Mam taką prośbę o radę. Studiowałem Informatykę na Politechnice Rzeszowskiej, ale nie zrobiłem jeszcze pracy inżynierskiej (która powinna być zrobiona już wiele miesięcy wcześniej, statusu studenta już nie mam). Siedzę w domu z rodzicami, nie pracuję, już się gubię i nie wiem co robić, trudno mi ogarnąć swoje życie. Ta praca mnie inż mnie frustruje i nie umiem do niej na spokojnie podejść bez nerwicowego myślenia, czuję się uzależniony od rodziców (wydaje mi się, że być może łatwiej byłoby mi się ogarnąć i swoje życie gdybym nie miał relacji z nimi, mam silny lęk przed ich oceną, nie wiem co mi wolno co nie). W liceum i na studiach byłem dość nieśmiały i teraz na tę chwilę nie mam kontaktu ze znajomymi o ile ich mam, trochę głupio mi żebrać o pomoc. Ale brakuje mi kontaktu z ludźmi, choćby, żeby trochę wynormalnieć.
Kiedyś lubiłem C++, teraz trochę sam nie wiem jakie są moje umiejętności. Do końca nie wiem czy przyjęto by mnie do jakiś choćby praktyk albo na staż. Zbyt wielu projektów nie robiłem, jakieś w C++, JavaScript (dodatki do Firefox, userscripty). Nie widzę się w stanie zrobić coś w takiej izolacji od ludzi w domu (czasem mam, że jak wchodzę do domu czy pokoju to od razu czuję się gorzej i trudniej mi się skupić)
Teoretycznie mógłbym się wyprowadzić do miasta od rodziców, tylko, że nie chcę tam nic nie robić a tylko marnować pieniądze na jedzenie i mieszkanie.
Nie da się tak jak myślisz, musisz być pewny siebie inaczej nic nie osiągniesz.
Zamiast siedzieć bezczynnie i się użalać nad sobą po prostu siądź i napisz tą prace. Jeżeli nie jest do jakiś fajny projekt programistyczny, którym mógłbyś się pochwalić na rozmowie kwalifikacyjnej to po skończeniu inżynierki zrób dobry projekt i szukaj pracy. Jedyne co Ci można doradzić, to żebyś się wziął do roboty.
Teoretycznie mógłbym się wyprowadzić do miasta od rodziców, tylko, że nie chcę tam nic nie robić a tylko marnować pieniądze na jedzenie i mieszkanie.
Dla własnego zdrowia psychicznego już lepiej byś się wyprowadził i zaczął pracę choćby w McD, niż to "czuję się uzależniony od rodziców (wydaje mi się, że być może łatwiej byłoby mi się ogarnąć i swoje życie gdybym nie miał relacji z nimi, mam silny lęk przed ich oceną, nie wiem co mi wolno co nie)". Jesteś niby dorosłym facetem, więc sory, czas samemu wziąć odpowiedzialność za to, czy masz co jeść.
, w kilka godzin nie umiałem więcej napisać niż kilka linii.
-> no to spróbuj pisac bez przerwy 30 minut a nie kilka godzin. W ogóle nie pisz więcej niż 4 h dziennie
Ile to ja znam ludzi z absolutorium, którzy się nie obronili jeszcze... Niektórzy szybciej wskoczą na 26 dni urlopu przez staż pracy niż przez obronę ;) Wpisz, że studia w trakcie i szukaj roboty, jeżeli nie przepierdziałeś studiów to spokojnie w Krakowie sobie coś znajdziesz.
Chłopie, jakby były zawody w byciu sierotą to byś zajął 2 miejsce. Wiesz czemu 2 a nie 1? Bo taka z ciebie sierota... ;]
Co to w ogóle za gdybania?
Do końca nie wiem czy przyjęto by mnie do jakiś choćby praktyk albo na staż.
Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz, zaręczam.
