydumałem badając Zurych.

0

Czyli Twoim zdaniem 5k CHF to za mało dla juniora miesięcznie?

0

Ale brutto te 5k? Moim zdaniem jak nie masz doświadczenia to więcej ci pewnie nie zaoferują, chyba że jakaś super dobra firma.

0

@Shalom: Miałem na myśli 5k CHF w oparciu o B2B dla juniora bez doświadczenia. Według Ciebie to mniej więcej średnia stawka czy raczej dolna? Technologia python, backend.

0
Dream napisał(a):

@Shalom: Miałem na myśli 5k CHF w oparciu o B2B dla juniora bez doświadczenia. Według Ciebie to mniej więcej średnia stawka czy raczej dolna? Technologia python, backend.

W CH nie ma B2B. Tu się płaci podatki :) Dla juniora, bez doświadczenia i pewnie jeszcze niemieckiego to ciężko może być w ogóle o pracę. W pytonie szczególnie.

1
  1. bez doświadczenia -> to się idzie na staż albo praktyki a nie na juniora
  2. b2b -> CH to nie jest cebulandia gdzie ktoś chce przycinać 5 cebulionów na jakimś ZUSie
  3. Python to zwykle jest technologia "dodatkowa" a nie główna
  4. Pamiętaj że koszty życia są wysokie. Ja rozumiem że te 5k CHF / 20k PLN wygląda lepiej nawet niz te mityczne wykopowe 15k, ale weź też pod uwagę że koszty tu są trochę "tak jak w PLN ale w CHF" więc kebab na mieście może cię kosztować kilkanaście franków a piwko z dyszkę.
0

Przecież B2B to nie tylko polska domena,jak szukałem pracy w Anglii to było pełno na kontrakt. A to przycinanie paru cebulionów jest całkowicie zrozumiałe o tej porze roku, bo większość znanych mi koderów wpada w 2 próg podatkowy między sierpniem a październikiem, a na B2B masz liniowy ;)

0

To jest b2b w Szwajcarii czy nie ?

1

Oczywiście, że jest. Sporo programistów pracujących dla UBS pracuje właśnie na kontrakt. To się po prostu bardziej opłaca (firmy płacą lepiej, bo jesteś tylko resourcem, bez normalnych praw pracowniczych), dodatkowo podatki też są nieco niższe. Topowi programiści w Szwajcarii pracują na kontraktach, bo to po prostu znacznie większe pieniądze. Cały cywilizowany świat łącznie z USA i UK stoi na kontraktach dla profesjonalistów. Argumenty o cebuleniu świadczą o poziomie kultury osób piszących takie komentarze, nic więcej.

2
Admin napisał(a):

Oczywiście, że jest. Sporo programistów pracujących dla UBS pracuje właśnie na kontrakt. To się po prostu bardziej opłaca (firmy płacą lepiej, bo jesteś tylko resourcem, bez normalnych praw pracowniczych), dodatkowo podatki też są nieco niższe. Topowi programiści w Szwajcarii pracują na kontraktach, bo to po prostu znacznie większe pieniądze. Cały cywilizowany świat łącznie z USA i UK stoi na kontraktach dla profesjonalistów. Argumenty o cebuleniu świadczą o poziomie kultury osób piszących takie komentarze, nic więcej.

Kontrakt != B2B w rozumieniu Polaka. B2B to synonim mniejszych podatków w Polandii.

W CH kontrakt to dokładnie to samo co perm, tylko z okresem ważności. Podatki płacisz dokładnie takie same jak na permie. W zasadzie nie, ja płacę >2x większe ;( No ale to pewnie dlatego, że podatki rosną wykładniczo z wzrostem pensji.

W skrócie: B2B:

  • tak, można powiedzieć, że istnieje. Ale tak naprawdę to B2B z Twoim agentem a Ty normalnie pracujesz u agenta,
  • nie, Steueramt owali Cię dokładnie tak samo jak na permie,
  • junior pyton developer na kontrakcie - lel
0

Jak wyglada wysokosc podatkow tam ? Ktos pisal o 700-800 CHF dziennie dla kontraktora, ile z tego faktycznie zostanie ?

