Mam pytanie o tzw. dziury w cv. Zrobiłem inżyniera(Fizyka techniczna) i potem pracowałem przez kilka miesięcy w jednej firmie, z której się zwolniłem, następnie w jeszcze innej przez kilka miesięcy, z której to mnie zwolnili(stara śpiewka- problemy finansowe). Generalnie sytuacja na rynku pracy w moim przypadku była słaba. Potem zacząłem informatykę mgr. na zaocznych i miałem szukać pracy, ale nic z tego nie wyszło, a zrobienie tej magisterki dla mnie nie było łatwe(10 dodatkowych przedmiotów, ale najgorzej było, jak była kontynuacja czegoś) i uznałem, że jak skończę to będę szukał, w między czasie uczyłem się programowania i robię to nadal. Studia skończyłem 4 miesiące temu, rozsyłam cv i nic, mam tez drobne projekty w cv. Pisać te inne prace w cv? Do tej pory raz pisałem, raz nie, ale jak widać nic to nie zmienia. Wiem, że nieciekawie to wygląda. Teraz ma 27 lat. Generalnie nawet nikt nie chce ze mną gadać.
Ja poziomu znajomości nie wpisuję w ogóle, ale w CV wpisuję tylko to o czym mogę swobodnie porozmawiać. Np. nie wpisuję znajomości JavaScriptu, bo znam go bardzo słabo, ale zwykle na rozmowie udawało mi się "wybrnąć" z jakichś prostych pytań na ten temat. Nie podałeś jakie miasto. Może wrzuć treść CV tutaj i zobaczymy wtedy co jest nie tak?
Szczecinek- 3 firmy na krzyż. To co ogarniam w miarę np. C#, którego uczę się od roku pisze podstawowy, a to co łepkach np. Jave, JS nie pisze wcale.
prace niezwiazane z zawodem nie wpisuj do CV. Sam sprawdzam teraz co raz wiecej cv i nie ma sensu po prostu. Bo, co mnie obchodzi ze ktos pracowal w kasie na biedronce jak ja potrzebuje webdevelopera?
Po prostu pewnie masz slabe cv lub wysylasz w zle miejsca
Teodor napisał(a):
Szczecinek- 3 firmy na krzyż.
Pewnie to jest jeden z problemów. Z tego co widzę, to do cywilizacji daleko:) Może spróbuj w Poznaniu? Słowo "podstawy" moim zdaniem może być źle odebrane. Zwróć uwagę, żeby CV nie było za długie. Ja ostatnio przeglądałem CV u siebie w firmie i jedno było na 5 stron, z czego pół strony to np. zainteresowania :D, edukacja wypisana do podstawówki itp. - nie tędy droga.
Obstawiam słabe CV i ewentualnie słabe umiejętności. Co w CV mieć powinieneś:
- języki które znasz
- technologie/frameworki które znasz
- znajomośc baz danych
- znajomośc narzędzi (IDE, CI, vcs itd), znajomość zagadnień inżynierii oprogramowania (testy, pokrycie, wzorce, metodologie), znajomośc narzędzi wpomagających (np. issue tracker)
- znajomość systemów operacyjnych, skryptowania etc
W CV nie pisz o "słabej" albo "podstawowej" znajomości. Albo znasz albo nie znasz. Albo siadasz przy komputerze i piszesz coś z użyciem technologii X albo nie. Jak nie umiesz napisać kilku linijek bez siegania do tutoriala albo bez googlowania, to znaczy że nie znasz i nie piszesz w CV.
Tu Pani o CV mówi, może znajdziesz coś wartościowego, ale pewnie największy problem to miasto, potem twoje umiejętności i CV, dopiero na 3 miejscu:
Co do luki w życiorysie podczas studiów zaocznych. Możesz pominąć w CV fakt, że one były zaoczne, wtedy luki nie będzie widać.
Shalom napisał(a):
Obstawiam słabe CV i ewentualnie słabe umiejętności. Co w CV mieć powinieneś:
- języki które znasz
- technologie/frameworki które znasz
- znajomośc baz danych
- znajomośc narzędzi (IDE, CI, vcs itd), znajomość zagadnień inżynierii oprogramowania (testy, pokrycie, wzorce, metodologie), znajomośc narzędzi wpomagających (np. issue tracker)
- znajomość systemów operacyjnych, skryptowania etc
Widzę, że brakuje mi inżynierii oprogramowania, szczerze nie sądziłem że wymaga się dobrej znajomości testów, metodologii. Tutaj nawet podstaw nie mam, trochę o tym czytałem, w praktyce to tylko testy jednostkowe,wzorce i UML.
