Praca zdalna po raz kolejny...

0

Hej
Po raz kolejny temat pracy zdalnej, ale trochę od innej strony. Pytanie kieruję do osób, które na co dzień zdalnie nie pracują. Jak w waszych firmach patrzą na poniższą sytuację (czy jest to możliwe, a może zupełnie niewykonalne, jeśli tak to jak często i ogólnie jak szefowie na to patrzą): załózmy, że mieszkam ok. 30 km od swojej pracy i potrzebuję mieć czas w środku dnia (bo np. przyjadą mi założyć kablówkę) i pracuję zdalnie np. od 6 do 10 i od 17 do 21, albo pracuję (niekoniecznie zdalnie) przez 4 dni 10 h, ale piąty dzień mam wolny. Jeśli możecie to napiszcie oprócz tego jak u was na to patrzą rodzaj waszej firmy (korpo, mała firma, janusz itd.)

--

0

a co oni Cie zamykają w piwnicy na te 8 godzin, czy jak, bo nie rozumiem?
Idź porozmawiać z szefem, wszystko jest do dogadania...

0

Wiesz, teoretycznie w ramach UoP mogliby zamykać mnie w piwnicy na 8 godzin zgodnie z prawem ;)
Wiem, że wszystko jest do dogadania, ale chodzi mi o informacje jak u was zapatrują się na takie sytuacje, tzn. czy jest to całkiem normalne czy raczej w sytuacjach naprawdę wyjątkowych itd.

0
Świetlny Mleczarz napisał(a):

Wiesz, teoretycznie w ramach UoP mogliby zamykać mnie w piwnicy na 8 godzin zgodnie z prawem ;)

możesz odmówić wykonania takiej pracy, ze względu na warunki zagrażające życiu lub zdrowiu ;)

Świetlny Mleczarz napisał(a):

Wiem, że wszystko jest do dogadania, ale chodzi mi o informacje jak u was zapatrują się na takie sytuacje, tzn. czy jest to całkiem normalne czy raczej w sytuacjach naprawdę wyjątkowych itd.

U mnie w robie nie było z tym żadnych problemów, szło się do szefa/kierownika/sekretarki i mówiło, że potrzebuje wyjść, bo mi zaraz kablówkę zakładają.
Jak wyjdziesz i nie odrobisz tych godzin to w najgorszym przypadku odliczą je Tobie od pensji.

0

U mnie możesz robić kiedy chcesz byle wciągu miesiąca wyrobić swoje godziny no i jak zgłosisz w grafiku, że jesteś to, żebyś był online bo wiadomo że w projekcie nie pracujesz sam tylko w kilka osób więc trzeba się komunikować.

30km od pracy to mało. Ja pracuje jakieś 250km od domu i nigdy na oczy nie widziałem biura ;)

0

W kwestii pracowania 4 dni po 10h i jeden dzień wolny - jeśli pracujesz w outsourcingu i są tam codzienne standupy, to może być trudniej

2

Jak mam potrzebę, to wstaję, wychodzę i mówię, że idę na rozmowę kwalifikacyjną. Jeszcze nigdy po powrocie nikt nie powiedział mi złego słowa.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1