Kurs programowania - warto?

0

Witam, jestem absolutnie zielony w temacie programowanie i wszystkiego co z tym związane. Nie tak dawno ukończyłem studia techniczne w branży całkowicie niezwiązanej z IT, teraz jednak skłaniam się ku zmianie branży, z różnych powodów. Chciałbym zapytać czy taki kurs jak przedstawiony poniżej ma jakiś sens. Zdaję sobie sprawę, że to co mi tam pokażą to pewnie podstawy podstaw i żeby chcieć pracować w tej branży to czeka mnie wiele, wiele i jeszcze więcej pracy. Pragnę jednak poznać zdanie ludzi z branży na temat takiego kursu, czy ma jakiś sens. Zapewne powiecie mi żebym uczył się z kursów internetowych, książek itd, jednak z różnych względów jest to ciężkie do zrealizowania.
A oto link do kursu, wydaje mi się, że lepiej jak podam link niż wkleję tutaj całą stronę ;)
http://www.gowork.pl/kursy-i-szkolenia/szkolenia-informatyczne/kurs-programowania-www-html-php-java-script-sql-8

Proszę o wyrozumiałość panie i panowie programiści ;)

1

Raczej nie, lepiej znaleźć jakiś dobry toturial i uczyć się samemu. 3k zł można lepiej wydać ;)

1

Nie napisałeś czym chcesz się zajmować, IMO PHP nie jest najlepszym wyborem, bo chociaż próg wejścia niższy, to zarobki też. Jeżeli sam nie wiesz w co chcesz programować to naucz się Javy.

2

Jestem mocno sceptyczny w stosunku do takich kursów, w szczególności że zawierają dość szeroki przedział a te 120h to stanowczo za mało żeby w ogóle myśleć o pracy programisty w webdevie. Niestety wątpię by ktokolwiek spojrzał na certyfikat z takiego kursu więc stwierdzenie:

Ukończony kurs to przede wszystkim dobra okazja do znalezienia atrakcyjnej pracy zarówno w Polsce jak i w krajach UE.

Jest czystym naciąganiem ludzi naiwnych którzy usłyszeli że programista zarabia 15 000 zł miesięcznie i że to takie proste.

Zapewne powiecie mi żebym uczył się z kursów internetowych, książek itd, jednak z różnych względów jest to ciężkie do zrealizowania.

Jest to podstawa nauki szerokopojętego programowania i to nie tylko na samym początku. Jeśli nie jesteś w stanie tego robić to nie masz żadnych podstaw żeby w ogóle brać się za temat. Jeśli masz zerowe doświadczenie z programowaniem, a jednak chcesz spróbować to lepszym rozwiązaniem zamiast wydawać 3k na coś mocno wątpliwego jest www.codecademy.com . Proste i interaktywne narzędzie do wprowadzenia w tematykę. Masz tam mniej więcej ten sam zakres materiału. Zrób sobie kursy HTML + PHP + JS i zobaczysz czy to dla Ciebie i czy masz tyle chęci, zaparcia i predyspozycji by faktycznie móc dalej coś z tym robić. Następnie zrób coś całkowicie swojego z wykorzystaniem zdobytej wiedzy by się sprawdzić. Proste i nie musisz za to płacić 3k :)

3

Zgadzam się w całości z przedmówcą.

Jeżeli sam nie dajesz rady się za to zabrać - prawdopodobnie po prostu się do tego nie nadajesz. Zadaj sobie pytanie - co Cię motywuje, żeby uczyć się programowania? - jeżeli zarobki - zrezygnuj. To za mało, żeby pracować dobrze i żeby nie nienawidzić tej pracy.

Co do idei jakichkolwiek kursów - większość takich rzeczy organizowana jest przez ludzi, którzy mają o tym niewiele większe pojęcie jak Ci z działu "Newbie" na forum. Po takim kursie będziesz umiał tworzyć proste skrypciki z dziurami sql injection, działające jako-tako tylko w szczególnej konfiguracji serwera, strony w html, gdzie szczytem technologii będzie div (w końcu html5, więc pewnie dowiesz się, że tabeli nie powinieneś używać w ogóle, tak dla świętej zasady) i fragmenty javascriptu (być może jakieś gotowce na jQuery), ale nikt pewnie nie powie co to jest funkcja anonimowa, callbacki i dlaczego setTimeout(moja_funkcja(), 1000); wykonuje się od razu, a nie po sekundzie. Widziałem materiały szkoleniowe z takich kursów - porażka.

Drugie życiowe doświadczenie odnośnie kursów - na organizowanie takich kursów są dotacje. I to grube. Nikt się nie przejmuje tym, czy faktycznie ktokolwiek, cokolwiek z tego wyniesie. Przychodząc tam - jesteś tylko ich zarobkiem. Widziałem to w firmie, gdzie pracowałem i widziałem to samo na szkoleniu organizowanym (pośrednio) przez PUP (ok, tu było trochę lepiej i wszyscy się kryli z tym, dlaczego to robią, oprócz jednej Pani, która nam powiedziała :)).

Oczywiście - nie oceniam zalinkowanego kursu - nic o nich nie wiem. Mówię tylko, że małe masz szanse, a wiążąc to z tym, co było wcześniej powiedziane - tym bardziej nie brzmi to jak dobry pomysł.