0

google -> switzerland salary calculator

wedlug mojej opinii w CH/UK masz 2(3) rodzaje zatrudnienia.

  1. staz - brak doswiadczenia
  2. perm (90% zatrudnienia)
  3. kontrakt - 5/10+ lat doswiadczenia, raczej dla osob ktore nie wiaza sie na dluzej z konkretna firma.
0
Wesoły Terrorysta napisał(a):

W CH nie ma B2B. Tu się płaci podatki :)

Dzień wolności podatkowej w Szwajcarii przypada 1 maja, a w Polsce dopiero 22 czerwca. Dane sprzed kilku lat, ale wątpię, by coś się radykalnie w tej kwestii zmieniło.

Oczywiście jest jeszcze kwestia struktury obciążenia podatkowego (czyli jak się ono rozkłada). Niemniej ogólne obciążenie fiskalne w Szwajcarii jest wyraźnie niższe niż u nas.

I owszem, pracując na B2B płacę miesiąc w miesiąc całkiem niemałe podatki, pomimo że mojego bezpieczeństwa nie strzeże większa liczba policjantów, nie korzystam kilkakrotnie intensywniej niż przeciętny obywatel z infrastruktury publicznej, itd.

0
V-2 napisał(a):
Wesoły Terrorysta napisał(a):

W CH nie ma B2B. Tu się płaci podatki :)

Dzień wolności podatkowej w Szwajcarii przypada 1 maja, a w Polsce dopiero 22 czerwca. Dane sprzed kilku lat, ale wątpię, by coś się radykalnie w tej kwestii zmieniło.

Nie rozumisz. W PL powyżej pewnej kwoty jest 30% dochodowy. To co robi każdy? Zakłada B2B, żeby płacić mniej. W CH takich cudów nie ma. Zarabiasz - płacisz wg tabelki. Może jak ktoś ultra zakombinuje to coś wymyśli, ale to są wyjątki a nie standard jak w PL lub UK.

0

To ty nie rozumiesz - ja nie zakwestionowałem tego, co napisałeś powyżej (choć też jest po części głupota, bo nie, nie "każdy" w naszej branży zakłada B2B, czego przyczyny są bardzo rozmaite).

0
V-2 napisał(a):
Wesoły Terrorysta napisał(a):

W CH nie ma B2B. Tu się płaci podatki :)

Dzień wolności podatkowej w Szwajcarii przypada 1 maja, a w Polsce dopiero 22 czerwca. Dane sprzed kilku lat, ale wątpię, by coś się radykalnie w tej kwestii zmieniło.

Co nie może być prawdą (albo jest ostrym uproszczeniem), bo w każdym kantonie sa inne stawki. Niektóre kantony to prawie raje podatkowe , a niektóre to ucisk totalny, a do tego jeszcze podatek w zależności od gminy (MASAKRA).
Raczej by trzeba w szwajcarii na konkretne kantony spojrzeć. Raje to Zug i Schwyz.

0

Co nie może być prawdą (albo jest ostrym uproszczeniem), bo w każdym kantonie sa inne stawki. Niektóre kantony to prawie raje podatkowe , a niektóre to ucisk totalny, a do tego jeszcze podatek w zależności od gminy (MASAKRA).
Raczej by trzeba w szwajcarii na konkretne kantony spojrzeć. Raje to Zug i Schwyz.

Na dodatek do wskaźnika pewnie nie wliczyli Krankenkasse a to wydatek miesięcznie od 200 (najtaniej / 1 osoba) do 1000 (droższa opcja / 4 osoby). A w PL NFZ jest na pewno wliczony.

0

Sorry za odkop, ale wg mnie jak temat nadal jest aktualny to czemu mam w nim nie pisać zamiast tworzyć nowy?

Powiedzmy, że pojawiła się oferta na kontrakt - stawka za dzień w Szwajcarii przez agencję. Jak to wygląda od strony prawnej? Co wg nich może znaczyć "kontrakt" (zazwyczaj)? Czy jeśli mam działalność w Polsce to nadal będę ją prowadził i wystawiał faktury dla tej szwajcarskiej agencji i był na delegacji w Szwajcarii i tam mieszkał czy jednak mam to rozumieć inaczej?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1