A tak poza tym to idź pakować walizkę i nawet się nie zastanawiaj. Kiedys trzeba odciąć pępowinę i wydorośleć.
Rzuć w cholerę tę pracę inżynierską, bo i tak jej nie skończysz. Idź złap jakąś pracę jako kelner czy w McD, to będzie miał kontakt z ludźmi. I nie będziesz miał czasu na nieproduktywne gdybanie. Jak zatęsknisz za programowaniem to przynajmniej nie będziesz musiał się do niego zmusić.
Shalom napisał(a):
Chłopie, jakby były zawody w byciu sierotą to byś zajął 2 miejsce. Wiesz czemu 2 a nie 1? Bo taka z ciebie sierota... ;]
Czyżbym wyczuwał aluzję do serialu "Czarna Żmija" :D
Ej ale wiecie że jak komuś powiecie że jest sierotą to wcale nie działa to pozytywnie i mu to nie pomoże? W sumie to jest przykre, ludzie chcą komuś pomóc ale robią coś dokładnie odwrotnego :(
@scibi92: czesto odnosze wrazenie ze ludzie mowia komus ze jest sierota bo sami sie wtedy lepiej czuja...
A ja myślę że często chcą dobrze ale jak to mówią "dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane" :)
Napisz ta prace inzynierska, tylko nie na jakis bezsensowny temat, tylko zrob jakis projekt, ktory moze Ci sie przydac przy poszukiwaniu pracy.
Glowa do gory i powodzenia, najtrudniejsze sa poczatki.
Powodzenia
To typowe że trudno w domu się skoncentrować do pracy bo dużo rzeczy rozprasza. Najlepiej pracować jest w środowisku przystosowanym do pracy. czyli w biurze, bibliotece. a jeśli problemem jest rozpraszakący internet to zablokuj w routerze wszystkie strony prócz stackoverflow.com i google.
Każdy ma chwile słabości. Ale żeby być mocnym trzeba nad tym pracować. Widziałeś kiedyś chuderlaka co podnosi 100 kg nad głowę? No właśnie.
Zacznij stosować LEAN i zasadę 5S: http://www.leancenter.pl/bazawiedzy/5s-w-pigulce-infografika
Ogarniaj, a reszta sama przyjdzie.
Żeby coś zmienić musisz mieć PLAN ZMIAN.
Piszesz w nim CELE i je wypełniasz codziennie.
Najpierw zadajesz sobie pytanie:
- W czym lobię najbardziej programować i w czym jestem najlepszy ?
- Przeszukujesz ogłoszenia o pracę i patrzysz w jakiej technologi szukają ludzi
(aplikacje w ios - sobie darujesz bo nie masz pewnie MACa)
CELE:
- Wrzucasz swoje programy na GITA
- Piszesz swoje CV po angielsku, swoje skile w programowaniu - lekko naciągasz bo baby z HR i tak nie czają dlatego lepiej wpisz wszystko i tak na rozmowie wyjdzie co i jak.
- Zakładasz Linkedina.
4.Wysyłasz CV + gita do korporacji takich jak:
Komarch,
Noki,
Delphi
Samsung
UBS
HSBC
Ericsson
Ocado
Schibsted
Luxoft
Sabre
wysyłasz wszędzie gdzie się da, nie tylko po to aby się tam dostać,
wysyłasz te CV żeby iść na rozmowę rekrutacyjne - które będą dla Ciebie nowym doświadczeniem, i uczysz się rozmawiać z rekruterami.
Jedziesz na wszystkie te rozmowy do Krakowa - bo masz blisko jakby co do domu. - W domu i doskonalisz kod abyś miał coś na gicie ( może coś akurat co przypasuje do pracy inżyniera ;P )
- Sprawdzasz na necie wszystkie eventy informatyczne - dni otwarcia do firm wyżej wymienionych i innych które znajdziesz,
zapisujesz się na DNI OTWARTE i łazisz tam i gadasz z ludźmi z branży która Cię interesuje. - Sobota, jutro jest event 18.03.2017 w Krakowie "13 Studencki Festiwal Informatyczny" 16-18 Marca,
Jedziesz jutro pakujesz manatki i idziesz na festiwal, są to wykłady, zobaczysz cywilizacje, ludzi, firmy różne z branży mają tam stoiska - reketerzy się wałęsają można zagadać, zapytać co pytają na rekrutacji - luźna gadka bez zobowiązań.
