Spring MVC -404 po ponownym uruchomieniu

Mam taki problem
Korzystam sobie z Eclipse Luna EE i Apache Tomcat.
Problem polega na tym że piszę sobie aplikacje webową,mam web.xml i odpowiedni nazwaservletu-servlet.xml skonfigurowany.
Odpalam aplikacje - działa,moge wejść nie ma problemu.
Potem np. wyłączam kompa wracam do tego programu,odpalam serwer i mimo że nic nie zmieniałem w konfiguracji wywala mi 404,a w konsoli mam:
No mapping found for HTTP request with URI ...
org.springframework.web.servlet.PageNotFound noHandlerFound
To nie powinno się dziać ...Nie zmieniłem nic w kontrolerach i nic w web.xml i servlet.xml

Jak ktoś miał podobny problem proszę o pomoc,nie ogarniam czemu tak się dzieje

Samo używanie Eclipse a nie IntelliJ IDEA jest już problemem... :D

Zamiast tworzyć instancje serwera automatycznie w Tomkacie, wskaż na ścieżkę do pliku .WAR skompilowanego przez Mavena.
ustawiasz ściesze Document Base np. C:\Users\PC.m2\repository\com\projekt\spring-project\0.0.1-SNAPSHOT\spring-project-0.0.1-SNAPSHOT.war

I czasami też pomoga uruchomienie opcji Clean albo Clean Tomact Work Directory....

Dzięki,spróbuję to ogarnąć,a ja właśnie ogarnąłem że dzieją się takie problemy jak dodaje nowe zależności w pom.xml
2 razy ostatnio dodawałem i 2 razy się wywalało...
Jakoś to naprawiłem dzięki bitbucket ale tak się nie powinno dziać...

bakeraw2 napisał(a):

Samo używanie Eclipse a nie IntelliJ IDEA jest już problemem... :D

no tak bo przeciętny początkujący z javą i springiem leci wywalić 900zł na IDE. Z eclipsa korzysta chyba sryliard osób na świecie i jakoś dają rade z mega dużymi projektami; kwestia gustu i przyzwyczajenia.

unoquatrono napisał(a):

bakeraw2 napisał(a):

Samo używanie Eclipse a nie IntelliJ IDEA jest już problemem... :D

no tak bo przeciętny początkujący z javą i springiem leci wywalić 900zł na IDE. Z eclipsa korzysta chyba sryliard osób na świecie i jakoś dają rade z mega dużymi projektami; kwestia gustu i przyzwyczajenia.

1. Jest wersja Community- darmowa.
2. Jest pełna wersja dla studentów, nauczycieli oraz dla ludzi, którzy pisza projekty open source- darmowa.
3. Ultimate kosztuje około 1000zł za rok, przy pierwszym zakupie, później około 500zł.
4. Racja, jest sryliard projektów napisanych w Eclipse, a potem Ci którzy piszą w IntelliJ i trafiają do projektu utrzymaniowego z przed dziesięciu lat, bez Mavena/Graadle i Eclipse plują sobie w brodę, że można używać tak drewnianego środowiska :D

IMO ludzie, którzy piszą w Eclipse, nie używali IntellJ, ponieważ wszyscy którzy przechodzą z Eclipse/ NetBeans na IntelliJ widzą znaczną różnicę :)

Eclipse jest jak Polonez, a IntelliJ jak Mercedes. I to, i to jeździ. Czym wolałbyś jeździć? :)

bakeraw2 napisał(a):

unoquatrono napisał(a):

bakeraw2 napisał(a):

Samo używanie Eclipse a nie IntelliJ IDEA jest już problemem... :D

no tak bo przeciętny początkujący z javą i springiem leci wywalić 900zł na IDE. Z eclipsa korzysta chyba sryliard osób na świecie i jakoś dają rade z mega dużymi projektami; kwestia gustu i przyzwyczajenia.