Teodor napisał(a):
Shalom napisał(a):
Obstawiam słabe CV i ewentualnie słabe umiejętności. Co w CV mieć powinieneś:
- języki które znasz
- technologie/frameworki które znasz
- znajomośc baz danych
- znajomośc narzędzi (IDE, CI, vcs itd), znajomość zagadnień inżynierii oprogramowania (testy, pokrycie, wzorce, metodologie), znajomośc narzędzi wpomagających (np. issue tracker)
- znajomość systemów operacyjnych, skryptowania etc
Widzę, że brakuje mi inżynierii oprogramowania, szczerze nie sądziłem że wymaga się dobrej znajomości testów, metodologii. Tutaj nawet podstaw nie mam, trochę o tym czytałem, w praktyce to tylko testy jednostkowe,wzorce i UML.
No inżynierka jest potrzebna i to nawet na juniora, jakieś podstawowe wzorce, słownictwo techniczne itp. no może nie testy tako całe narzędzia, ale sama teoria tu wystarczy.
fasadin napisał(a):
prace niezwiazane z zawodem nie wpisuj do CV. Sam sprawdzam teraz co raz wiecej cv i nie ma sensu po prostu. Bo, co mnie obchodzi ze ktos pracowal w kasie na biedronce jak ja potrzebuje webdevelopera?
A co myślicie o wpisywaniu tego typu pracy, ale w innym kraju
Osobiście pracowałem na niskich stanowiskach w anglii i zastanawiam się czy wpisywać to w CV. Z jednej strony umiejętności dalekie od potrzebnych, ale może to rekruterowi powiedzieć wiele o mnie w kwestii językowych - można uznać że jeżeli spędziłem parę lat za granicą to znam język i umiem się w nim dogadać
Praca za granicą wbrew pozorom nie świadczy o dobrej znajomości języka. Ja bym pominął taki typ pracy (na niezwiązanych stanowiskach) i po prostu wpisał znajomość języka angielskiego na poziomie B2/C1/C2 (w zależności od tego, jak dobrze znasz).
Mały Krawiec napisał(a):
fasadin napisał(a):
prace niezwiazane z zawodem nie wpisuj do CV. Sam sprawdzam teraz co raz wiecej cv i nie ma sensu po prostu. Bo, co mnie obchodzi ze ktos pracowal w kasie na biedronce jak ja potrzebuje webdevelopera?
A co myślicie o wpisywaniu tego typu pracy, ale w innym kraju
Osobiście pracowałem na niskich stanowiskach w anglii i zastanawiam się czy wpisywać to w CV. Z jednej strony umiejętności dalekie od potrzebnych, ale może to rekruterowi powiedzieć wiele o mnie w kwestii językowych - można uznać że jeżeli spędziłem parę lat za granicą to znam język i umiem się w nim dogadać
Siedze prawie 1,5 roku w holandii i nawet chodziłem przez 2 semestry na kurs języka a mój level to jest jakieś A1 i z biedą mogę sie dogadać w sklepie ;]
@fasadin siedzi w niderlandach jeszcze dłużej a pewnie poziom języka ma podobny do mnie :P
Więc argument że mieszkanie w jakimś kraju świadczy o znajomości języka uważam za chybiony ;)
Niedokończone projekty, wersje Aplha wrzucać do cv? Piszę takiego mini matlaba i prawdę mówiąc, nie wszystko z punktu widzenia matematyki jest dobrze i nie za bardzo chce mi się to dalej rozkminiać, ale na zdrowy rozum to nikt tego czytać nie będzie i tak, wydaje mi się, że co najwyżej ktoś spojrzy na kod?
@Teodor - bledy w sofcie to codziennosc.
Ano. Nawet wielkie firmy wydają zwykle najpierw wersje z błędami, a później wypuszczają poprawki.
W niektórych ogłoszeniach piszą cv i list motywacyjny. Pisać ten list? Właściwie po co? Wody lać nie umiem i pewnie jak ktoś to przeczyta to będzie gorzej niż bez.
Na początku robiłem tak że wysyłałem CV jak nie było odzewu to zmieniałem jego treść. Pierwsze projekty robiłem dla klientów których znalazłem na forach za parę stów i później wymieniałem je w CV. Teraz jak wysyłam w CV mam wpisane już projekty komercyjne i co ja w nich robiłem. Taki sposób napisania CV zaproponowała mi babka z firmy HR. Wcześniejsze prace które robiłem a nie są związane z programowaniem mam opisane w dwóch zdaniach.