Agenda musi być gdzieś na necie - poszukaj http://sfi.org.pl/.
- poznasz ludzi, pociąg z Rzeszowa 17 zł więc niech Ci prostytutka nie będzie żal i rusz dupsko o 9:00 rano - zrób sobie wycieczkę. ( jutro ma padać, weź parasol)
( Adres to chyba znajdziesz gdzie to się odbywa)
-
Po około 1 miesiącu powinieneś mieć odpowiedz choć od jednej firmy która poszukuje stażystów
( ale ten miesiąc poświęć na wysyłanie CV,, jeżdżeniu do Krakowa na eventy i pisaniu kodu w domu) -
Jedziesz na rozmowy - sprawdzasz się i teren. - Może Cie przyjmą, jeśli nie to się nie załamujesz - wysyłasz dalej CV i robisz coraz lepszy kod.
-
Jeśli po 1-3 miesiącu żadna firma Ci nie odpisze to robisz drugie CV.
-
Drugie CV piszesz po polsku piszesz że Twoje zamiłowanie to kuchnia i że jesteś najlepszym kelnerem pod słońcem.
Wpisz sobie że pracowałeś w 2 przynajmniej knajpach - żeby było coś tam na tym CV. (wymyśl - bo przecież wynosić śmieci, myć naczynia - to każdy umie)
(sprawdź na necie na forach które restauracje są spoko, a które nie) -
Jedziesz do Krakowa i chodzisz od baraku do baraku i roznosisz swoje zajebiste CV na KELNERA po knajpach na Rynku, i na Kazimierzu.
-
Mówisz że przeprowadzasz się do Krakowa i szukasz tu jakiejkolwiek pracy żeby mieć na życie. Kelnerzy zarabiają tu od 7-9 zł za h. plus mają obiad za free w knajpie w której pracują.
-
Przyjmują Cię w którejś z tych opcji.
-
Wynajmujesz mały pokój w Krakowie w centrum 700 - 1000 zł za miesiąc sam w pokoju. Współdzielenie pokoju z kimś jakieś 400-550 zł. za miesiąc.
-
Na facebooku są grupy odnośnie szukania pokoju (wklej to w facebooka):
- KRAKOWSKA GIEŁDA MIESZKANIOWA: pokoje i mieszkania do wynajęcia
-KRAKÓW WYNAJEM Pokój / Mieszkanie - Szukam / Wynajmę - Krakow Apartments and Rooms to Rent (Direct - No Agencies)
- Najlepiej jak zamieszkasz w mieszkaniu z ludźmi z zagranicy ( niemcy, anglicy, hiszpanie, włosi, francuzi) - wtedy podszkolisz sobie język angielski i poznasz inne narodowości. ( omijaj ukraińców i rosjan - nie otwierają okien i dużo by tu pisać ...). Mieszkam 4 lata w Krakowie i tyle właśnie się tu nauczyłam - więc polecam przeprowadzkę jak najszybciej.
17.Wynajmując mieszkanie musisz uważać na (wklej w facebooka):
- c**** POKOJE, MIESZKANIA i WŁAŚCICIELE KRAKÓW
-c**** mieszkania do wynajęcia
-c**** Współlokatorzy
17.Wynajmując mieszkanie musisz uważać na (wklej w facebooka):
- CHJOWE POKOJE, MIESZKANIA i WŁAŚCICIELE KRAKÓW
-Chjowe mieszkania do wynajęcia
-Ch*jowi Współlokatorzy
życzę powodzenia,
jedz dziś do Krakowa !
