Przyznać się, kto z Was jest na tym zdjęciu.

0

http://www.newsweek.pl/polska/impreza-informatykow-chlopcy-z-popularnych-memow-to-wzieci-informatycy,artykuly,392263,1.html

Śmialiście się z nich? A teraz zarabiają miliony monet, to Ci dopiero życie.

2

Śmiejemy się dalej, bo ten artykuł nie przedstawia żadnych konkretów, a wyssaną z palca historyjkę.

2

mi wystarczy, że zazdroszczą mi osoby które w technikum się śmiały ze mnie gdy mówiłem, że będę programistą ;)

5

Newsweek jest poważnym tygodnikiem opiniotwórczym, ten art jest poważny.

0

Algorytmika to jest to! Czlowiek wie ze zyje, ze jego mozg pracuje...IQ in practice!! ;)

0

Czy zarabiaja miliony monet, hmm nie wiem, podejrzewam ze raczej klepia kod jako senior engineer w spolkach z juesej maja cos miedzy 100..200k usd podstawy i equity do tego.
Natomiast nadal pracuja dla kogos kto robi miliony monet, wiec raczej nie ma powodu do zazdro.

0

Nie rozumiem sensu tego tematu, ale wkleję to:

0
furious programming napisał(a):

Śmiejemy się dalej, bo ten artykuł nie przedstawia żadnych konkretów, a wyssaną z palca historyjkę.

Inquis1t0r napisał(a):

Newsweek jest poważnym tygodnikiem opiniotwórczym, ten art jest poważny.

Nie wiem czy taka wyssana z palca. Wielokrotnie słyszałem, że na tym zdjęciu jest Tomek Czajka, który pracuje teraz w SpaceX.
I nawet jest podobny.

0

Jeśli ma ktoś pewne informacje na ten temat to wrzućcie linki i już - tajemnica rozwiązana.

0
furious programming napisał(a):

Jeśli ma ktoś pewne informacje na ten temat to wrzućcie linki i już - tajemnica rozwiązana.

Może ta strona jest dla Ciebie bardziej wiarygodnym źródłem -> http://www.benchmark.pl/aktualnosci/tomasz-czajka-internet-sweterkowa-czwotka-praca-google.html

0

To zdjęcie wygląda zabawnie, bo bylo zrobione dawno, a wtedy była moda na takie sweterki. To raz. A dwa, najgłośniej ujadają i śmieją się ci, których największym życiowym osiągnięciem jest praca robola na budowie albo na produkcji w fabryce oraz dzieci z gimnazjum, z których większość tak właśnie skończy.

0

@Wybitny Lew - dzięki za link, w tym artykule przynajmniej pokazali w miarę aktualne zdjęcie; Nadal jednak pozostaje sprawa trzech pozostałych - później sobie coś poszukam na ten temat;

Tokarz_ napisał(a)

To zdjęcie wygląda zabawnie, bo bylo zrobione dawno, a wtedy była moda na takie sweterki. To raz.

Tak, zdjęcie jest śmieszne, głównie ze względu na sweterki; Samo zdjęcie przypomina mi dawne czasy - obrazek wyjęty ze szkolnej stołówki; Gęba sama się uśmiecha, tak samo jak podczas oglądania starych zdjęć z rodzinnego albumu, zdjęć wykonanych 20-25 lat temu;

A dwa, najgłośniej ujadają i śmieją się ci, których największym życiowym osiągnięciem jest praca robola na budowie albo na produkcji w fabryce oraz dzieci z gimnazjum, z których większość tak właśnie skończy.

I tak pisze ktoś, kto całkiem niedawno intensywnie ujadał z anonima za usunięciem kategorii Delphi i Pascal :D

0

Akurat budowa nijak sie ma do fabryki bo na budowie podobno taki murarz zarabia 7k brutto.
A w fabrykach jak to w fabrykach lądują ci którym się w szkole pomyliło granie w gry z nauką i teraz nic poza prostymi pracami ręcznymi nie potrafią. Najlepiej to robić za 2k i iść na socjologie zaocznie bo może papierek coś da. tylko że po 5 latach się okazuje, że papierek nic nie dał i dalej klepią w fabrykach, może co mądrzejsi zmienią lokalizacje na fabrykę w anglii z tej w polsce.

0
meh napisał(a):

Natomiast nadal pracuja dla kogos kto robi miliony monet, wiec raczej nie ma powodu do zazdro.

Raczej biliony monet (centowych) i to nasze biliony, a nie amerykańskie. ;)

A co do tego zdjęcia, to ciekawszy byłby los pozostałych. Nawet mam podejrzenia, że z jednym mogłem kiedyś pracować, ale nie jestem pewien, bo wtedy to zdjęcie nie było jeszcze słynne.

0

Po pierwsze goscie juz nie wygladaja tak jak w '97. Po drugie zanim sie zalozy wlasna firme to warto zdobyc doswiadczenie u "kogos kto zarabia na twojej pracy miliony" bo wlasny startup z zerowym doswiadczeniem to przepis na porazke.

