Pierwszy staż, jak się nie ośmieszyć?

0

Cześć, udało mi się dostać na pierwszy staż... w korporacji.
Technologia to Java.
Zapewne większość przez to przechodziła i bardzo chciałbym Was prosić o jakieś rady odnośnie zachowania. Chcę jak najwięcej się nauczyć w trakcie 3 miesięcy. Zostałem przydzielony do małej grupki osób, która pracuje nad GUI i jak zostało mi określone pisany jest on w trendzie "ejailowym" - pierwszy raz się z czymś takim spotkałem, Czy mógłbym prosić o rozwinięcie tego słowa odnośnie Javy? Jako stażysta nie otrzymam na wstępie zbyt trudnych zadań. Jeśli mówimy o GUI to chodzi tylko o Swinga (okienka) czy jest to tylko określenie kryjące coś dużo większego. Rozumiem, że powinienem jak najwięcej pytać no i być normalny, uprzejmy. Jak wygląda ubiór w dzisiejszych korporacjach? Tylko koszule czy bluzy to codzienność?
Jeśli moglibyście poświęcić mi chwilkę i odpowiedzieć na moje pytania to będzie mi bardzo miło.
Pozdrawiam

0

Na stażu często potrafią przytłoczyć cię całą ewangelią jak skutecznie pracować. Pytać będziesz nie tylko na stażu, jak czegoś nie wiesz i miałbyś ślęczeć cały dzień nad tym to łatwiej się od kolegi z firmy dowiedzieć (nie marnuj czasu). Raczej mało kiedy się spotykam się żeby były wymagania dotyczące ubioru dla programistów.

0

Ubiór zależy od firmy, więc może tam zapytaj?

1
Czarny Szczur napisał(a):

pisany jest on w trendzie "ejailowym"

Prawdopodobnie chodzi o programowanie zwinne - metodykę Agile.

0

zobacz na stronie korpo lub na fejsie jak sie ubierają w pracy Dude ;)

2

ejailowym :D no w niektórych korpo to faktycznie moze być trochę jak jail :D
Niemniej może chodzi jednak o Agile.
Pierwszego dnia pracy ubierz sie jakoś neutralnie (tzn spodnie i koszula) a potem zobaczysz jak ludzie chodzą. Niemniej spodziewałbym sie ze dress code to hawajskie koszule i klapki a nie garniak i krawat ;)

2

Zachowaj balans między samodzielnością a interakcją z innymi - nie pytaj o każdą głupotę, bo nie będą traktować Cię poważnie, ale czasem odezwij się do kogoś, by nie być sklasyfikowanym jako socjopatyczny nerd.

0

Skoro to jest korpo, to nie ma sie czego bac, prawdopodobnie maja jakis system wdrazania pracownikow. Miales rozmowe kwalifikacyjna? To swietnie, spelniasz ich poczatkowe wymagania :)

0

Moja rada to zadawaj jak najwiecej pytan, kazdy w firmie bedzie wiedzial ze jestes stazysta i sie dopiero uczysz, im wiecej bedziesz pytal tym lepiej (oczywiscie poza odpowiedziami ktore znajdziesz w google). Jesli nie jestes czegos pewien, pytaj, jesli cos zepsules, tez zapytaj.

0

Np u mnie w pracy obowiązują dwie zasady:
a. Nie możesz przyjść w klapkach, japonkach, sandałkach, buty mają być zakryte
b. Nie możesz przyjść w krótkich spodniach, obowiązują długie spodnie

Jeżeli nie jest to jakiś nadmuchany bank, to podejrzewam, że każda kombinacja stroju z wyłączeniem wariantów a. oraz b. będzie OK! Powodzenia na gradżuejcie ;-)

0

Nie ma takiego, co się na początku nie ośmieszył. Zaczynasz, większość rzeczy jest dla ciebie nowa. Zaakceptuj to, że nie wiesz wielu rzeczy, zadawaj dużo pytań, obserwuj innych, będzie dobrze. Co to ten 'agile' też się dowiesz, prawdopodobnie skoro nigdy nie pracowałeś nad żadnym projektem jego obecności nawet nie zauważysz (poza tym, że będą spotkania, których cel ci ktoś wyjaśni).

0

Dziękuje za odpowiedzi, nawet te śmieszkujące!
Miło, że tak wiele osób się zainteresowało i dało swoje pomysły.
Pewnie chodziło o agile.. najbardziej to się stresuje, że dostanę coś zbyt trudnego jak na moje umiejętności i od razu będą na mnie krzywo patrzyli. Niby staż ale mam nadzieje, że tak jak ktoś tu wspomniał, będę przechodził kolejne etapy rozumienia działania korporacji.

0

Według mnie jeśli dadzą Ci odczuć, że się wygłupiłeś zamiast dać cenny feedback po rozmowie, gdyby się nie powiodło... to nie martw się tym i ciesz się, że do tej firmy nie trafiłeś bo świadczy to o tym, że coś jest z nimi nie tak.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1