Dodatkowo idź na największe targi pracy i praktyk (bilet pobierasz za free)
odbywa się już w ten wtorek - TALENT DAYS w Krakowie 21.032017 rok
w Rzeszowie 4 kwietnia, Masz wszystko na stronie: https://www.talentdays.pl/
Drukujesz 20 sztuk CV i tam idziesz i pytasz co masz dobre w CV a co zmienić aby dostać się do firm.
Masz tam pełno stoisk - musisz rozmawiać z rekrutami.
Pytasz o to jakie mają pytania rekrutacyjne, czy zrobią Ci przykładową tu i teraz rozmowę rekrutacyjną - bo chcesz się sprawdzić.
Ubierz się normalnie ( umyj się i poczesz ( pisze tu o myciu i czesaniu nie aby kogoś wyśmiać czy upokorzyć - bo każdy kto to czyta to wie ilu "Januszy" przychodzi z tłustymi nieumytymi włosami, i w koszulce z przed 3 dni- dbajcie Panowie o siebie :D), ubierz koszule, lub czysty t-shirt, jeansy) - nie w garniak jak co poniektórzy ....
Złoty Lew napisał(a):
Dodatkowo idź na największe targi pracy i praktyk (bilet pobierasz za free)
odbywa się już w ten wtorek - TALENT DAYS w Krakowie 21.032017 rok
w Rzeszowie 4 kwietnia, Masz wszystko na stronie: https://www.talentdays.pl/
Drukujesz 20 sztuk CV i tam idziesz i pytasz co masz dobre w CV a co zmienić aby dostać się do firm.
Masz tam pełno stoisk - musisz rozmawiać z rekrutami.
Pytasz o to jakie mają pytania rekrutacyjne, czy zrobią Ci przykładową tu i teraz rozmowę rekrutacyjną - bo chcesz się sprawdzić.
Ubierz się normalnie ( umyj się i poczesz ( pisze tu o myciu i czesaniu nie aby kogoś wyśmiać czy upokorzyć - bo każdy kto to czyta to wie ilu "Januszy" przychodzi z tłustymi nieumytymi włosami, i w koszulce z przed 3 dni- dbajcie Panowie o siebie :D), ubierz koszule, lub czysty t-shirt, jeansy) - nie w garniak jak co poniektórzy ....
Gościu uratowałeś mi życie, muszę tam iść, może znajdę pierwszą pracę.
Jestem dziewczyną nie "gościu" ciach i walcz !
@złoty Lew:
Jednak nie idę, bo bez studiów tam nie wpuszczają i wymagana uczelnia przy rejestracji.
Wpisz randomowa uczelnie - nikt tego nie sprawdza a będziesz miał bilet i możliwość wejścia ... licealisto
(jak czujesz ze jesteś dobry w programowaniu nie musisz mieć studiów żeby znaleźć prace ).
Słyszałam o gościu który dostał prace w wieku 18 lat w jednym z Krakowskich korpo - był przed maturą - i zdawał dopiero na studia.
Ale był najlepszy na testach rekrutacyjnych bo świetnie ogarniał i jak zaprosili go na rozmowę z technicznym - wszystko wiedział,
wtedy go zapytali gdzie studiuje - a on że nigdzie że liceum kończy. I podpisali z nim umowę od razu na staż na wakacje
- bo szkoda jakby im taki utalentowany zapaleniec programowania znikł z oczu.
Więc warto spróbować.
Polecam książkę "Nawyk samodyscypliny", autor dr Neil Fiore, wyd sensus - jak wziąć się za siebie, tłumaczy od psychologicznego punktu widzenia jakie są procesy i jak nad nimi zapanować.
Druga pozycja - "Weź tę pracę i kochaj ją", Diane Tracy.
Najlepiej kupić wersje papierowe (koszt ~30zł) lub wypożyczyć z biblioteki
rastek napisał(a):
Mam taką prośbę o radę.