1
Wybitny Lew napisał(a):

Akurat budowa nijak sie ma do fabryki bo na budowie podobno taki murarz zarabia 7k brutto.
A w fabrykach jak to w fabrykach lądują ci którym się w szkole pomyliło granie w gry z nauką i teraz nic poza prostymi pracami ręcznymi nie potrafią. Najlepiej to robić za 2k i iść na socjologie zaocznie bo może papierek coś da. tylko że po 5 latach się okazuje, że papierek nic nie dał i dalej klepią w fabrykach, może co mądrzejsi zmienią lokalizacje na fabrykę w anglii z tej w polsce.

A jak ktoś wyląduje w fabryce w Volkswagenie na Utrzymaniu Ruchu nie kończąc socjologii tylko kierunek techniczny elektryczny, to też znaczy, że nic poza ręcznymi pracami nie potrafi? I na tym stanowisku zarobi z 6.5k na rękę max (nie licząc jakiś dodatków).

5

Macie jakiś problem do ludzi nieprogramujących? Na wszystkich "zwykłych śmiertelników" patrzycie z góry? To "ludzie gorszego sortu" według Was? Żadna praca nie hańbi, tacy ludzie jak sklepikarze, sprzątaczki, śmieciarze itd. są potrzebni - ktoś musi wykonywać proste i mało opłacalne prace, aby ktoś inny mógł podniecać się linijkami kodu i zgarniać grube melony.

0

Utrzymanie ruchu zawód elektryk potwierdzam! Mega umiejętności w porównaniu do szaraków ciągnących kable, a kasa niewielka 2,5 - 3k. Znam z autopsji. Ps. Szanowni wywyższający się programiści: Ciekawe ile byście zrobili bez ctrl+c ctrl+v. I wasz błąd kosztował kilka/kilkanaście tys lub co gorsza czyjeś życie.

6

Wywyższanie się? Tak, ale względem ludzi którzy wcześniej się ze mnie śmiali, że tylko siedzę przed tym kompem i nie chodzę co wieczór na imprezę, tylko koduje "i tak nic z tego miał nie bedziesz, i tak nigdy nie zostaniesz programistą". Teraz mi zazdroszczą i nie kryję się że mam satysfakcje przed takimi ludźmi. Tak samo przed tymi którzy kiedyś mnie od kujonów wyzywali. Kompleksy? Może ale ciesze się, że dziś to procentuje co wtedy wysiedziałem.

3
0x200x20 napisał(a):

Po pierwsze goscie juz nie wygladaja tak jak w '97.

W 1997 każdy wyglądał jak w 1997.
Podobnie jak w 2016 każdy wygląda jak w 2016.

Zdjęcie jest zupełnie normalne, jak na tamte czasy - zarówno modne wtedy swetry jak i wystrój i wyposażenie stołówki.
Zdjęcie wyciekło kilka lat temu, bez kontekstu że jest stare (choć można zobaczyć że zdjęcie było robione aparatem na kliszę a nie cyfrowym) i z dopiskiem „impreza informatyków”.

Przecież tu nie ma żadnej imprezy, tylko czterech kolesi na szkolnej zapewne stołówce.

„okularów o szkłach grubości denka od butelek” również u żadnego nie widzę. Ludzie widzą co chcą zobaczyć…

Sensacja z niczego.

0
mr_jaro napisał(a):

Wywyższanie się? Tak, ale względem ludzi którzy wcześniej się ze mnie śmiali, że tylko siedzę przed tym kompem i nie chodzę co wieczór na imprezę, tylko koduje "i tak nic z tego miał nie bedziesz, i tak nigdy nie zostaniesz programistą". Teraz mi zazdroszczą i nie kryję się że mam satysfakcje przed takimi ludźmi. Tak samo przed tymi którzy kiedyś mnie od kujonów wyzywali. Kompleksy? Może ale ciesze się, że dziś to procentuje co wtedy wysiedziałem.

I takie podejście jest jak najbardziej ok. Jest jeszcze jedno, co im przeszkadza aby stać się również programistą? Lenistwo i wygoda

2

Przypadkiem natrafiłem na inne, mniej znane zdjęcie z tej samej „imprezy”:

ii.jpg

1

Nawet nie przyszłoby mi do głowy śmiać się z tych gości, bo czuje z nimi wspólną ścieżkę życiową, może nawet studiowaliśmy na tej samej uczelni...
To zdjęcie pokazuje programistę, osobę introwertyczną, zamkniętą w sobie, niebieski kolor w Insight, która źle się czuje na tego typu imprezach i "eventach". A sweterki, jak to sweterki, lata 90-te, były takie sweterki popularne...
Dziś chłopaki zarabiają pewnie po 12-15k w Polsce albo $120k w Stanach i mają lepsze ciuchy ;-)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1