No dobra, ale ile faktycznie z tych twoich usecase to są przypadki użycia systemu? Bo ja mam spore wątpliwości. Use Case opisuje funkcje systemu.
- U ciebie widzę jakieś "wprowadzenie produktu na rynek". Tzn jak to system realizuje? Przewidujesz taki guzik "release!" który automatycznie wyśle aktualną wersje gry na steama albo zleci automatycznie wypalanie płytek? Jak to ma działać?
- Widzę też na przykład "poprawianie kodu". To znaczy że programista pisze ten kod / poprawia ten kod za pomocą tego twojego systemu? Masz tam mieć wbudowany edytor kodu czy coś?
- Widzę przypadek "wyłapywanie błędów" bez aktora który by go używał. To co to niby jest? Kto używa tej funkcji systemu? I jak ona w ogóle działa? To jest jakiś statyczny analizator kodu źródłowego?
- "Komponowanie ścieżki dźwiękowej"? Znaczy się że system nie dość że ma edytor kodu, issue tracker i automatycznie wydaje grę to jeszcze ma wbudowany moduł do komponowania muzyki?
- I do tego ma jeszcze wbudowany moduł tworzenia grafiki 3d?
- A żeby tego było mało to główny projektant może to jeszcze sobie monitorować? :D
Ok, z tego wynika ze to jest bardzo bardzo skomplikowany system, ale ok, bo przecież to tylko zabawa. No ale teraz ten diagram klas to wygląda jak jakiś żart. Bo sam widzisz z moich punktów powyżej że chcesz zaprojektować gigantyczny i skomplikowany system. Sam diagram komponentów / architektury byłby tutaj sporym wyzwaniem a ty nie dość że chcesz zrobić diagram klas, to jeszcze póki co masz na nim tylko role użytkowników...