1. Jest wersja Community- darmowa.
2. Jest pełna wersja dla studentów, nauczycieli oraz dla ludzi, którzy pisza projekty open source- darmowa.
3. Ultimate kosztuje około 1000zł za rok, przy pierwszym zakupie, później około 500zł.
4. Racja, jest sryliard projektów napisanych w Eclipse, a potem Ci którzy piszą w IntelliJ i trafiają do projektu utrzymaniowego z przed dziesięciu lat, bez Mavena/Graadle i Eclipse plują sobie w brodę, że można używać tak drewnianego środowiska :D

IMO ludzie, którzy piszą w Eclipse, nie używali IntellJ, ponieważ wszyscy którzy przechodzą z Eclipse/ NetBeans na IntelliJ widzą znaczną różnicę :)

Eclipse jest jak Polonez, a IntelliJ jak Mercedes. I to, i to jeździ. Czym wolałbyś jeździć? :)

nie wiem czy wiesz ale community nie ma wsparcia dla pluginu Springa. Jakby community wspierało wszystko to nie było by potrzeby produkcji ultimate-a. Weź pierw sprawdź zanim coś napiszesz. https://www.jetbrains.com/idea/features/editions_comparison_matrix.html. Na dodatek nie płaci się za rok [chyba że coś się zmieniło] a za wersje. Tak więc jak kupisz 14-stkę to aby móc mieć np. 14.2 to trzeba dopłacić.

unoquatrono napisał(a):

nie wiem czy wiesz ale community nie ma wsparcia dla pluginu Springa. Jakby community wspierało wszystko to nie było by potrzeby produkcji ultimate-a.

Nie wieczy czy wiesz, ale używam wersji Community oraz Ultimate. Community nie ma wsparcia do frameworków, Ultimate tak. Zresztą wsparcie Eclipse do frameworków jest prawie jak żadne :D

unoquatrono napisał(a):

Na dodatek nie płaci się za rok [chyba że coś się zmieniło] a za wersje. Tak więc jak kupisz 14-stkę to aby móc mieć np. 14.2 to trzeba dopłacić.

Płaci się co rok jeśli chce się mieć aktualizacje do nowej wersji po upływie 12 miesięcy od zakupu.
Mam pomysł, zamiast upierać sie przy Eclipse, zainstaluj sobie Ultimate na 30dni przetestuj jak działa wsparcie dla Springa i sam się przekonasz o czym mówię. To Ci powie każdy kto używał obydwu środowisk. Zgadza sie? :)

bakeraw2 napisał(a):

Płaci się co rok jeśli chce się mieć aktualizacje do nowej wersji po upływie 12 miesięcy od zakupu.
Mam pomysł, zamiast upierać sie przy Eclipse, zainstaluj sobie Ultimate na 30dni przetestuj jak działa wsparcie dla Springa i sam się przekonasz o czym mówię. To Ci powie każdy kto używał obydwu środowisk. Zgadza sie? :)

Stary.. posiadam Ultimata; Intellij i PyCharma; Tak jak już pisałem... IDE to co najwyżej trzeciorzędna sprawa. Co najgorsze im większa pomoc ze strony IDE tym większe odmóżdżenie użytkownika.

unoquatrono napisał(a):

bakeraw2 napisał(a):

Płaci się co rok jeśli chce się mieć aktualizacje do nowej wersji po upływie 12 miesięcy od zakupu.
Mam pomysł, zamiast upierać sie przy Eclipse, zainstaluj sobie Ultimate na 30dni przetestuj jak działa wsparcie dla Springa i sam się przekonasz o czym mówię. To Ci powie każdy kto używał obydwu środowisk. Zgadza sie? :)

Stary.. posiadam Ultimata; Intellij i PyCharma; Tak jak już pisałem... IDE to co najwyżej trzeciorzędna sprawa. Co najgorsze im większa pomoc ze strony IDE tym większe odmóżdżenie użytkownika.

Tiaa.. Lepiej xml z palca pisac na czuja ;)