Zabawki w pracy?

0

Cześć!
Ostatnio pracując złapałem się na tym że kiedy nie piszę tylko analizuję kod, czytam dokumentację itp (a ja wiadomo sporo czasu się temu poświęca) lubię czymś zajmować ręce (oho, brzmi ciekawie). Przeważnie najszybciej znajduję długopis który mogę trochę poprzekładać zwinnie między palcami... Pytałem kolegi z innej firmy to powiedział że On na biurku posiada kaczuszkę... Ot małą żółtą kaczkę... Jak musi pomyśleć i nic nie pisze to się nad nią znęca ;) . Trochę pościska, trochę porzuca...

Jak to jest u Was? Macie jakieś "zabawki" albo coś czym możecie się zająć w przerwach od pisania? Czy jednak nie jest to Wam w ogóle potrzebne?

Pozdrawiam!

1

Ja tak mam z kawą (ostatnio głównie espresso) - kiedy muszę pomyśleć/mam przerwę od pisania to piję (edit: kawę, piję kawę).

Nie wiem czy polecam, bo na zdrowie raczej pozytywnie nie wpływa, ale działa.

0

Ja się bawię brelokiem.

0

gumowy cycek, posążek boga Odyna... neocube ->

a gumowej kaczuszce opowiada się kod a nie się nad nią znęca!

4

swego czasu mieliśmy takie gumowe fiuty do rzucania się przez caaaały openspace, wyraz twarzy kolegów z frontu po oberwaniu gumowym kutasem... bezcenne... :3

3

ja gdy robilem pair programming z jednym z programistow (on programowal ja musialem patrzec) do tego bylo to zdalnie... wiec robilem sobie lancuszek z tych lyzeczek
user image

wyszlo mi jakies 10 metrow :D zuzylem zapewne z pol tysiaca tych lyzeczek chyba mam gdzies zdjecie na telefonie...

1

Ja mam kilka sciskaczy, jak sie zastanawiam lub czekam na redeploy to sobie sciskam. Jako ze to juz kilka miesiecy to widze juz efekty :)

1

Były gumowe kutasiki, teraz tylko czekam na anonima, który pochwali się samogwałtem między przerwami.

0

kiedy muszę pomyśleć/mam przerwę od pisania to piję.

xD :P

a ja się kręcę na fotelu ;)

1

Pale fajki :( nie polecam takiego stylu :)

0

Zawsze można "pobawić się" kostką Rubika... Albo kilkoma... :)

0

oblesne rzeczy - obgryzam paznokcie i koncowki wlosow, zdrapuje syf z myszki i klawiatury

1

https://xkcd.com/303/

Generalnie niczym się nie bawię, ale pracując w domu sporo mam pod ręką jeśli bym chciał ;-)

0

U mnie przy biurku z reguły leży jakiś scyzoryk - lubię się nimi bawić, gdy mozg zajmuje się czymś innym.
Do tego świetne są wszelkiego rodzaju łamigłówki druciane - https://www.google.pl/search?q=zabawki+logiczne&espv=2&biw=1536&bih=795&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=FFpDVaL2BIjWU7WBgfgE&ved=0CAYQ_AUoAQ#tbm=isch&q=+%C5%81amig%C5%82%C3%B3wki+druciane

  • jedyną ich wadą jest to, że z reguły się tym głośno dzwoni.
    Kostka Rubika też daje radę.
0

guma do żucia

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1