Wątek przeniesiony 2015-07-01 14:50 z Off-Topic przez Ktos.

Studia informatyczne na UŚ/UE.

0

Witam, przeczytałem wiele tematów związanych ze studiami na forum jak i w Internecie. Jestem absolwentem technikum o profilu informatyk i chce iść na studia związane z programowaniem. Wiem, że same studia mnie wiele z dziedziny tej nie nauczą, ale mogą "popchnąć" mnie w odpowiednie miejsca. Niestety nie zdawałem nic dodatkowego, a wczorajsze wyniki wyglądają następująco:

  • matematyka (podstawa) 72%
  • angielski (podstawa) 92%
    Niestety wynik z matematyki nie powala.
    Chciałem wybrać się na Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach (dużo znajomych mi poleca i sobie je chwalą), ale jeśli chodzi o programowanie to występuje tam tylko w wersji mobilnej. Waham się również nad Uniwersytetem Śląskim w Sosnowcu bo jest tam ciekawa specjalność – „Programowanie gier komputerowych”. Wie ktoś coś na temat tych uczelni i chciałby coś doradzić?
1

nauka programowania na studiach wcale nie jest taka bezuzyteczna, jesli bedziesz podchodzil do tego powaznie to z pewnoscia sporo sie nauczysz.
na studiach mialam paru ludzi ktorzy przeniesli sie z US i twierdzili ze poziom byl tam lepszy niz na krakowskich uczelniach, sama nie mam porownania ale wierze ze nie ma to tak wielkiego znaczenia - duzo zalezy od twojego zaangazowania.

0

Osobiście odpuściłbym Uniwersytet Ekonomiczny - poziom tam jest słabiutki. Najlepiej świadczą o tym proponowane tematy prac licencjackich jak: "Wady i zalety sieci bezprzewodowej w przedsiębiorstwie", "Implementacja struktur dynamicznych (stos, kolejka, lista)" reasumując prace na UE są na poziomie jednych zajęć na normalnej uczelni. Wszystkie prywatne uczelnie też możesz sobie odpuścić wykładowcy uczęszczają tam jedynie żeby odpocząć po pracy na państwowych uczelniach i zasilić kieszeń. Z Usiołkiem jest ciut lepiej ale szału nie ma - wszytko zależy na jakich wykładowców trafisz. Dodatkowo znajdzie się kilka niepotrzebnych przedmiotów. Na twoim miejscu wybrałbym Politechnikę Śląską.

0

Dziękuje za wpisy, niestety nawet gdybym zapisał się na politechnikę to prawdopodobnie byłbym 400 na liście rezerwowej.

0
woolfik napisał(a):

Istnieje taka anegdotka, że programiści wykładający na uczelni to ci najsłabsi, którym nie udało się zakotwiczyć w żadnej firmie.

Na uczelniach wykładają wykładowcy, nie programiści. Przedmioty takiej jak: "programowanie", "języki programowania", "metody programowania" nie służą nauczeniu konkretnego języka do komercyjnych zastosowań, lecz pokazaniu pewnych wspólnych koncepcji i zasad.

Oczywiście, na niektórych uczelniach (zarówno znanych publicznych, jak i mniej znanych prywatnych - tu nie ma reguły) są kursy (nie przedmioty!) konkretnych języków/technologii prowadzone przez aktywnie pracujących programistów. Przykładem może być chociażby UWr.

Z perspektywy czasu olałbym studia całkowicie bo to strata czasu.

Jak najbardziej, jeśli kogoś interesuje tylko programowanie w jakiejś konkretnej technologii, niech na studia nie idzie w ogóle, bo tylko czas straci, a innym miejsce zajmie.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1