0

Ten gość ma dobry kurs javy za darmo https://www.udemy.com/java-tutorial/#/
Do innych ma promocje 50% jak i zresztą platforma udemy sama często robi promocje.

Może to i dobre na sam początek. Ale później lepiej zmienić myślenie na -> Własny projekt i szukanie narzędzi by go zrobić i wtedy też można patrzeć na takie tutoriale, co powinno trochę czasu zaoszczędzić. Chociaż każdy uczy się inaczej.

0

Dzięki wszystkim za odpowiedzi i porady :) napisaliście w sumie to czego się spodziewałem ale wolałem to usłyszeć (przeczytać) od ludzi z branży.

0

Ja byłem w Software Development Academy. Spędziłem tam sporo czasu na trzech szkoleniach na różnych etapach. Najpierw poszedłem na zupełne podstawy i spodobało mi się to. Mają dobrą kadrę szkoleniową, generalnie chodzi o to, że zajęcia które są w większości praktyczne prowadzone są przez trenerów programistów, czyli ludzie znają się na rzeczy. Nie ma za dużo teorii, wiadomo jakieś wprowadzenie teoretyczne być musi, ale wszystko umiarkowanie i zdroworozsądkowo. Nie płaci się za porcję suchych informacji z Internetu, tylko za praktykę.

0
Karol198 napisał(a):

Nie ma za dużo teorii, wiadomo jakieś wprowadzenie teoretyczne być musi, ale wszystko umiarkowanie

Samouk po kursach nie zna za dużo teorii, wiadomo. /cięcie/

Później jęczy w temacie bo żadna firma nie odpowiada na jego CV ani nawet chce go na staż.

0
Karol198 napisał(a):

Ja byłem w Software Development Academy. Spędziłem tam sporo czasu na trzech szkoleniach na różnych etapach. Najpierw poszedłem na zupełne podstawy i spodobało mi się to. Mają dobrą kadrę szkoleniową, generalnie chodzi o to, że zajęcia które są w większości praktyczne prowadzone są przez trenerów programistów, czyli ludzie znają się na rzeczy. Nie ma za dużo teorii, wiadomo jakieś wprowadzenie teoretyczne być musi, ale wszystko umiarkowanie i zdroworozsądkowo. Nie płaci się za porcję suchych informacji z Internetu, tylko za praktykę.

Skoro w tym temacie stwierdzenia oznaczają:

  1. Tak zwana teoria, sucha informacja to dokumentacja, architektura, mało tego nie widziałem jej nigdzie indziej jak w internecie
  2. Praktyka to zrobienie czegoś co działa , wykonywanie

Więc nasuwa się pytanie jak chce ktoś wykorzystać coś w praktyce/zrobić (punkt 2) skoro tego na kursie nie było za dużo (sucha informacja -> punkt 1) ? :D
I małe sprostowanie pieniądze dostaje się za coś co jest zrobione i działa - w "i" jest zadziwiająco mocne sprzężenie obydwu kwestii

Również mam wrażenie, że te kursy to jakaś moda na naciąganie.
Wcześniej ich nie było a nie jeden samouk znalazł pracę jako programista ...

0

Jak chcesz zarabiać 14 000 zł miesięcznie i dużo się nie nagłowić klepiąc formatki to polecam Ci Ruby on Rails.

1

Nie da się oddzielić teorii od praktyki.

Sucha praktyka to programowanie po omacku (to tak jakby np. programować w JavaScript i nie wiedzieć czym się różni var od let od const).

Sucha teoria to wieczne zastanawianie się nad tym, jak programować "prawidłowo", zgodnie z wyczytaną teorią, zamiast samodzielnych eksperymentów. Taka osoba nie będzie myśleć samodzielnie tylko będzie pisać kod w taki sposób, w jaki wyczyta, że jest dobrze. Bez żadnej refleksji.

0

Ale macie konwersację, bo jakiś spamer odkopał wątek sprzed 2 lat :P

To od samego kursu zależy jaki jest - zły, albo dobry. W zaspamowanej ofercie jest napisane wyraźnie, że jest ukierunkowane na praktykę. Jeżeli ktoś czuje do programowania smykałkę i z jakiegoś powodu nie lubi szukać samemu - to z takiego kursu coś wyniesie. Brawa dla niego w takim razie!

Każdy uczy się po swojemu, nie ma złotej reguły na dobrą naukę. Niektórzy lubą wideokursy na youtube - spoko, niektórzy wolą tylko czytać dokumentację, ktoś inny woli książki, a ktoś inny codecedemy. Ja wszystkim dobrze życzę, niech znajdują swoją drogę, niech nawet zapłacą za kurs i dowiedzą się, że był beznadziejny, co zmotywuje ich do szukania/tworzenia lepszych materiałów.

Z kursów korzysta niski procent przyszłych programistów, a mimo to na rynku sporo/większość programistów jest nienajmocniejszych w tym co robią.

1

Strata czasu i pieniędzy. Ja opisałem jak wyglądał kurs reaktor w pwnie

0

Te kursy to strata pieniędzy. Ja skończylem reaktor w PWNie. Wszystkie materiały musieliśmy sobie sami uczyć. Wszystko sami robiliśmy. No i jeszcze marcinek za 7 tys przyłaził i robił wielka łaskę. I pokazywał fochy jakby za darmo przychodził. Sam zawodowo nie programuje. Jak się widzi kolesia który po latach studiów i nauki nie umie programować to człowiek się tyło zniechęca.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1